HMS Victory

[Adam70]

Witam. Dawano nic nie pisałem ale….. nie będę się tłumaczył B) .
Powiem w skrócie remont domu plus studia wiec sami rozumiecie że na hobby niewiele czasu zostawało.:(

Zamiast pisać pokażę co zrobiłem do tej pory.





Jutro dołaczę kolejne zdjęcia z postępu prac bo dziś niestety nie mam ich przy sobie.

[mirek]

Adam70 napisał:

Witam. Dawano nic nie pisałem ale….. nie będę się tłumaczył B) .
Powiem w skrócie remont domu plus studia wiec sami rozumiecie że na hobby niewiele czasu zostawało.

Adam , a gdzie ci się śpieszy ?
My na spokojnie poczekamy , są w życiu ważniejsze sprawy niż nasze ukochane modele

[oksal]

mirek napisał:

Adam , a gdzie ci się śpieszy ?.....

Słusznie Mirek, to mam być przyjemność smakowana powoli;)

[Adam70]

Witam :)

Dziś dołączam zdjęcia z oklejania lewej burty. Stan na dzień wczorajszy.
Od dziś zaczynam prawą stronę.

[madteam19]

a ja mam pytanie odnośnie burt na Victory,ten na zdjęciach z Portsmouth ma inny układ desek,nie wiem czy to jest jakiś pas wzmocnień czy co...

[ryszardw]

Na linii wodnej stosowano grubsze wzmocnione poszycie które miało za zadnie zabezpieczyć okręt przed uderzeniami pocisków.Uszkodzenia burty na tym poziomie to przeważnie koniec okrętu.Pozdrawiam R.

[Adam70]

madteam19 napisał:

a ja mam pytanie odnośnie burt na Victory,ten na zdjęciach z Portsmouth ma inny układ desek,nie wiem czy to jest jakiś pas wzmocnień czy co...

Patryku układ desek jest taki sam ( chyba, że plany i literatura jaką posiadam coś przekłamuje :laugh: :laugh: :laugh: ).
Narazie oklejam cały kadłub jedna grubością forniru.
Wzmocnienia, o których wspominał Rysiek będą jednym z kolejnych kroków.

[Adam70]

Witam wszystkich :)
Ostatnio troszke udało mi sie wygospodarowac czasu na i oto efekty.

Przez nastepne 30 dni myślę że będe mógł wiecej czasu poświecic w stoczni. Jestem na L4 i lekarz kazł oszczedzać nogę wiec bede siedział i dłubał przy V.

[Adam70]

Witam. Prace nieco poszły do przodu. Burty oklejone fornirem po obu stronach:) Tak sie głośno zastanawiam czy teraz można juz wszystko przeczyścic papierkiem ściernym czy jeszcze sie wstrzymac?
Następnym etapem bedzie pokład. Na tą okolicznośc odwiedziłem już jeden z fastfudów w którym sa drewniane patyczki do mieszania kawy :laugh: :laugh: i zdobyłem odpowiednia ilośc. Po lekkiej obróbce są z nich idealne deski pokładowe - ale o tym w nastepnym wejsciu.
Teraz kilka fotek.

[inek1975]

Cześć Adam muszę powiedzieć, że kaaa......wałł statku będzie z tego V. Będę kibicował Tobie do końca;)