Mayflower pierwszy model

[syso1]

fotka nie chciała się wgrać
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/orginal_[640x480].jpg[/img]

[krzysztof]

Będziesz miał problem z falami:evil:

[RomekS]

syso1 napisał:

Małe pytanko- jakiej szpachli użyć akrylowej czy samochodowej która jest lepsza? mi sie wydaje że samochodowa, ewentualnie jak bym chciał samochodową to jaką kupić to zwykłą?

Czytałeś o szpachlowaniu
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,10396/catid,524/limit,6/limitstart,42/
i następne strony ????
Wszystko masz tam napisane. O obcinaniu pianki....
O zaletach i wadach ww szpachli również....
To ta sama technologia, więc nie opisuję jej tutaj.


syso1 napisał:

...... i tu mam pytanko jaki proponujecie dać fornir??

Co do forniru, to na pokład jasny a na burty wg uznania.
Ta technologia nie pozwala za bardzo na wierne trzymanie sie rzeczywistości.
Tak z ciekawości to jakim fornirem dysponujesz??
Bo tak to trudno radzić.

[syso1]

Forniru jeszcze nie mam żadnego dopiero za parę dni będe miał.
Jak będe ciąć piankę to równo z wręgami czy zostawić z 1mm.- na szpachlę, na zdjęciach nie widać zbytnio?? Jak pan to robił w "Ninie"
Krzysztof wode też będę robił a fale też będą- kupie wanne z hydromasarzem i bombelkami albo teściową postawię niech falę robi
Pozdrawiam wszystkich.

[RomekS]

syso1 napisał:

....
Jak będe ciąć piankę to równo z wręgami czy zostawić z 1mm.- na szpachlę, na zdjęciach nie widać zbytnio?? Jak pan to robił w "Ninie"

Piankę tnij równo z wręgami.
Tu parę fotek

http://koga.net.pl/images/old_forum/_pianka1.jpg
http://koga.net.pl/images/old_forum/pianka4.jpg
http://koga.net.pl/images/old_forum/szpachla4.jpg
http://koga.net.pl/images/old_forum/2szpachla.jpg
http://koga.net.pl/images/old_forum/szlfend.jpg

Po szlifowaniu wyjdą wszelkie niedoróbki w montażu szkieletu, o ile takie będą

[syso1]

dzięki

[Budrys]

RomekS napisał:

Piankę tnij równo z wręgami.
Po szlifowaniu wyjdą wszelkie niedoróbki w montażu szkieletu, o ile takie będą

Może tylko jedna uwaga praktyczna: jak najbardziej równo z wręgami - ale nie po linii prostej między nimi - po krzywej (wypukłej), odpowiadającej (mniej więcej) naturalnemu układaniu się listew poszycia! Wtedy zapewniony będzie maksymalny kontakt - a więc i sztywność - tworzonej skorupy poszycia.
Ot to by było na tyle:)

[syso1]

Cześć ekipa kogi zostawcie swoje arcydzieła i zobaczcie co ja nabroiłem-zapiankowałem szkielet i wyszło chyba dobrze tylko w jednym miejscu(7 i 8 ) wręga za dużo przyciołem ale to nic dam więcej szpachli.
Poniżej sesja fotograficzna
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc01401_[640x480].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc01403_[640x480].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc01402_[640x480].jpg[/img]

[syso1]

Witam wszystkich po dłuższej przerwie, oto ciąg dalszy mojej pracy.
Kadłub zaszpachlowałem i przytarłem, trochę się zeszło ale musiałem naciągać szpachlówkę 2 razy
Pierwszą warstwę dałem cienką tak aby tylko weszła w piankę, drugą grubszą. Piersza warstwa jest ciemna
(miałem troche w piwnicy to sie akurat przydała) druga to kolor orzech.Troche sie namotałem z tą szpachlą ponieważ po srodku
w dolnej częsci kadłuba za mocno przytarłem i wyszło małe wgłebienie które musiałem zaszpachlować i wyrównać w poziomie
(nie zabezpieczyłem krawedzi cjanopanem- oszczedność wyszła bokiem he)
Na końcu na cały kadłub położyłem rozwodniony patex expres.Ogólnie wszystko gra- nie ma nigdzie żadnych wybrzyszeń itp.
linia kadłuba idzie prosto i jest spoko- warto było robić to prowizorkę stoczni.
parę fotek:

[syso1]

Fornir jaki posiadam to olcha,brzoza i orzech.Brzozę dam na pokład a co do reszty to jeszcze nie wiem? Tu mam pytanie-
jak będę robił poszycie- kurcze nie wiem jak sformułowac pytanko....no przyklejam sobie kolejne listwy-deski poszycia jak
to zrobić żeby...nie było szczelin między nimi. W relacjach jakich czytałem na kodzę były przedstawione fotki na pierwszej
fotce widać szczelinki (małe) a na następnej jachcior pomalowany wszystko wyglada ładnie i w pożądku. Czy mam dac jakoś szpachle
czy jak?? jak to sie robi panowie? za pomac z góry dziękówa!
A jeszcze jedno co to znaczy że pokład po olejowaniu? trzeba go pomalować jakims lakierem? farbą olejną?
Pozdrawiam krzysiek