HMS Hero
- Edward Blackbeard Teach
- Posty: 135
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Hero
Kadłub prezentuje sie okazale. Mam małą prośbę (inni kogowicze chyba też) nie wstawiaj miniaturek tylko odrazu na koge, tak jakoś nieswojo klikać czekać by sie zaladowalo jedne zdjecie, pozniej spowrotem i tak dalej, atak bedzie na kodze i bedzie to sprawniej dla oczu. Pozdrawiam
- JaTomasz
- Posty: 14
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Hero
Witam.
Edward Blackbeard Teach napisał:
Nie ma sprawy. Fotki umieszczę zgodnie z prośbą, bezpośrednio na forum Kogi. Należy pamiętać, że jeżeli forum odwiedzi jakiś dowcipny figlarz, może być problem z odzyskaniem fotografii (takie przypadki zdarzają się i to dosyć często). Mnie osobiście nie do końca odpowiada ten rodzaj wstawiania zdjęć, ale prośba - rzecz święta, zobaczymy jak będzie dalej.
Pierwsza warstwa schła ok. 4 godz.
Po niej szlifowanie i warstwa druga.
Po wyschnięciu drugiej warstwy, szlifowanie i gruntowanie 2 x farbą emulsyjną.
To ostatni widok "nagiego" kadłuba. Fornir na pokład i poszycie już czeka.
Pozdrawiam
Tomek
Edward Blackbeard Teach napisał:
Kadłub prezentuje sie okazale. Mam małą prośbę (inni kogowicze chyba też) nie wstawiaj miniaturek tylko odrazu na koge, tak jakoś nieswojo klikać czekać by sie zaladowalo jedne zdjecie, pozniej spowrotem i tak dalej, atak bedzie na kodze i bedzie to sprawniej dla oczu. Pozdrawiam
Nie ma sprawy. Fotki umieszczę zgodnie z prośbą, bezpośrednio na forum Kogi. Należy pamiętać, że jeżeli forum odwiedzi jakiś dowcipny figlarz, może być problem z odzyskaniem fotografii (takie przypadki zdarzają się i to dosyć często). Mnie osobiście nie do końca odpowiada ten rodzaj wstawiania zdjęć, ale prośba - rzecz święta, zobaczymy jak będzie dalej.
Pierwsza warstwa schła ok. 4 godz.


Po niej szlifowanie i warstwa druga.
Po wyschnięciu drugiej warstwy, szlifowanie i gruntowanie 2 x farbą emulsyjną.


To ostatni widok "nagiego" kadłuba. Fornir na pokład i poszycie już czeka.
Pozdrawiam
Tomek
- JaTomasz
- Posty: 14
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Hero
Witam.
Poszywanie kadłuba fornirem.
Pozdrawiam
Tomek
Poszywanie kadłuba fornirem.

Pozdrawiam
Tomek
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Hero
Zdejmij ten fornir, poki jeszcze nie jest za pozno i poloz go drugim razem poprawnie.
Na internecie sa szczegolowe instrukcje i podane zasady poszywania drewnianych kadlubow.
Na internecie sa szczegolowe instrukcje i podane zasady poszywania drewnianych kadlubow.
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Hero
JaTomasz-u:
Czy w tych planach, którymi dysponujesz jest układ desek poszycia?
Bo na mój, niedoświadczony gust wygląda to tak: optycznie wydaje mi się, ze za wysoko przykleiłes dolny pas "poziomy", jak patrze na inne plany czy rysunki, to wydaje mi sie, ze ten układ desek schodzi zwykle niżej.
Ponadto, jak to pokazuje biblia Wolframa, próbujesz tu zrobić układ holenderski, a Hero to anglikański okręcik..
No i.. powinieneś spróbowac zrobić jednak "stalersy", (czyli nie jak mniemam, jak chcesz zrobić teraz, kliny od dziobnicy wytracone w głąb burty), ale deski wytracone w innych deskach w pobliżu dziobnicy .
(No i ja, za przykładem bardziej doświadczonych kolegów, jadę z poszyciem z góry na dół.. a nie od stepki w góre....)
Jako, ze może chaotycznie się rozpisałem, załączam obrazek z biblii Wolframa, który, myślę , dobrze to obrazuje..

Czy w tych planach, którymi dysponujesz jest układ desek poszycia?
Bo na mój, niedoświadczony gust wygląda to tak: optycznie wydaje mi się, ze za wysoko przykleiłes dolny pas "poziomy", jak patrze na inne plany czy rysunki, to wydaje mi sie, ze ten układ desek schodzi zwykle niżej.
Ponadto, jak to pokazuje biblia Wolframa, próbujesz tu zrobić układ holenderski, a Hero to anglikański okręcik..
No i.. powinieneś spróbowac zrobić jednak "stalersy", (czyli nie jak mniemam, jak chcesz zrobić teraz, kliny od dziobnicy wytracone w głąb burty), ale deski wytracone w innych deskach w pobliżu dziobnicy .
(No i ja, za przykładem bardziej doświadczonych kolegów, jadę z poszyciem z góry na dół.. a nie od stepki w góre....)
Jako, ze może chaotycznie się rozpisałem, załączam obrazek z biblii Wolframa, który, myślę , dobrze to obrazuje..

Pozdrawiam
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Hero
Ja tam się na fornirowaniu nie znam ale faktycznie skopałeś poszycie. Zobacz choć by tu
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,9790/catid,524/limit,6/limitstart,24/
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,9790/catid,524/limit,6/limitstart,24/
- JaTomasz
- Posty: 14
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Hero
Witam.
Bardzo dziękuję wam Panowie za krytykę, otwarcie oczu na problem i wskazanie kierunku poszukiwań. Przyznać muszę, że luk w wiedzy teoretycznej nie da się ukryć. A cena za gapiostwo jest oj, wysoka.
Fornir zedrę jak najprędzej. Zapoznałem sie już pobieżnie z artykułem odnośnie poszywania kadłubów, na stronie Tomka Aleksińskiego i oświeciło mnie.
Dla ataman-a dwa skany z deskami poszycia.
Jeżeli to nie kłopot poprosiłbym o mały opis, co jest czym na ilustracji?
Stefanowi dziękuje za link. Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, skoro gotowe rozwiązania są pod ręką.
To na razie tyle.
Pozdrawiam
Tomek
Bardzo dziękuję wam Panowie za krytykę, otwarcie oczu na problem i wskazanie kierunku poszukiwań. Przyznać muszę, że luk w wiedzy teoretycznej nie da się ukryć. A cena za gapiostwo jest oj, wysoka.
Fornir zedrę jak najprędzej. Zapoznałem sie już pobieżnie z artykułem odnośnie poszywania kadłubów, na stronie Tomka Aleksińskiego i oświeciło mnie.
Dla ataman-a dwa skany z deskami poszycia.


Jeżeli to nie kłopot poprosiłbym o mały opis, co jest czym na ilustracji?
Stefanowi dziękuje za link. Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, skoro gotowe rozwiązania są pod ręką.
To na razie tyle.
Pozdrawiam
Tomek
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Hero
tak na szybko: na planach nie ma układu desek w cześc dolnej, podwodnej, a tam w tych HMS bywały jakieś odchyłki od linii, (nie budowalem jeszcze takiego).
Tymi trojkątami co w planach, to ja bym sie za bardzo nie przejmował.. chyba, ze chciałbys byc super dokladny.
Natomiast zdecydowanie ważniejsze byłoby przemyślenie poszycia dolnej cześci kadłuba.
Proponuje zerknać na Drydokmodel (odnosnik w dziale linki - chyba: modelarstwo-portale zagraniczne).
Tam jest wiele relacji krok po kroku, czesto z poszywania modeli, można podpatrzec, przemyśleć.. i próbować robic tak, aby było jak najbardziej wiernie..
Ponadto jest taka strona w całosci poświęcona budowie Bounty.. i tam jest kilka czy kilkanaście modeli.. i kilka rozwiązań poszycia części dennej..:)
Tymi trojkątami co w planach, to ja bym sie za bardzo nie przejmował.. chyba, ze chciałbys byc super dokladny.
Natomiast zdecydowanie ważniejsze byłoby przemyślenie poszycia dolnej cześci kadłuba.
Proponuje zerknać na Drydokmodel (odnosnik w dziale linki - chyba: modelarstwo-portale zagraniczne).
Tam jest wiele relacji krok po kroku, czesto z poszywania modeli, można podpatrzec, przemyśleć.. i próbować robic tak, aby było jak najbardziej wiernie..
Ponadto jest taka strona w całosci poświęcona budowie Bounty.. i tam jest kilka czy kilkanaście modeli.. i kilka rozwiązań poszycia części dennej..:)
Pozdrawiam
- marten_kuna
- Posty: 182
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Hero
Możliwe, że rysunek układu desek w podwodnej części kadłuba pominięto ze względu na to, że i tak była ona obita pasami blachy miedzianej.