Witam wszystkich. Wczoraj ekipa zieleni miejskiej wyciela mi 60-cio letniego kasztanowca.
Mam pytanie - czy to drewno może przydac sie w modelarstwie?? :blink:
Drewno kasztanowca
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
O:Drewno kasztanowca
O rany, nie szkoda drzewa?
Trzeba poszperać.
Mamy czas... i tak musi trochę poleżeć.
Masz gdzie trzymać?
Trzeba poszperać.
Mamy czas... i tak musi trochę poleżeć.
Masz gdzie trzymać?
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Drewno kasztanowca
Witam!
Adam70 napisał:
Wystarczającą charekterystykę drewna kasztanowca znajdziesz pod tym linkiem:
http://www.wiki.lasypolskie.pl/d/drewno-kasztanowca
Pozdrawiam
"Hadżi"
Adam70 napisał:
Mam pytanie - czy to drewno może przydac sie w modelarstwie?? :blink:
Wystarczającą charekterystykę drewna kasztanowca znajdziesz pod tym linkiem:
http://www.wiki.lasypolskie.pl/d/drewno-kasztanowca
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Drewno kasztanowca
JurekBin napisał:
Jurku okazało sie, że drzewo rośnie zbyt blisko domu i istniała obawa, że przy bardzo silnym wietrze któryś z konarów może wylądować w pokoju dziecka.
Póki, co drzewo jest ścięte i leży na jednej kupce. Musze poukładać i poodcinać boczne gałęzie, pozbyć się liści.
Najgrubsze części chce poukładać i poczekać aż podeschnie. Teraz rodzi się pytanie – odkorować czy nie? i jak długo czekać zanim będzie można pociąć na deseczki.
PS Sylwku dziękuję za informacje.:)
Administratora prosze o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu.
O rany, nie szkoda drzewa?
Jurku okazało sie, że drzewo rośnie zbyt blisko domu i istniała obawa, że przy bardzo silnym wietrze któryś z konarów może wylądować w pokoju dziecka.
Póki, co drzewo jest ścięte i leży na jednej kupce. Musze poukładać i poodcinać boczne gałęzie, pozbyć się liści.
Najgrubsze części chce poukładać i poczekać aż podeschnie. Teraz rodzi się pytanie – odkorować czy nie? i jak długo czekać zanim będzie można pociąć na deseczki.
PS Sylwku dziękuję za informacje.:)
Administratora prosze o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam Adam
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Drewno kasztanowca
Adam, jak nie dasz rady poukładać wszystkiego to nie kop nogą tego co spada, podeślę przyczepke to załadujesz :whistle: kawałeczek :)
- Zbyszek
- Posty: 997
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Drewno kasztanowca
Adam jeśli czytałeś opis jaki podał ci Hadżi to powinieneś wiedzieć co z tym zrobić, jeśli nie to masz cytat z opisu "Podczas składowania drewno okrągłe (zwłaszcza niekorowane) łatwo ulega zaparzeniu."
Więc musisz sam zdecydować co dalej.
Więc musisz sam zdecydować co dalej.
Pozdrawiam!!!
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Drewno kasztanowca
Zbyszku nie znam sie kompletnie na drewnie - i nie wiedzialem co znaczy zaparzyć drewno??
Teraz juz wiem - od czego jest net ;)
Emilu zapraszam serdecznie jest tego tyle że starczy dla kilku. Najwiekszy problem bedzie z tymi klockami które maja 1,5 metra średnicę. We dwóch zpewne damy radę:whistle: :laugh: B)
Teraz juz wiem - od czego jest net ;)
Emilu zapraszam serdecznie jest tego tyle że starczy dla kilku. Najwiekszy problem bedzie z tymi klockami które maja 1,5 metra średnicę. We dwóch zpewne damy radę:whistle: :laugh: B)
Pozdrawiam Adam
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Drewno kasztanowca
Witam!
Adam70 napisał:
Drzewo ścięte powinno być okorowane aby się nie zaparzyło, szkodniki nie będą miały się gdzie zadekować. Powinno być suszone w kłodzie na powietrzu, w miejscu zacienionym i zabezpieczone przed opadami atmosferycznymi [prowizoryczne zadaszenie]. Dlaczego suszone w kłodzie, otóż kiedy drewno schnie kurczy się i pęka promieniście oraz wzdłużnie. Dlatego nie może leżeć w słońcu. Najbardziej drewno pęka na końcach kłody. Ku środkowi długości coraz mniej lub wcale. Wcześniej pocięte na bale podczas suszenia bardziej pęka. Pocięte na deski dodatkowo ma tendencje do skręcania się [efekt śmigła] i wyginania poprzecznego. Drewno miękie w kłodzie powinno schnąć conajmniej trzy lata, twarde pięć. Po tym czasie można go ciąć na bale, które poukładane z poprzeczkami miedzy nimi dalej powinno schnąć jeszcze ze dwa lata. Tak wysuszone drewno można ciąć na deski bez obawy. W niektórych przypadkach lepiej jest kupić już wysezonowane niż samemu suszyć.
Drewno o tak dużych średnicach można wzdłużnie rozpołowić jeżeli kawałki nie są zbyt długie [do 1m] przy pomocy klinów teraz po ścięciu. Drewno mokre lepiej się rozłupuje niż przesuszone. Na zachodzie i u nas już też są urządzenia mechaniczne do rozłupywania drewna na szczapy do kominków. takie urządzenia mają już firmy świadczące takie usługi lub te które handlują drewnem kominkowym.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Adam70 napisał:
Najgrubsze części chce poukładać i poczekać aż podeschnie. Teraz rodzi się pytanie – odkorować czy nie? i jak długo czekać zanim będzie można pociąć na deseczki.
Drzewo ścięte powinno być okorowane aby się nie zaparzyło, szkodniki nie będą miały się gdzie zadekować. Powinno być suszone w kłodzie na powietrzu, w miejscu zacienionym i zabezpieczone przed opadami atmosferycznymi [prowizoryczne zadaszenie]. Dlaczego suszone w kłodzie, otóż kiedy drewno schnie kurczy się i pęka promieniście oraz wzdłużnie. Dlatego nie może leżeć w słońcu. Najbardziej drewno pęka na końcach kłody. Ku środkowi długości coraz mniej lub wcale. Wcześniej pocięte na bale podczas suszenia bardziej pęka. Pocięte na deski dodatkowo ma tendencje do skręcania się [efekt śmigła] i wyginania poprzecznego. Drewno miękie w kłodzie powinno schnąć conajmniej trzy lata, twarde pięć. Po tym czasie można go ciąć na bale, które poukładane z poprzeczkami miedzy nimi dalej powinno schnąć jeszcze ze dwa lata. Tak wysuszone drewno można ciąć na deski bez obawy. W niektórych przypadkach lepiej jest kupić już wysezonowane niż samemu suszyć.
Drewno o tak dużych średnicach można wzdłużnie rozpołowić jeżeli kawałki nie są zbyt długie [do 1m] przy pomocy klinów teraz po ścięciu. Drewno mokre lepiej się rozłupuje niż przesuszone. Na zachodzie i u nas już też są urządzenia mechaniczne do rozłupywania drewna na szczapy do kominków. takie urządzenia mają już firmy świadczące takie usługi lub te które handlują drewnem kominkowym.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Drewno kasztanowca
Sylwestrze naprawde wielkie dzięki informacje. Teraz juz wiem co mam robić.
Żubr na Ciebie juz czeka ;) :laugh:
Żubr na Ciebie juz czeka ;) :laugh:
Pozdrawiam Adam
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Drewno kasztanowca
Obawiam sie, ze ten kasztanowiec do modelarstwa sie nie bedzie nadawal - jak pisza na tej w/w stronie internetowej - drewno to jest kruche i lamliwe, z otwartymi porami, czyli niedogodne dla naszych celow.
Ale,...
Ale,...