Fotki są wykonane poprawnie i można je teraz oglądać.
Jak poprawisz model tak jak fotografie to będzie dobrze.
Na razie się nie przejmuj i spróbuj poprawić co się da.
Najważniejsze, że robisz model,
chociaż idąc na skróty bardzo sobie utrudniasz dalszą pracę.
Tak, że nie miej za złe Kolegom za słuszne słowa krytyki.
To pomaga i mobilizuje do dalszej pracy.
Znowu wtrącę swoje trzy grosze, model na literę "D".
Wierz mi, że sporo byś się przy tym malutkim modelu nauczył.
Tam właśnie jest deskowanie na karton, struganie masztów
i rożne inne pomocne czynności, które trzeba wykonać.
Koszt niewielki, satysfakcja duża.
No ale to Twój wybór.
Na razie dobrze robisz fotki, a to też pewne doświadczenie.
HMS Cleopatra
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Cleopatra
ciekawe kto Cie nie toleruje?????????? napisz otwarcie A odnośnie wyginania na chłopski rozum to popatrz na moją relacje z Cleopatry robiona taką metodą jak Ty i jakoś nic się nie wyginało.Ja więcej w tej sprawie nie zabiorę głosu bo nie warto
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
Koledzy!Bez nerwów.Niech skleja jak umie.Trening czyni mistrza.Jeżeli uważa że tak ma być to niech tak będzie.Poprostu nie przyjmuje krytyki.Powodzenia w "lepieniu patyczków i wiązania sznureczków".
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- robin
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
Mam pytanko. Czy byłoby dobrze jak pomaluje wewnętrzną część burt na czerwono ?? Jeżeli nie to co proponujecie.
Pozdrawiam Michał
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
Robinku!
Weź sobie do siebie słowa pisane tutaj przez Romka.
Uwierz mi, że zrobienie małego pierdolnika na literę "D" byłoby teraz najbardziej adekwatne do Twojego stylu i możliwości.
Moja propozycja byłaby taka: przerwij robienie Cleo, zrób sobie ze 3 tygodnie przerwy i na ten czas zrób Dżonkę. Jeżeli wyjdzie Ci ładna, sprawi Ci dużo radości, wtedy wyciągniesz Cleopatre z szafy, spojrzysz na nią i nie będziesz wiedział czy się śmiać, płakać czy od razu zwodować ją płonącą, służącą jako zapalona trumna Twojego zapału, na stawie w parku.
Nie uważam siebie za doświadczonego szkutnika ale swoją przygodę na KODZE zacząłem właśnie od "D" i jestem zadowolony z rezultatu...i nie mówie nawet jak wiele się nauczyłem podczas 3 tygodni pracy.
Parę lat temu byłem zafascynowany swoją pracą i modelami z MM, teraz jak się patrze na nie to jestem załamany. Dałem je młodszemu bratu...jemu się teraz podobają ale sam już zaczyna coś tworzyć a ja podpowiadam mu jak ma nie robić...i wczoraj właśnie (bez obrazy oczywiście, wypowiadam swoje zdanie, bo do tego przecież służy to forum) pokazując mu twój okręt powiedziałem mu że tak ma nie robić :-/.
Myślę że ten okręt Cię przerasta, może i Tobie się podoba ale ja uważam że to jest tylko Twoje subiektywne poczucie estetyki. Pamiętaj o tym że to Ty będziesz się patrzył na ten okręt, będzie stał u Ciebie na półce, inni też go będą oglądać...a nie chcesz chyba za jakiś czas w tą półkę wstawić przyciemnianych szyb lub okręt wynieść na strych i schoweać przed osobami postronnymi :laugh:
Wiele osób tutaj pewnie wręcz nie może patrzeć na to co robisz tylko starają się w bardzo delikatny sposób Ci to wytłumaczyć ale Ty masz swoją rację, oni swoją....Troszkę pokory...
Sam jestem strasznie zdziwiony że ty jesteś zachwycony swoją pracą (pisząc że od 10 lat uprawiasz modelarstwo) ale ja tylko wnioskuje że Twój zapał Cię przerasta a i niskie poczucie estetyki też odgrywa tu swoją rolę.
Nie gniewaj się na te, jakże ciężką recenzję z mojej strony ale Romek jest zbyt poczciwy żeby tak brutalnie napisać :laugh: (bez obrazy Romeczku)
Pozdrawiam i czekam na nowy temat w dziale Wirtualna Modelarnia: Projekt Dżonka: Dżonka Robina :)
Weź sobie do siebie słowa pisane tutaj przez Romka.
Uwierz mi, że zrobienie małego pierdolnika na literę "D" byłoby teraz najbardziej adekwatne do Twojego stylu i możliwości.
Moja propozycja byłaby taka: przerwij robienie Cleo, zrób sobie ze 3 tygodnie przerwy i na ten czas zrób Dżonkę. Jeżeli wyjdzie Ci ładna, sprawi Ci dużo radości, wtedy wyciągniesz Cleopatre z szafy, spojrzysz na nią i nie będziesz wiedział czy się śmiać, płakać czy od razu zwodować ją płonącą, służącą jako zapalona trumna Twojego zapału, na stawie w parku.
Nie uważam siebie za doświadczonego szkutnika ale swoją przygodę na KODZE zacząłem właśnie od "D" i jestem zadowolony z rezultatu...i nie mówie nawet jak wiele się nauczyłem podczas 3 tygodni pracy.
Parę lat temu byłem zafascynowany swoją pracą i modelami z MM, teraz jak się patrze na nie to jestem załamany. Dałem je młodszemu bratu...jemu się teraz podobają ale sam już zaczyna coś tworzyć a ja podpowiadam mu jak ma nie robić...i wczoraj właśnie (bez obrazy oczywiście, wypowiadam swoje zdanie, bo do tego przecież służy to forum) pokazując mu twój okręt powiedziałem mu że tak ma nie robić :-/.
Myślę że ten okręt Cię przerasta, może i Tobie się podoba ale ja uważam że to jest tylko Twoje subiektywne poczucie estetyki. Pamiętaj o tym że to Ty będziesz się patrzył na ten okręt, będzie stał u Ciebie na półce, inni też go będą oglądać...a nie chcesz chyba za jakiś czas w tą półkę wstawić przyciemnianych szyb lub okręt wynieść na strych i schoweać przed osobami postronnymi :laugh:
Wiele osób tutaj pewnie wręcz nie może patrzeć na to co robisz tylko starają się w bardzo delikatny sposób Ci to wytłumaczyć ale Ty masz swoją rację, oni swoją....Troszkę pokory...
Sam jestem strasznie zdziwiony że ty jesteś zachwycony swoją pracą (pisząc że od 10 lat uprawiasz modelarstwo) ale ja tylko wnioskuje że Twój zapał Cię przerasta a i niskie poczucie estetyki też odgrywa tu swoją rolę.
Nie gniewaj się na te, jakże ciężką recenzję z mojej strony ale Romek jest zbyt poczciwy żeby tak brutalnie napisać :laugh: (bez obrazy Romeczku)
Pozdrawiam i czekam na nowy temat w dziale Wirtualna Modelarnia: Projekt Dżonka: Dżonka Robina :)
- robin
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
Mam nadzieje że ku uciesze innych uroczyście oświadczam że przerywam prace nad Cleopatrą i zaczynam DŻONKĘ !!!;) . W sumie musze się przyznać że was nie słuchałem i stawiałem na swoim. Teraz uroczyście Wam obiecuję że będę się sugerował waszymi radami. Mam nadzieję że co niekturzy odetchną z ulgą. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Michał
- bartes123
- Posty: 784
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
robin napisał:
I znowu źle kolego dorgi - teraz to wreszcie Ty odetchniesz z ulgą...
Witam pierwszy syna marnotrawnego!
Teraz uroczyście Wam obiecuję że będę się sugerował waszymi radami. Mam nadzieję że co niekturzy odetchną z ulgą. Pozdrawiam.
I znowu źle kolego dorgi - teraz to wreszcie Ty odetchniesz z ulgą...
Witam pierwszy syna marnotrawnego!
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:HMS Cleopatra
Robin dawaj czadu z Cleo...... ja swoje dwa pierwsze spartolone żaglowce z małego modelarza spaliłem w wannie... fajowo sie jarały, żałuje tylko że nie miałem wtedy kamery... bo wrzucił bym tu filmik na koge . Chyba że nie chcesz , do niczego nie zmuszam . http://www.youtube.com/watch?v=H0QfVDebLFg
- robin
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:HMS Cleopatra
Baretes123...hmm syna marnotrawnego:blink: . A co do Hefajstosa to raczej nie będę go palił jak zrobię Dżonkę to Cleo będzie dalej w budowie. Chociarz nie wiem czy wszyscy widzieli ale już jedną Dżoneczkę zrobiłem;) . Teraz zrobię większą. Gorąco pozdrawiam
Pozdrawiam Michał