Santa Leocadia 1:72
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Gretingi na czas burzy zakrywano płótnem smołowanym żeby zabezpieczyć przed zalewającą wodą.Logiczne jest wykonanie łuków żeby dobrze odprowadzać wodę.Jeżeli greting był równo z pokładem to posiadał łuk pokładu jeżeli był w ramie ponad pokład to łuk miał większy od pokładu.Często gretingi zabezpieczano deskami podobnie jak luki.R
- Killim
- Posty: 162
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Witam informacja o tym że gretingi na dolnym pokładzie idą po łuku
jest zawarta w planach. Natomiast nie ma nic o gretingach na górnym pokładzie.
O wyglądzie górnych gretingów można się dowiedzieć z kartonowej wersji tego modelu,
bądź ze zdjęć zamieszczonych w internecie.
jest zawarta w planach. Natomiast nie ma nic o gretingach na górnym pokładzie.
O wyglądzie górnych gretingów można się dowiedzieć z kartonowej wersji tego modelu,
bądź ze zdjęć zamieszczonych w internecie.
W Stoczni:
Santa Leocadia
W Porcie:
Szmaka
Santa Maria
Kamil
Santa Leocadia
W Porcie:
Szmaka
Santa Maria
Kamil
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Witam.
Tak jak napisał Killim, gretingi dolnych pokładów są ujęte w planach, górne niestety nie. Więc domniemam, że na górnym pokładzie też będą po łuku, tym bardziej że ryszardw napisał, iż były one ochraniane brezentem a wody więcej wlewało się na górny pokład (jeśli chodzi o deszcz oczywiście
). Tak to sobie wytłumaczyłem 
Co do pytania Bartka o materiał i technikę to odpowiadam.
Szkielet będzie pokrywany poszyciem segmentowym, które to jest dołączone do planów, później pójdzie poszycie właściwe lecz nie podklejone 1mm tekturą ,jak sugeruje wydawca, tylko cieńszym brystolem. na to pójdzie prawdopodobnie szpachla i jak już wszystko będzie równiutko to wtedy fornir gruszowy 0,8mm. Ale nim zajmę się oklejaniem szkieletu muszę mieć zrobiony dolny pokład, który chcę wykonać z forniru brzozowego (robiłem już próby, których rezultaty były dla mnie zadowalające).
Kratownice gretingu robione są z listewek śliwki, ramki cieńsze z gruszy a ramki grubsze (na rufie górnego pokładu) z listewek jabłoni.
Tak to sobie wszystko wymarzyłem
Pozdrawiam
Przemek
Tak jak napisał Killim, gretingi dolnych pokładów są ujęte w planach, górne niestety nie. Więc domniemam, że na górnym pokładzie też będą po łuku, tym bardziej że ryszardw napisał, iż były one ochraniane brezentem a wody więcej wlewało się na górny pokład (jeśli chodzi o deszcz oczywiście


Co do pytania Bartka o materiał i technikę to odpowiadam.
Szkielet będzie pokrywany poszyciem segmentowym, które to jest dołączone do planów, później pójdzie poszycie właściwe lecz nie podklejone 1mm tekturą ,jak sugeruje wydawca, tylko cieńszym brystolem. na to pójdzie prawdopodobnie szpachla i jak już wszystko będzie równiutko to wtedy fornir gruszowy 0,8mm. Ale nim zajmę się oklejaniem szkieletu muszę mieć zrobiony dolny pokład, który chcę wykonać z forniru brzozowego (robiłem już próby, których rezultaty były dla mnie zadowalające).
Kratownice gretingu robione są z listewek śliwki, ramki cieńsze z gruszy a ramki grubsze (na rufie górnego pokładu) z listewek jabłoni.
Tak to sobie wszystko wymarzyłem

Pozdrawiam
Przemek
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Witam
Zrobiłem wszystkie gretingi. Proszę nie zwracać uwagi na plamy ale nie mogłem się powstrzymać i dwa gretingi pomalowałem olejem i stąd te plamy, które oczywiście będą zakryte fornirem
(to tak zapobiegawczo napisałem coby się nie przyczepiły żadne mendy kogowe
)
Pozdrawiam
Przemek
Zrobiłem wszystkie gretingi. Proszę nie zwracać uwagi na plamy ale nie mogłem się powstrzymać i dwa gretingi pomalowałem olejem i stąd te plamy, które oczywiście będą zakryte fornirem


Pozdrawiam
Przemek
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Lipa , na SB całymi dniami przesiadujesz a model leży i kwiczy 
Ogarnij się chłopie .

Ogarnij się chłopie .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Marzeniem Lipy było zrobienie gretingów, zrobił i nie ma już bodźca do dalszej pracy. Myślę, że trzeba coś znaleźć w gretingach
, jakby tak zrobił powiększenie (jak ja kulek) to byśmy na pewno pomogli.

Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Lipa i co z tym łukowaniem gretingów ?
Miałeś pokazać i co ?
Tylko daj w przybliżeniu .
Miałeś pokazać i co ?
Tylko daj w przybliżeniu .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Witam wszystkich.
W końcu coś ruszyło z budową.
Na razie zrobiłem oba pokłady. Fornir brzozowy, kaulking robiony czarną kredką. Imitacja gwoździowania będzie wykonana przy pomocy igły lekarskiej. Tutaj robiłem próby, które wydają się być zadowalające.
Na razie tyle.
Pozdrawiam
Przemek
W końcu coś ruszyło z budową.
Na razie zrobiłem oba pokłady. Fornir brzozowy, kaulking robiony czarną kredką. Imitacja gwoździowania będzie wykonana przy pomocy igły lekarskiej. Tutaj robiłem próby, które wydają się być zadowalające.
Na razie tyle.
Pozdrawiam
Przemek
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santa Leocadia 1:72
Heloł.
Skończyłem dzisiaj poszywanie pierwszym poszyciem jakie proponuje Shipyard. Wszystko szło fajnie ale zaczęło się pieprzyć przy pasku nr 15 z obu stron. Zacząłem się nawet zastanawiać czy nie pomyliłem wręg. Miał ktoś taki problem również?
Kadłub już zapakowany w worek na śmieci (zabezpieczenie przed kurzem) bo dziś czas wyjechać na wczasy na Śląsk między hałdy i kopalniane kominy
Pozdrawiam
Przemek
Skończyłem dzisiaj poszywanie pierwszym poszyciem jakie proponuje Shipyard. Wszystko szło fajnie ale zaczęło się pieprzyć przy pasku nr 15 z obu stron. Zacząłem się nawet zastanawiać czy nie pomyliłem wręg. Miał ktoś taki problem również?
Kadłub już zapakowany w worek na śmieci (zabezpieczenie przed kurzem) bo dziś czas wyjechać na wczasy na Śląsk między hałdy i kopalniane kominy

Pozdrawiam
Przemek
- muli9
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 lut 2012, 08:47
- Lokalizacja: {"name":"Polska Rzesz\u00f3w","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: Santa Leocadia 1:72
PanLipazMiodem pisze:Kadłub już zapakowany w worek na śmieci...
Zabrzmiało to strasznie

