IJN NAGATO 1:200-DOM BUMAGI

[tomo11]

Witam wszystkich i na początek chciałem się z wami wszystkimi przywitać, postanowiłem się w końcu zarejestrować na forum także tu bo to forum typowo szkutnicze a ostatnie czasy u mnie w modelarstwie to głównie okręty. W chwili obecnej kończe model IJN Akagi wydawnictwa Answer a tu na forum postanowiłem przedstawić relację z budowy nowo rozpoczętego modelu IJN Nagato z Dom bumagi. Model oczywiście kartonowy ale będę go w całości malował oraz waloryzował różnego rodzaju materiałami, kupiłem specjalnie do niego dedykowane pokłady grawerowane w drewnie oraz lufy metalowe.

Tak na chwilę obecną wygląda Akagi






A to już Nagato, na początek szkielet.


A tak prezentują się pokłady

[PanLipazMiodem]

Witaj na pokładzie.
Piękne masz te modele. Oglądałem je na konradusie. Relację będę śledził z wypiekami bo warsztat masz wspaniały a i kartoniaków u nas mało.
Na Kogę możesz wrzucać zdjęcia bezpośrednio na serwer.

Pozdrawiam
Przemek

[Jarcio]

I ja witam serdecznie kolegę "kartonowca". Na tym forum, modelarzy kartonowych jest niewielu, ale nasza siła tkwi w jakości, a nie w ilości Fajnie byłoby, gdybyśmy mogli podziwiać Twoje modele nie tylko w sieci, ale także na żywo, podczas przyszłorocznego zlotu w Tczewie.

[tomo11]

Witam, w budowie nastąpiła pierwsza wymuszona przerwa która została na szczęście szybko zażegnana mianowicie pierwszy szkielet poszedł do kosza, podczas piankowania coś poszło nie tak choć to końca sam nie wiem co bo to już mój kolejny szkielet który tak wypełniam i nigdy nic takiego nie wystąpiło, szkielet cały się zwichrował w każdym możliwym kierunku przyczyna jak pisałem nie znana, więc z kolejnym postanowiłem już nie ryzykować z pianką a po raz pierwszy zrobić podposzycie.
Prace idą pomalutku ale najważniejsze że do przodu.

[tomo11]

Witam w kolejnej odsłonie z budowy kadłuba Nagato, jak pisałem wcześniej miało być podposzycie ale chyba mnie przerosło i po dodatkowych wzmocnieniach postanowiłem jeszcze raz zaryzykować z pianką montażową tym razem poszła pianka firmy TYTAN, no i na szczęście szkielet tym razem wytrzymał i nic się z nim nie pożądanego nie stało. Model sobie 4 dni spokojnie przeleżakował by pianka spokojnie mogła urosnąć i wyschnąć tak by nic później z nią się nie robiło a dziś poszła pierwsza warstwa masy szpachlowej akrylowej by wyrównać największe nierówności. Tu najprawdopodobniej nie zastosuję szpachlówki na bazie utwardzaczy ze względu że i tak będę chciał zrobić imitację blach wiec idealna gładkość tak jak w przypadku Akagi nie będzie potrzebna.

[tomo11]

Szlifowania ciąg dalszy ale na szczęście już bliżej niż dalej, szlifowanie kadłuba to najgorsza dla mnie czynność podczas budowy okrętu jaka mnie może spotkać, ale jak już pisałem jestem na finiszu jednak postanowiłem na wszelki wypadek położyć szpachlę z utwardzaczem gdybym jednak nie zdecydował się na imitację blach, więc będę zabezpieczony na taką ewentualność a jak sami wiecie na wygłaskanie dna troszkę czasu potrzeba.

[tomo11]

Witam wszystkich jeszcze w tym starym roku, za cel dałem sobie skończyć w tym roku dno tzn. wygłaskać dno i je pomalować a że miałem po świętach dużo wolnego czasu więc cel udało się zrealizować, troszkę to wszystko trwało z małymi przygodami podczas piankowania ale na szczęście dno Nagato oficjalnie zostało wykonane, teraz prace przeniosą się na uzupełnienie elementów takich jak śruby stery itp. a na to wszystko pójdzie ostatnia warstwa lakieru.

[tomo11]

Mam do was pytanie dotyczące pomalowana pokładów drewnianych bejcą, mianowicie czym najlepiej pomalować by były matowe a kolor był by najbardziej odpowiedni, zależy mi na kolorze coś ala jasny dąb nie wiem czy użyć bejcy czy są jakieś inne specyfiki które dają mi pożądany efekt, pytam was bo tu dużo osób buduje drewniane okręty, żaglowce a ja z drewnem nie mam zbyt dużych doświadczeń, a będąc w casroramie jest masa różnych rzeczy do drewna nadających kolor.

[Siberian]

Witaj.
Wiele zależy od gatunku drewna, jakiego masz zamiar użyć do budowy pokładu. Jeżeli chcesz uzyskać kolor jasnego dębu, to najlepiej nadawała by się grusza. Nie musiałbyś wówczas bejcować, a jedynie zaimpregnować pokład np. pokostem lnianym. Musisz jedynie pamiętać, że na tak zaimpregnowaną powierzchnię trudno potem cokolwiek dobrze przykleić.

[rychenko]

witam
Cotez Ci modelarze „korniki” nie wymyślą
„Jeżeli chcesz uzyskać kolor jasnego dębu, to najlepiej nadawała by się grusza.”
a jak będziesz chciał mahoń to z poliestylenu zrób