Prezentuję galerię mojego pierwszego (od niemal 40 lat) ukończonego żaglowca. Prace trwały od końca stycznia do końca kwietnia br. (niecałe 3 miesiące). Głównym celem projektu było nauczenie się nazw i funkcji lin olinowania ruchomego przed dalszym pociągnięciem projektu STS "LWÓW".
Wykonanie modelu w niemalowanym standardzie kartonowym. Bloki (preszpanowe) oraz maszty i żagle zakupione u Wydawcy modelu (Seahorse). Liny z tego sklepu: <https://modelnet.pl/liny/>
Zapraszam do galerii































Samo opracowanie jest „prawie” bez zarzutów. Fajnie poukładane i dobrze pokazane na rysunkach. Można mieć nieco pretensji do „kakaoweo” koloru poszycia, ale całość prezentuje się nieźle.
Podczas pracy, odnośnie detali (np. wiązań lin i bonetów – odejmowanych części grot i fokżagla), posiłkowałem się planami modelarskimi karaki z XV w. autorstwa Cezarego Ciesielskiego

Świetnym opracowaniem opisującym funkcje i zasady działania omasztowania, ożaglowania i olinowania żaglowców – też rejowych, jest książka Tomasza Maracewicza „Na skrzydłach wiatru. Żaglowce bez tajemnic”. Szczerze polecam tę pozycję.

Pomocnym był tekst Krzysztofa Gerlacha dotyczący historii i techniki sprzątania i zwijania żagli dostępny tutaj:
<http://www.timberships.fora.pl/artykuly ... 29-30.html>
oraz udzielone mi wyjaśnienia Pana Krzysztofa, odnośnie niektórych detali, za co bardzo dziękuję.
O historii rozwoju żaglowców na przełomie średniowiecza i epoki nowożytnej wartą polecenia jest książka Jerzego Radczuka „ Historia żeglugi i budownictwa okrętowego Europy Północnej do końca XVI w.”
Z opracowań dotyczących odkryć Vasco da Gamy mogę polecić książkę Zdzisława Skroka „ Odkrywcy Oceanów” oraz dość skomplikowane opracowanie, ale warto się przez nie przegryźć, czyli „Morskie dzieje Portugalczyków” Jose Gentil Da Silva, który wskazał na przełomowe zastosowanie bulin w technice żeglowania na wiatr żaglowcami rejowymi.
Do zobaczenia.