Na mój pierwszy "statek" wybrałem Nine. Nie ma skomplikowanego olinowania poprostu jest w miarę przystępna :) Poszycie wykonam z forniru po uprzednim piankowaniu i szpachlowaniu. Podobnie jak Wodnik Romeksa.
Przy budowie korzystam z planów znalezionych w internecie przez mojego wujka (wykonał ten model z tych właśnie planów). Narazie wykonałem szkielet z 2 mm tektury oraz wzmocniłem wręgi dodatkowymi paskami:


Niestety w poniedziałek wyjeżdżam na miesiąc za granicę więc następne poczynania dopiero w połowie sierpnia
Pozdrawiam