tak więc, zobaczymy, czy z tych planów coś da się zrobić... :side:
na początek mamy kadłubek i rysuneczek z netu (będzie służył jako 'odnośnik' kiedy braknie już wyobraźni)...

jak widać wszystko było rysowane odręcznie (na lektoracie w piątek strasznie mi się nudziło :evil: )

a jak to przy nudnych zajęciach - móżg odmawia posłuszeństwa :| - prototyp ma płaskie dno...
ale karton to na szczęście łatwy w obróbce materiał - podkleiłem dno 2 kawałkami 2 mm i obrobiłem łagodnie łukowaty kształt papierem...

Do tego postąpiłem wbrew regułom serwowanym na tym forum - wystające elementy wręg wkleiłem zanim zacząłem instalować pokład i burty - chcę się przekonać na własnej skórze, czym to grozi...
ten model to kolejna wprawka przed uruchomieniem czegoś naprawdę dużego, drewnianego i dokładnego (wg planów i reguł :silly: )
słodkich snów Panowie :D