Dzieńdobry

[Wartownik]

Witam, mam na imię Rafał, 17lat, i pochodzę z Warszawy. Moim pierszym drewnianym (albo drewniano-kartonowym) statkiem będzie standardowo 3 masztowa Dżonka, plany zdobyłem z http://shipmodeling.uw.hu/ powiększyłem, tak żeby miała okolo 60 cm dł. Postaram sie wstawic relację z tej budowy, chociaz ostatnio nie mam za duzo wolnego czasu. No i dochodzą takie przeciwności jak zebranie materiału i narzędzi. Pozdrawiam Wszytkich bardzo serdecznie!!! :) :) :)

[bartes123]

Wartownik napisał:

Moim pierszym drewnianym (albo drewniano-kartonowym) statkiem będzie standardowo 3 masztowa Dżonka, plany zdobyłem z http://shipmodeling.uw.hu/ powiększyłem, tak żeby miała okolo 60 cm dł. Postaram sie wstawic relację z tej budowy, chociaz ostatnio nie mam za duzo wolnego czasu. No i dochodzą takie przeciwności jak zebranie materiału i narzędzi. Pozdrawiam Wszytkich bardzo serdecznie!!! :) :) :)

No to już nie tak standardowa - nasza ma 2 maszty, z czego jeden to "takie maszczątko" i dostępna jest ogólnie na kodze. W przypadku naszego modelu starczy tektura i fornir, ale co to za model od ruskich masz to nie wiem ;]
Wartowniku drogi zrób najpierw kogowego klasyka, a potem kolejną made in russia dżonkę! A ja gwarantuję Ci że po zrobieniu kogowej dżonki zmienisz podejście do całego modelarskiego świata! I pewno już tej ruskiej dżonki nie będziesz chciał robić. Wiem stąd, że zamierzałem na następny model wziąć dżonkę pirackę na podobieństwo "Piratów z Karaibów 3" ale odpuściłem sobie - bez planów i dokumentacji to nie robota dla amatora!!
Życzę szczęścia w modelowaniu!!!

[jaxa]

Również witam
Na tej stronie są plany dwóch dżonek - chińskiej (rys1) i wietnamskiej (rys2) - którą z nich wybrałeś? (poniżej dżonka z Kogi)

Przyznam, że przychylam się do tego co Bartes123 napisał. dżonka z Kogi jest bardzo przyjemnym modelem i ilość relacji pozwala znaleźć
odpowiedzi na pojawiające się w trakcie tej pierwszej przecież pracy pytania. Jest to wspaniała wprawka przed podejściem do modelarstwa
i jeśli się przyłożysz praca zajmie Ci kilka dni, a nie kilka, czy kilkanaście miesięcy - warto to przemyśleć.

[Wartownik]

wietnamska, strasznie podoba mi się te "zaokrąglane" żagle.. chyba sie zastosuje do rad Bartesa123 i postaram sie zbudowac na początek ta z Kogi :)

[mirek]

Wartownik napisał:

wietnamska, strasznie podoba mi się te "zaokrąglane" żagle.. chyba się zastosuje do rad Bartesa123 i postaram się zbudować na początek tą z Kogi :)

Bardzo mądra decyzja.
W opinii bardzo wielu kogowiczów to idealny model na początek

[Wartownik]

Dziękuje za przywitanie mnie, części wydrukowane, wycięte, teraz się zastanawiam gdzie można dostać tekturę 2mm i 1mm...

[jaxa]

Są papiernie, sklepy plastyków, a wreszcie składy papieru - na pewno coś w pobliżu znajdziesz.
A co do żagla, to myślę, że spokojnie możesz zrobić taki jego kształt, jaki Ci się podoba (przyznam, że też robię taki w stylu wietnamskim) :)

[bartes123]

jaxa napisał:

przyznam, że też robię taki w stylu wietnamskim) :)

To robisz jednak!!!

[marten_kuna]

Na podstawie własnych doświadczeń ZDECYDOWANIE radzę zabrać się w pierwszej kolejności za "kogową" dżonkę. Ja też myślałem, że mam o wiele za duże umiejętności na taki drobiazg, ale ta dżonka szybko nauczyła mnie pokory. Najpierw nasza dżonka, można ją zbudować dosłownie z wszystkiego ( byle dobrze) , a potem szerokie morza i oceany. Ahoj!

[RomekS]

Wartownik napisał:

.. części wydrukowane, wycięte, teraz się zastanawiam gdzie można dostać tekturę 2mm i 1mm...

Witam.
Tekturę się wycina po naklejeniu wydruków niewyciętych lub wyciętych zgrubnie.
Jeżeli robisz Dżonkę z Kogi to możesz ją powiększyć 2 krotnie i użyć kartonu 2 mm.
Przy normalnej skali karton może być nawet niecały mm. Kadłub jest sztywny.
Tylko pytanie:
jaką w końcu Dżonkę będziesz robił.
Plany tej wietnamskiej mam ale nie odważyłbym się
osobiście na ich podstawie jej robić. Rysunki wzmagają wyobraźnię,
rzeczywistość jest bardziej skomplikowana,
a diabeł tkwi w szczegółach. Koledzy dobrze radzą,
zrób standardową kogową "brzydulę".
A potem sam zobaczysz czy zaczniesz wietnamkę...