Witam wszystkich forumowiczy mam na imie Artur, z modelarstwem mialem stycznosc w przeszlosci od zawsze w rodzinie ktos co dlubal a to modele z papieru a to z plastiku a to domki z zapalek wiec i mnie to nie minelo i sam mam na koncie pare modeli papierowych MM.Obecnie pracuje w firmie zajmujacej sie remontami, jak rowniez budowa nowych lodzi glownie na wody srodladowe i stad pojawila sie chec zbudowania modelu drewnianego najchetniej jakiegos zaglowca.A ze w pracy niemam problemow z dostepem do maszyn, materialow i roznego rodzaju farb to nie powinno to byc az tak kosztowne choc moge sie mylic.
pozdrawiam
wrona