Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Witam i pozdrawiam z Gdyni
Strona 1 z 2

Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 07 wrz 2009, 21:52
autor: Karrex
Witam wszystkich.

Obrazek
/uaktualnione 24 sierpnia 2010, po IV Zjeździe KOGI/

O sobie: z zawodu technik plastyk (absolwent PLSP w Gdyni-Orłowie :)), ponadto malarz, ilustrator, grafik, pozłotnik.

Autorskie malarstwo marynistyczne:
Obrazek
Moja wizja LWOWA (w dziewiczym rejsie na drugą półkulę w 1923) na tle Rio de Janeiro. Akryl na brystolu.

Obrazek
DAR MŁODZIEŻY. Akryl na brystolu. W "avatarku" - ZAWISZA CZARNY. Te ilustracje malowałem do kalendarza. Łącznie było 8 wizerunków z polskimi żaglowcami.

Sporty: żeglarz jachtowy - w dzieciństwie zawodniczo w klubie MZKS „Arka” – sekcja żeglarska do 1977r., obecnie od 2000r. uprawiam bowling sportowy na poziomie ligowym.

Hobby: od zawsze modelarstwo – pierwsze modele z Małego Modelarza (lata 70-te) i budowa samodzielnie makiety kolejowej TT o wym. 120 x 240 cm (1975-1980r. zbudowana w 90%), po założeniu rodziny makieta wylądowała w piwnicy i słuch po niej zaginął :lol:.

Najdawniejsze modele, które przetrwały to modele serii 6 samochodów (i kadłub SANTA MARII [wg MM]) zrobione z kartonowych biletów kolejowych jakieś 25 lat temu:
Obrazek

Obrazek

i resoraki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Inne odmiany modelarstwa:
Obrazek
Kościół romański wg kolekcji wydawnictwa delPrado, szkielet z brystolu, oklejony cegłami z masy solnej.

Obrazek

Obrazek
Odmienna technika - brama zrobiona ze styropianu. Powiększenie mostu.
Obrazek
Powiększenie podstawki figurki.
Obrazek

Inne zainteresowania, od najdawniejszych: filumenistyka, filatelistyka, entomologia, numizmatyka, obecnie modelarstwo szkutnicze.

Buduję Santisimę Trinidad (zanęcony kolekcją DeAgostini), która jest drugą jednostką. Wcześniej wykonałem model Jana Chrzciciela na podst. kolekcji DeAgostini z małymi zmianami /pełen kadłub, bez przekroju/. Zacząłem też rewaloryzować kadłub Santa Marii z 1986r.

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 07 wrz 2009, 22:13
autor: RomekS
Witam serdecznie Karol
i pozdrawiam z Torunia.
:):)

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 07 wrz 2009, 22:49
autor: Jarek
Witam sąsiada. Ja obecnie pracuję w UK, ale pochodzę i mieszkam na stałe w Pruszczu Gdańskim.
Witaj Karol na forum. Bardzo mnie zainteresowałeś tym modelem Santa Marii z biletów kolejowych. Były tutaj modele z zapałek, ale czegoś takiego to jeszcze na forum nie było. Chętnie zobaczyłbym fotki. Zawód masz bardzo manualny dla modelarstwa. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w budowie obecnych i następnych modeli.

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 07 wrz 2009, 22:59
autor: Karrex
Witam kolegów.

Jarek napisał:
...Bardzo mnie zainteresowałeś tym modelem Santa Marii z biletów kolejowych. Były tutaj modele z zapałek, ale czegoś takiego to jeszcze na forum nie było. Chętnie zobaczyłbym fotki...


Myślę, że z czasem otworzę relację, ale zdjęcia można zobaczyć już teraz pod tym linkiem
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?t=99

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 08 wrz 2009, 07:22
autor: Kloss
Witam sąsiada i pozdrawiam z Obłuża :-)

MirekM

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 08 wrz 2009, 09:27
autor: Bratek
Witaj Karol. Mam nadzieję że nie przestaniesz teraz po zainstalowaniu sie tutaj relacjonować ST na starym forum ;)

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 23 lis 2009, 22:35
autor: Karrex
Jak widzisz Darku nie zaprzestałem ;).

W uzupełnieniu o sobie ;)

myszor napisał:
...Karol czy Ty przypadkiem nie pracujesz w renowacji zabytków? ...

Od 20 lat nie, ale jako młode szczenię terminowałem w Pracowni Pozłotniczej (1984-89), prace przy:
konserwacji zabytków sakralnych - ołtarze, m.in.
ołtarz Św.Filipa z Katedry w Pelplinie, z nawy bocznej /z obrazem Andrzeja Stecha/.

Obrazek

konserwacji i renowacji obrazów, renowacji ram, rzeźb polichromowanych itp.
Złociłem nawet fotel dla papieża (do pokoju gdzie nocował) przed wizytą w Gdańsku i Gdyni :) - taka ciekawostka.

Zatrudniłem się tam, żeby nauczyć się pozłotnictwa, bo chciałem sobie zrobić ikonę :) - taka druga ciekawostka.

Obrazek
Ten trzeci to Św.Mikołaj - ten od prezentów ;)

Hmm,... muszę Ci powiedzieć, że rodzima renowacja duuużo traci ;),
nie wykorzystując takieeego talentu;) :laugh: :laugh: :laugh:

Nabierając wprawy w korzystaniu z Forum Kogi (czegoś się wreszcie nauczyłem ;)), opanowałem w stopniu podstawowym BBCode i w postach używam aktywnych odsyłaczy np. Santisima Trinidad << klik :);
gdy kursor zamienia się w łapkę też klik :) /można sprawdzić na obrazkach i podpisach poniżej/.
Przyjemnej lektury i klikania ;).

O:Witam i pozdrawiam z Gdyni

: 17 sty 2010, 22:45
autor: Karrex
Jak już pisałem jestem absolwentem liceum plastycznego i właśnie przy pracach rzeźbiarskich w wosku uświadomiłem sobie, że mam swój dyplom z odlewnictwa wykonany właśnie w wosku i odlany z mosiądzu lub brązu (tego już nie pamiętam niestety :blush:).

Obrazek
Awers i rewers.
Do medali wykonałem też pudełka.
Obrazek

Obrazek

CNC - przydatne narzędzie

: 25 lis 2010, 15:00
autor: Karrex
CNC
Nowe technologie w modelarstwie (fototrawienie, CNC) to rzecz zupełnie normalna, po prostu kolejne narzędzia. I myślę, że nie ma co z tego robić problemu. Skorzysta z tego ten co chce, a kto nie chce, to przymusu nie ma.

W swoim życiorysie też miałem epizod z CNC (już się nawet przygotowywałem na operatora Centrum).
Jakieś trzy, cztery lata temu, kolega realizował pomysł rzeźbionego ornamentu na drzwiach.
Z jednego kawałka, materiał - klejonka dąb, czemu? nie pytajcie. „Rzeźbienie” wykonało CNC – stół 2 x 3 m (kilkadziesiąt godzin, średnic frezów już nie pamiętam, ale na pewno nie były tak precyzyjne jak naszych kolegów).
Niestety wyszedł półprodukt, przy którym miałem mnóstwo roboty, od wyprowadzenia płaszczyzny (tła), do zadania tzw. „sznytu” ornamentom, czyli żeby było widać ślad dłuta, rysunek użyłowania liści.

Obrazek

Obrazek

Fragmenty.
Obrazek

Obrazek

Dla zróżnicowania tła – puncowanie.
Obrazek

Druga strona drzwi – ten sam ornament (frezowanie CNC), wykończenie inną techniką.
Obrazek
Narożnik.
Obrazek

Płyciny dostały szerokie (dębowe) ramy. Skrzydło miało przeszło 2,5 metra (ciężkie jak diabli). Zdjęć końcowego „produktu“ niestety nie mam.

O:CNC - przydatne narzędzie

: 25 lis 2010, 15:14
autor: myszor
Karol , przepiękne ! Masz zdolnego kolegę , bo napisać program do takiej rzeźby to jest ho ho :)