Strona 1 z 1
Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 05 maja 2011, 23:51
autor: Świstak
Witam Serdecznie całą społeczność forum. Mam na imię Tomasz, mieszkam w Łodzi i mam 18 lat..tematyka modelarstwa nie jest mi całkowicie obca ponieważ kilka razy "próbowałem" swoich sił w budowaniu modeli plastikowych...próbowałem swoich sił, ponieważ jak do tej pory uważam modele plastikowe nie mają w sobie "tego czegoś" co posiadają modele wykonywane z drewna(chodzi tutaj w głównej mierze o realizm). Jak by tego nie ujmować, jestem osobą początkującą która szuka pomocy i fachowych rad, a jestem pewien że na tym forum takowe otrzymam. Jak na razie jestem na etapie zdobywania informacji i czytania wszystkiego na temat Modelarstwa Szkutniczego co wpadnie mi w oczy. Na razie nie planuję budowy modelu a tylko kompletowanie narzędzi, cennych informacji, wiedzy ogólnej na temat tej dziedziny modelarstwa oraz innych ważnych rzeczy które potrzebne będą w moim "Warsztacie". Osobne pytanie kieruję tutaj do modelarzy z Łodzi...czy byłaby może chętna osoba która udzieliłaby kilku podstawowych lekcji, oraz cennych informacji takiej osobie jak ja(oczywiście odpłatnie).
Dziękuję za powitanie i Pozdrawiam Gorąco!!!

Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 09:44
autor: ramol
proponuję, zacząć jednak jakikolwiek model, nawet trywialny (już widzę co inni napiszą.... dzonka?

)
będziesz mógł od razu patrzeć co ci jest potrzebne żeby zrobić to czy tamto, robienie najpierw całego warsztatu jest jak dla mnie bezcelowe, bo i tak nigdy nie będziesz miał całego warsztatu, zawsze pojawi się coś nietypowego nad czym od początku trzeba będzie pomyśleć jak zrobić, po drugie takie maszynki zrobione i nie użyte moga się potem okazać nieprzydatne. No i jeszcze stracisz cały power na robienie warsztatu a na model ci zbraknie.
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 09:52
autor: Świstak
Aha rozumiem...czyli od razu polecasz zaopatrzyć się w niezbędne narzędzia do budowy już kultowej na tym forum "Dżonki"

i po prostu zacząć już coś skubać?. Pojawia się tutaj moje pierwsze pytanie...czemu szkielet Dżonki praktycznie wszyscy budują z tektury?...czemu szkielet nie robiony jest od razu z drewna?..jest w tym jakieś zastosowanie czy to sprawa indywidualna każdego modelarza?
Dziękuję za pomoc i proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam

!!!
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 09:58
autor: RomekS
Świstak pisze: Pojawia się tutaj moje pierwsze pytanie...czemu szkielet Dżonki praktycznie wszyscy budują z tektury?...czemu szkielet nie robiony jest od razu z drewna?..
Witam.
Zrób ten model z czegokolwiek, ale z żaglami,
no i będziesz znał odpowiedzi na swoje pytania.
Obróbka drewna wymaga kilku dodatkowych narzędzi.
Natomiast do tektury wystarcza na początek warsztat za 10 zł.
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 10:06
autor: Xivok
Co do szkieletu z drewna to jak poszperasz na forum będziesz mógł się przekonać że są takie projekty.
Jest pełno relacji, karton 1mm, 2mm, sklejka, okładka skoroszytu :p
wybór to każdego indywidualna decyzja która powinna być dostosowana do umiejętności.
A co do warsztatu i modelu. Ja zacząłem swoją Dżonkę praktycznie ze skalpelem. Kilka rzeczy zakupiłem bezpośrednio w trakcie budowy a jeszcze kilka innych planuję kupić w najbliższym czasie.
Budowa modelu uświadomi Ci czego naprawdę potrzebujesz a co na razie może poczekać. Kupowanie w ciemno może mieć różne skutki. Zresztą mając mniejszy asortyment można zdobyć więcej doświadczenia.
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 10:07
autor: ramol
Ciekawe co sobie kupi na początek, nożyczki do kartonu, czy piłke włosową do drewna.
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 10:08
autor: bartes123
Ja Ci odpowiem wyrozumiale.
Skoro jesteś początkującym modelarzem i nie masz warsztatu, a dopiero zbierasz, dżonka, a nawet nie koniecznie ona ale jakiś inny model o niskim poziomi trudności to dobry pomysł. Dlaczego z kartonu i forniru? Ano dlatego, że karton oraz fornir są stosunkowo łatwe do zdobycia (piszę stosunkowo, bo i tu bywały problemy) no i przede wszystkim niedrogie. Mało tego, mają ten poważny plus, że aby je "obrobić" nie potrzebujesz drogiego sprzętu - nożyk olfa i mata tej samej firmy idealnie spełnią to zadanie, a będą zakupem na lata i wielokrotnie przydatnym (tu również wielu "modelarzy" nie dawało rady na tym etapie). Do dżonki znowu masz pełno relacji, mnóstwo osób ją robiło, kupa zdjęć i w ogóle. Niewielkim kosztem możesz sprawdzić czy to lubisz, czy chcesz dalej się w to bawić, czy to cię bierze. Sprzętu zawsze zdążysz nakupić. A czułbyś się na pewno głupio kupiwszy proxxony i dremele za parę tysiaków i zdałbyś sobie sprawę że to nie to jednak.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie budowania modelu od razu z drewna - wtedy jednak polecam inny model, na przykład Karl&Marie. Kupujesz sklejkę za ileś tam złotych, klej do drewna, co najmniej piłę włosową ręczną i brzeszczoty, jakąś wiertareczkę ręczną typu furkadełko i wiertła względnie freziki, być może dremela, do tego kupujesz albo deski u kogoś już pocięte - to polecam Mirosława Rybusa, albo sam kupujesz sobie dechy (czytając wcześniej jakie drzewo do czego się nadaje w modelarstwie) a następnie jakąś pilarkę i piłę do pocięcia tego wszystkiego. Hebelek by wypadało mieć, wspominany już nóż i matę Olfa, do tego możesz chcieć ścierarkę grubościówkę (nie musisz, można papierem ściernym robić). I tak kawałek po kawałku dokupujesz coraz to i nowych gadżetów. Część robisz samemu, w zależności od potrzeb.
Jak widzisz, nie jest to hobby tanie, bez inwestycji zrobisz też model, ale ten model będzie wyglądał tak jak będzie wyglądał.
Ja zacząłem od dżonki i uparłem się zrobić ją w drewnie. Nie będę teraz rozprawiał czy była to mądra decyzja czy nie, dosyć dodać, że ja dżonkę robiłem 7 miesięcy, RomekS swoją w niecały tydzień. Wydałem kupę forsy kupując pierdoły, o które teraz się w warsztacie potykam, bo do niczego się nie przydają. Ale też i takie kupiłem, bez których nie wyobrażam sobie pracy.
Doszedłem jednak do takiego wniosku - nawet najdroższy i najlepszy sprzęt nie zrobi z Ciebie modelarza jeżeli nie wypracujesz u siebie praktyk, zachowań i technik modelarskich. Rzeczy które na początku będziesz robił 2-3 tygodnie, modelarz zrobi w godzinę, nawet o tym nie myśląc. Dlatego też polecamy dżonkę na początek i inne proste modele potem. Żeby pomału krok po kroku wyrabiać te nawyki. Zdobywać sprzęt w sposób przemyślany. uczyć się pracy z materiałami.
Modelarstwo to nie tylko hobby, to sposób na życie.
Powodzenia.
Aha - witaj na Kodze.
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 06 maja 2011, 13:13
autor: Świstak
Dziękuję za rady i odpowiedzi. Na pewno zastosuję się do powyższych rad, i mam nadzieje niedługo ruszę z budową

. Oczywiście na samym początku budował będę "Dżonkę" według waszych zaleceń. Relacji możecie spodziewać się w najbliższym czasie
Jeszcze raz dziękuję za pomoc!
Re: Witam Wszystkich Forumowiczów!
: 07 maja 2011, 09:50
autor: MikeB
Kolego Tomaszu,
Sam niedawno zaczynałem planując budowy bardzo zaawansowanych modeli.
Plany jednak mają to do siebie, że lubią się zmieniać.
Czytając relacje na forum nabrałem pokory i także zaczynam od Dżonki.
W międzyczasie nakupiłem różnych urządzeń, itp - nie tędy droga!
JA robię szkielet w sklejce, jednak do wykonania ładnych łuków trzeba się nieźle napocić.
Dlatego - tanio i w celowo - jest kupić przyzwoity karton i skalpel + mata do cięcia (to i to - koniecznie Olfa bo jakość tego sprzętu jest bardzo ważna a koszt nie za duży - patrz
Allegro/Kolekcje/Modelarstwo/Narzędzia).
Mając to - możesz śmiało zaczynać budowę jeszcze zanim zdobędziesz fornir.
Fornir i obłogi zakupisz tutaj:
http://www.zagloba.com.pl/Poczytaj forum, a w szczególności ten artykuł, aby wiedzieć jakiego rodzaju drewna używa się do poszywania:
http://www.koga.net.pl/pierwsze-kroki/469-budujemy-pierwszy-model-szkutniczy.htmlTeraz będziesz mógł zacząć poszycie.. Jeśli dobrze się zabierzesz do tego, na pewno mnie prześcigniesz

Czas ostatnio nie jest moim sprzymierzeńcą.
U mnie bardzo sprawdza się szlifierka talerzowa na etapie wykańczania szkieletu oraz poszycia. Ale papier ścierny, pilniki igłowe zrobą to samo, tyle że wolniej

Iglaków używam diamentowych do drewna - bardzo fajnie nimi się pracuje, ale nie jestem pewien czy jest to prawidłowe - tutaj może bardziej doświadczeni koledzy się wypowiedzą jeśli ich to zainteresuje...
No i to by było na tyle z mojej strony na początek. Sam zaczynam i mogę Tobie zagwarantować, że będziesz miał sporo satysfakcji z budowy Dżonki!
Pozdrawiam,
Michał