Drogi Jarku.
Nawet nie myślę o trójpokładowcu na pierwszy model. Zdecydowanie wybiorę coś prostszego. Myślę że wykonanie w standardzie czyli jak fabryka dała i tak będzie niezłym wyzwaniem.
Przeglądając rozmaite relacje wydaje mi się że Occree byłoby dobrym wyborem.
Pozdrawiam.
Przywitanie i wybór.
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Przywitanie i wybór.
Jeżeli sklejałeś modele kartonowe, spróbuj na podstawie wycinanki zrobić model z użyciem forniru/drewna.
Ja tak robiłem i dużo się tym sposobem nauczyłem:
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=524&t=26321
Możesz oczywiście wszystkie elementy przerobić na drewno, szkielet ze sklejki itp.
Zestawy są kiepskie, jakiej firmy byś nie wybrał, dużo osób się o tym przekonuje po zakupie. Zapłacisz sporo pieniędzy za wycięty szkielet ze sklejki i materiał który się do niczego nie nadaje.
Shipyard ma super opracowane modele, warto spróbować.
Ja tak robiłem i dużo się tym sposobem nauczyłem:
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=524&t=26321
Możesz oczywiście wszystkie elementy przerobić na drewno, szkielet ze sklejki itp.
Zestawy są kiepskie, jakiej firmy byś nie wybrał, dużo osób się o tym przekonuje po zakupie. Zapłacisz sporo pieniędzy za wycięty szkielet ze sklejki i materiał który się do niczego nie nadaje.
Shipyard ma super opracowane modele, warto spróbować.
Pozdrawiam serdecznie Piotr
- Maniek41
- Posty: 0
- Rejestracja: 26 sty 2020, 09:26
Re: Przywitanie i wybór.
Obawiam się że taki mini warsztat stolarski w domu raczej by nie przeszedł.

Muszę tą całą stocznię na biurku zmieścić. Gotowy zestaw na pierwszy model będzie wystarczającm wyzwaniem.

Muszę tą całą stocznię na biurku zmieścić. Gotowy zestaw na pierwszy model będzie wystarczającm wyzwaniem.
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: Przywitanie i wybór.
Maniek41 pisze:Myślę że wykonanie w standardzie czyli jak fabryka dała i tak będzie niezłym wyzwaniem.
Myślałem dokładnie tak samo, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czasami warto zapłacić parę złotych za lepszy materiał i poświęcić trochę więcej czasu.
Maniek41 pisze:Przeglądając rozmaite relacje wydaje mi się że Occre byłoby dobrym wyborem.
Odradzam. Kupując zestaw przede wszystkim liczyłem na gotowe żagle. Te dołączone do zestawu Occre bardzo odbiegały od tych prezentowanych na sprzedawanym modelu:
Mogę się mylić, ale z tego co wiem, to Occre dołącza żagle tego typu do wszystkich swoich zestawów i nie jest w posiadaniu żagli starego typu, wykorzystanych w prezentowanych modelach.
Tutaj z całego serca polecam sklep modelnet, bo po zgłoszeniu problemu, z własnej inicjatywy skompletowali ostatnie żagle starego typu z kilku różnych zestawów i wysłali na swój koszt. Mimo, że wina była po stronie producenta.
Poza tym mam wrażenie że Occre niepotrzebnie oszczędza na druku. Mogliby dołączyć plany 1:1, do wycięcia i sklejenia, zamiast 1:2 oraz trochę powiększyć zdjęcia z instrukcji. Nie powinno to znacząco wpłynąć na cenę, a znacznie ułatwiłoby zabawę.
Maniek41 pisze:Obawiam się że taki mini warsztat stolarski w domu raczej by nie przeszedł.
Muszę tą całą stocznię na biurku zmieścić. Gotowy zestaw na pierwszy model będzie wystarczającm wyzwaniem.
I tak się kurzy, chociażby podczas szlifowania szkieletu trzeba zeszlifować sporo materiału

- Maniek41
- Posty: 0
- Rejestracja: 26 sty 2020, 09:26
Re: Przywitanie i wybór.
Właśnie o tych gotowych żaglach myślałem chcąc wybrać Occre. I to prowadzenie za rączkę przez instrukcję a nie tylko w oparciu o plany wydało mi się ułatwieniem. Jest też dużo relacji i nawet filmów z budowy tych zestawów.
- Maniek41
- Posty: 0
- Rejestracja: 26 sty 2020, 09:26
Re: Przywitanie i wybór.
Faktycznie. Nie wyglądają zachęcająco. 
Czyli trzeba nauczyć się szyć na maszynie
.

Czyli trzeba nauczyć się szyć na maszynie

- columbus
- Posty: 58
- Rejestracja: 23 sie 2012, 15:42
Re: Przywitanie i wybór.
Witam Kolegę. Myślę, że dobrym pomysłem jest zbudowanie żaglowca pięknego a o mniej skomplikowanej konstrukcji. Dobrym początkiem jest np. Santa Maria. Ma prostszą budowę kadłuba, olinowanie też nie jest szczególnie skomplikowane. No i nie ocieka misternym zdobnictwem. Można ją teraz zbudować w oparciu o nowe, pogłębione badaniami historycznymi, opracowania (Pastor, Mondfeld). Piękne i stosunkowo proste są kogi. Ja też poszedłem tą drogą i rozpocząłem przygodę od pracy nad Meermanem (Wodnikiem), który jest okrętem o niebo prostszym od wielu innych sławnych z ery złotego wieku...
- Maniek41
- Posty: 0
- Rejestracja: 26 sty 2020, 09:26
Re: Przywitanie i wybór.
Dzięki Witkowi udało się.
Orieł 1/200
Orieł 1/200