Witam wszystkich serdecznie!
- Pablo zeglarz na niby
- Posty: 0
- Rejestracja: 30 mar 2020, 04:16
Re: Witam wszystkich serdecznie!
...tylko cala przyjemnoscia dla mnie w tej zabawie jest jesli sam tne, szlifuje, dopasowuje drewienka, wogole nie kreci mnie wyciagniecie zestawu z pudelka i sklejanie, wiec raczej chcial bym tak sam wszystko zrobic, tak jak moj Bounty.
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witam wszystkich serdecznie!
Obejrzałem sobie zdjęcia Twojego modelu i skomentuję je tak:
Jedni modelarze (większość) budują swoje modele aby najwierniej przypominały oryginał. Wszelkie detale nawet te najmniejsze są wręcz wypieszczone i dokładnie pomniejszone zgodnie ze skalą. Liczy się wszystko. Nawet wielkość słoi w drewnie. To modele redukcyjne. Popatrz na relacje Piotra z budowy Bountego.
W Twoim modelu widzę dużo niedokładności porównując np. z dokładnymi planami tej jednostki, ale rozumiem, że bardziej kierowała Tobą dusza artystyczna i poporostu ten model tak ma wyglądać. Takie modelarskie wariacje w temacie Bounty. Nie odpowiada mi takie modelarstwo. Przypomina raczej pamiątki znad morza Made in China.
Ja raczej preferuję ten pierwszy styl modelarstwa, dlatego Twoj model oceniam przez wkład pracy jaki włożyłeś.
Jeżeli bedziesz budował następny model musisz sam zdecydować jakim stylem chcesz podążać? Czy robisz model zgodnie z dokumentacją, czy wdg. Twojej artystycznej stylizacji? Co do wyboru konkretnej jednostki to jest to sprawa drugorzędna.
Jedni modelarze (większość) budują swoje modele aby najwierniej przypominały oryginał. Wszelkie detale nawet te najmniejsze są wręcz wypieszczone i dokładnie pomniejszone zgodnie ze skalą. Liczy się wszystko. Nawet wielkość słoi w drewnie. To modele redukcyjne. Popatrz na relacje Piotra z budowy Bountego.
W Twoim modelu widzę dużo niedokładności porównując np. z dokładnymi planami tej jednostki, ale rozumiem, że bardziej kierowała Tobą dusza artystyczna i poporostu ten model tak ma wyglądać. Takie modelarskie wariacje w temacie Bounty. Nie odpowiada mi takie modelarstwo. Przypomina raczej pamiątki znad morza Made in China.
Ja raczej preferuję ten pierwszy styl modelarstwa, dlatego Twoj model oceniam przez wkład pracy jaki włożyłeś.
Jeżeli bedziesz budował następny model musisz sam zdecydować jakim stylem chcesz podążać? Czy robisz model zgodnie z dokumentacją, czy wdg. Twojej artystycznej stylizacji? Co do wyboru konkretnej jednostki to jest to sprawa drugorzędna.
- aragorn001
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 paź 2016, 14:27
Re: Witam wszystkich serdecznie!
Witaj Pawle, mieszkałem w okolicach Toronto 15 lat, serdecznie pozdrawiam Kanadę! Zacznij relację a koledzy poradzą i pomogą.
Powodzenia przy kolejnym modelu.
--Adam
Powodzenia przy kolejnym modelu.
--Adam
-----
Gdzieś tam głęboko w sercu ukryty żeglarz ! Ahoj!
Gdzieś tam głęboko w sercu ukryty żeglarz ! Ahoj!
- Pablo zeglarz na niby
- Posty: 0
- Rejestracja: 30 mar 2020, 04:16
Re: Witam wszystkich serdecznie!
Witaj Adam. Ja mieszkam blizej Niagary, piekne okolice, pozdrawiam rowniez. Jarku dziekuje za opinie jest bardzo cenna dla mnie. Niestety poki pracuje chyba nie jestem w stanie zajac sie takim modelarstwem zeby nad jednym detalem spedzic dwa miesiace, moze na emeryturze
Poki co pobawie sie w takie niby modelarstwo pozostawiajac ten temat jako frajde i przyjemnosc dla samego dlubania w drewnie. Moim znajomym bardzo sie podoba w realu ten model i niech tak sobie stoi. A tak z ciekawosci pytanie mam dotyczace planow Bounty, skad wiadomo jak on wygladal w 100% skoro zostal spalony i slad po nim zaginal, znaleziono tylko kilka elementow. Myslalem ze sa znane tylko ogolne parametry a szczegoly troszke domyslne. Ciekawi mnie to bardzo.
Pozdrawiam i zapraszam na moja strone www.birchartistic.com jesli ktos jest zainteresowany moim malarstwem.

Pozdrawiam i zapraszam na moja strone www.birchartistic.com jesli ktos jest zainteresowany moim malarstwem.
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witam wszystkich serdecznie!
Jak naprawdę wyglądał Bounty to rzeczywiście więcej domysłów niż faktów. Do realizacji filmu zbudowano kopię jednostki wdg. jakiś planów, które domyślam się gdzieś zalegają w archiwach. Ta jednostka chyba też (słyszałem gdzieś) już nie istnieje. Również wyczytalem w necie, że australujski milioner podejmie próbę odtworzenia Bountego. Istnieje książka z serii Anathomy of the ship o Bountym. Materiały, które tam są zawarte napewno nie pochodzą z radosnej twórczości kogokolwiek tylko poparte są oryginalną dokumentacją. Zachecam do tej lektury.
Co innego HMS Victory, którego namacalnie można zwiedzać w brytyjskim Portsmouth. Miałem tą przyjemność dotykać słynny okręt kpt. Nelsona.
Co innego HMS Victory, którego namacalnie można zwiedzać w brytyjskim Portsmouth. Miałem tą przyjemność dotykać słynny okręt kpt. Nelsona.
- dali
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Witam wszystkich serdecznie!
W Internecie można znaleźć jakieś plany muzealne Bounty, pewnie w muzeum jest tego więcej.
Pozdrawiam Piotrek
Pozdrawiam Piotrek