Witam. Pomimo ze posiadam duzo zestawow zaglowcow Artesani Constructo i Mantui postanowilem odstawic je narazie do szafy i zaczac od Dzonki - tej kogowej. Z piracka musze poczekac gdyz nie mam jeszcze planow.
No wiec aby to wszystko mialo rece i nogi zaczalem od budowy prowizorycznej stoczni.
Prowizorycznej gdyz bedzie ona przystosowana do duzych zaglowcow - dlatego nie chcialem jej calkiem zbijac na stale.
Dzonka. Dluga relacja.
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Dluga relacja to nie znaczy dokladna. Moj wolny czas w miesiacu mozna policzyc na palcach jednej reki dlatego strasznie wolno to wszystko idzie. Chcialem wykorzystac maksymalnie wszystko co posiadam w domu dlatego na szkielet uzylem sklejki - naprawde kiepskiej jakosci.
www.george-psyduck.blogspot.com
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Cześć
Wszystko wygląda bardzo pięknie.
Dla piękniejszej jednak całości proponuję wziąć płytę z systemem operacyjnym (o ile jest to sygnowany oznaczeniem "XP" , bądź tożsamy) i idąc ścieżką: Start -> Panel sterowania -> Opcje regionalne i językowe -> Języki -> Usługi tekstowe i języki -> Szczegóły -> Ustawienia -> Zainstalowane usługi -> dodaj, doinstalować układ klawiatury Polski (programisty), a także wkleić na swoje dawne miejsce prawy klawisz Alt
. Przełączanie pomiędzy układami klawiatury odbywa się za pomocą kombinacji Shift+Ctrl. Używanie znaków przestankowych nie wymaga doinstalowania żadnego dodatkowego układu klawiatury. Ponoć nie ma rzeczy, których nie da się zrobić (poza dwiema
), a i lektura będzie przyjemniejsza...
Życzę udanego modelu i pozdrawiam serdecznie
Bartek
Wszystko wygląda bardzo pięknie.
Dla piękniejszej jednak całości proponuję wziąć płytę z systemem operacyjnym (o ile jest to sygnowany oznaczeniem "XP" , bądź tożsamy) i idąc ścieżką: Start -> Panel sterowania -> Opcje regionalne i językowe -> Języki -> Usługi tekstowe i języki -> Szczegóły -> Ustawienia -> Zainstalowane usługi -> dodaj, doinstalować układ klawiatury Polski (programisty), a także wkleić na swoje dawne miejsce prawy klawisz Alt


Życzę udanego modelu i pozdrawiam serdecznie
Bartek
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Dziękuję Bartek_W za dobrą radę - pomogło. Postaram się używać ogonków w miarę możliwości i pamięci.
Postępy niewielkie. Szkielet ukończony oraz pierwsza wartswa pokładu.
Postępy niewielkie. Szkielet ukończony oraz pierwsza wartswa pokładu.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2011, 19:58 przez Psyduck, łącznie zmieniany 1 raz.
www.george-psyduck.blogspot.com
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Trudno mi cokolwiek powiedzieć na temat tego co widzę , a raczej tego czego nie widzę , bo nie mam noktowizora ....
http://www.iik.suzuki.pl/
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Witam ponownie. Jako że moja praca pozwoliła mi spędzić weekend w domu, ostro zabrałem się za sklejanie modelu. A więć na pokład użyłem jasnego klonu grubości 1.5mm. Najwięszy problem sprawiła mi imitacja uszczelnienia desek - to był istny koszmar. Po około 10 próbach doszedłem do tego jak w miarę nie zaciemnic powierzchni "deski" przy malowaniu krawędzi.
Do wieczora powinno mi się udać wyłożyc cały pokład.
Do wieczora powinno mi się udać wyłożyc cały pokład.
www.george-psyduck.blogspot.com
- ramol
- Posty: 91
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:10
Re: Dzonka. Dluga relacja.
było wkleić czarny karton pomiędzy deski, widzialem to tu już wielokrotnie, wychodzi naprawdę dobrze.
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Ramol: Dzięki za radę skorzystam z niej przy budowie większej jednostki.
Dżonkę na tym forum widzieli wszyscy tysiące razy, dlatego nie mam zamiaru umieszczać po dziesięć zdjęć z każdego kąta. Udało mi się ukończyć pokład. Teraz zabieram się za poszycie kadłuba.
Następnym problemem, na który się natknąłem to gięcie drewna. Parę sztuk poszło do kosza.
Dżonkę na tym forum widzieli wszyscy tysiące razy, dlatego nie mam zamiaru umieszczać po dziesięć zdjęć z każdego kąta. Udało mi się ukończyć pokład. Teraz zabieram się za poszycie kadłuba.
Następnym problemem, na który się natknąłem to gięcie drewna. Parę sztuk poszło do kosza.
- Załączniki
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2011, 16:42 przez Psyduck, łącznie zmieniany 1 raz.
www.george-psyduck.blogspot.com
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Witam
A nie tak dawno (pięć, słownie 5 dni temu) 555zenon pokazał dżonkę ze skoroszytu.
A tu znów sklejka i to ponoć kiepskiej jakości.
Może ta ma być pancerna ?
Korzystaj z zasobów Kogi - one są po to.
Powodzenia.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Zdjęcia z konta dokonuje komornik. My robiny zdjęcia pod kątem i to pod kątem pokazania czegoś.
A nie tak dawno (pięć, słownie 5 dni temu) 555zenon pokazał dżonkę ze skoroszytu.
A tu znów sklejka i to ponoć kiepskiej jakości.
Może ta ma być pancerna ?
Korzystaj z zasobów Kogi - one są po to.
Powodzenia.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Psyduck pisze:...dlatego nie mam zamiaru umieszczać po dziesięć zdjęć z każdego konta.
Zdjęcia z konta dokonuje komornik. My robiny zdjęcia pod kątem i to pod kątem pokazania czegoś.
- Psyduck
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41
Re: Dzonka. Dluga relacja.
Szanowny Panie Andrzeju1. Jestem początkującym modelarzem. Myslałem że modelarstwo szkutnicze opiera się na korzystaniu przede wszystkim z drewna. Ten projekt został stworzony aby uczyć, a przy drewnianym szkielecie jest dużo więcej tzw. "kroków" które również sa wykorzystywane przy budowie dużych żaglowców.(gięcie drewna, używanie stoczni itd.) Oklejenie papierowego szkieletu fornirem bardziej uważam za model kartonowy. Co Pan o tym sądzi?
p.s
Przepraszam za błędy po polsku nie pisałem juz ponad 10 lat.
Tylko po angielsku i francusku.
p.s
Przepraszam za błędy po polsku nie pisałem juz ponad 10 lat.
Tylko po angielsku i francusku.
www.george-psyduck.blogspot.com