Strona 3 z 4
Olinowanie
: 19 gru 2012, 10:56
autor: Tadeo
Przygotowałem usztywnienia żagli (patyczki z kadzidełek). Linki przywiązałem przed zamocowaniem do żagli (po prostu łatwiej jest je wiązać). Patyczki są o 2 cm dłuższe niż szerokość żagla, naddatek zostanie odcięty po ich zamocowaniu.
Reje otrzymały „ozdobne omotki” (zwykła nitka) – zabezpieczone przed zsuwaniem lakierem; sposób wiązania przedstawił RomekS w relacji tutaj
viewtopic.php?f=540&t=44921&start=250Dowiązałem liny i bloczek. Wszystko jest widoczne na zdjęciach poniżej.
Re: Dżonka nr 97
: 19 gru 2012, 18:20
autor: RomekS
Tadziu, SUPER!!!.
Twoja relacja powinna by podwieszona w "Projekcie Dżonka".
Sam przyznasz, że to niezły "PEŁNY TRENING" przed budowaniem
czegokolwiek. Wykonanie perfekcyjne,
tylko ... relacjonuj tak dalej,
zachęcaj tych od "Czarnej Perły" i innych "Viktorów",
może niejednemu w głowie zaświta, że
DŻONKA
to model
relatywnie tani i uczy wszystkiego czego trzeba.
Było by mniej pytań, typu od czego zacząć, jakich narzędzi użyć etc...
Już Ci gratuję i pozdrawiam Świątecznie.
Romek.
Re: Dżonka nr 97
: 19 gru 2012, 20:50
autor: Slawek Kromer
a niektórzy tak podśmiewują się z dżonki a tu taki ładny modelik wychodzi
Re: Dżonka nr 97
: 20 gru 2012, 11:11
autor: Tadeo
Panowie dziękuję za dobre słowa, oczywiście będę zamieszczał szczegółową relację z dalszej budowy.
Dżonka jest moim pierwszym modelem z forniru (drewna). Do poprawnego jej wykonania potrzebujemy minimum materiałów i narzędzi. W moim wypadku to dwa arkusze forniru bukowego i jeden brzozowego, tektura (można wykorzystać z pudełek, okładek itp.), arkusz papieru ściernego, metalowy nóż do tapet z wymiennym trapezowym ostrzem (metalowy jest o wiele bezpieczniejszy niż tanie plastykowe nożyki z łamanymi ostrzami), pilniki iglaki (najtańsze - kupione w markecie), brzeszczot, miniwiertarka – furkadełko do tego najtańsze wiertełka (można również wykonać własnego mini „Bosza” wg pomysłu PanLipazMiodem link tutaj
viewtopic.php?f=530&t=29829&start=20), metalowa linijka, kleje: Kropelka i Pattex Express (zaletą jest jego bezwonność), drewno można pozyskać tanim kosztem z wykałaczek, patyczków do szaszłyków, szpatułek lekarskich, patyków do lodów, maszty to pałeczki do ryżu (mogą być stare pędzelki) itd., olinowanie wykonamy z nici, żagle ze ścinek płótna – do farbowania wystarczy herbata, kilka szpilek, puszka pokostu lnianego i to wszystko. Zakup Dremelów, Proxxonów i innych maszyn zostawmy sobie na później.
Podczas budowy stosuję jedną zasadę – małymi krokami, ale sukcesywnie do przodu. Nie wyznaczam sobie terminów (pośpiech jest niewskazany), jestem zadowolony kiedy wykonam dwa trzy elementy dziennie (po dziesięciu dniach jest ich trzydzieści itd. itd.). Modelarstwo ma sprawiać przyjemność a wówczas model będzie budował się sam.
Kończąc swój przydługi wywód pozdrawiam wszystkich modelarzy i życzę Wesołych Świąt.
Tadek
Beczka i wiadro
: 06 sty 2013, 13:12
autor: Tadeo
W ramach rozgrzewki po przerwie świąteczno - noworocznej wykonałem beczkę i wiadro. Wiadro wykonałem na prawidle z długopisu. Obwód wyznaczyłem w bardzo prosty sposób tj. nitka owinięta na długopisie po rozwinięciu w moim wypadku to 36 mm podzielone na 12 części dało deseczki (fornir bukowy) po 3 mm. Deseczki obłożyłem na długopisie (przydaje się papierowa taśma malarska), nasączyłem Kropelką, po zdjęciu z prawidła odciąłem odpowiednią wysokość wiadra. Całość została przeszlifowana papierem ściernym i zabezpieczona pokostem lnianym. „Metalowe obręcze” to paseczki czarnego brystolu nasączone Kropelką, następnie przeszlifowane drobnym papierem ściernym i zabezpieczone matowym lakierem.
Beczkę wykonałem troszkę inaczej niż wiadro tj.: przygotowałem prosty szkielet. Szkielet został naklejony na tekturę nasączoną po sklejeniu Kropelką. Deseczki zostały przygotowane analogicznie jak przy wykonaniu wiadra. W związku z krzywizną beczki deseczki wymagały wygięcia. Gięcie forniru wykonałem przy użyciu lutownicy (podgrzanie grotem spodniej części deseczek). Wykończenie beczki zostało wykonane jak przy wiadrze. Podstawka to patyczki bambusowe z kadzidełek.
Re: Dżonka nr 97
: 06 sty 2013, 14:15
autor: Romanov
Witam Bardzo mi się podoba twoje podejście do sztuki modelarskiej.
Nie dość że bardzo pięknie robisz podstawy to jeszcze widać że wkładasz w to całe swoje serce i że naprawdę zależy Ci na tym aby Dżonka była jak najbardziej prawdziwa. Nic nie robisz na skróty wszystko do końca perfekt. I nie ważne że to jet prosty model bo w twoich rękach staję się dziełem. Widzę przed Tobą świetlaną przyszłość.
Tak więc szacunek z mojej strony !

Usztywnienie żagli
: 14 sty 2013, 06:52
autor: Tadeo
Żagle zostały usztywnione wcześniej przygotowanymi patyczkami bambusowymi. Patyczków nie przyklejałem zostały dowiązane. Do wiązania wykorzystałem nitkę (kolor identyczny jak żagiel – herbaciany). Po związaniu węzełki zabezpieczyłem Kropelką.
Olinowanie żagla przedniego
: 18 sty 2013, 07:02
autor: Tadeo
Do wiązania bloczków wykorzystałem nić bawełnianą (została zafarbowana w bejcy). Nić dowiązałem do usztywnień żagla – sposób wiązania i rozmieszczenie bloczków jest widoczny na zdjęciu. Węzły na bambusowych patyczkach mają możliwość swobodnego obracania się w celu łatwego układania lin i bloczków (na zakończeniach patyczków w miejscu wiązania lin wykonałem trójkątnym pilnikiem rowki, które zabezpieczają nić przed zsuwaniem się z patyczków a zarazem umożliwiają swobodne obracanie się pętelki).
Dodatkowo wykonałem dwie knagi, które zostały zamocowane do przedniego masztu. Knagi przewierciłem a w otwory wkleiłem drut miedziany (drucik z kabla internetowego tzw. „skrętka”). Maszt został również przewiercony (otwór Ø 0,5 mm), w otwór wsunąłem drut z knagą (ma to na celu pewne zamocowanie knag do masztu, który wcześniej został zaimpregnowany pokostem lnianym).
Olinowanie żagli
: 21 sty 2013, 14:44
autor: Tadeo
Olinowanie żagla głównego zostało wykonane analogicznie jak przy żaglu przednim.
Zainspirowany znalezionym w Internecie sposobem składania żagli, wykończyłem oba moje oba żagle na wzór znalezionej fotografii. Dodatkowo zamocowałem liny stabilizujące żagle (nić bawełniana zafarbowana w herbacie).
Montaż ożaglowania
: 23 sty 2013, 07:38
autor: Tadeo
Po zmontowaniu żagli przyszedł czas na ich połączenie z rajami. Zainwestowałem w komplet igieł (całe 4 złote), w komplecie była ta jedna potrzebna – zakrzywiona. Nić do szycia to nić bawełniana zafarbowana w herbacie.