a dokładniej szukaniem najodpowiedniejszej dla mnie metody
przenoszenia planów z wycinanki na fornir i jego cięcia.
Po długim buszowaniu po forum co chwila wpadały mi jakieś genialne pomysł,
ale ostatecznie wykorzystam sposób podpatrzony u Adama
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,14360/catid,524/limit,6/limitstart,24/
a szerzej opisany przez Romka przy budowie Niny
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,17345/catid,524/limit,6/limitstart,72/.
Zrobiłem tylko małą zmianę i elementy wydrukowałem na papierze samoprzylapnym
Wcześniej próbowalem na zwykłym papierze, i kilka listewek nawet wyciąłem,
ale na samoprzylepnym jest lepiej.
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak (już po wyciąciu):

Szersze listewki podzieliłem na dwie lub trzy węższe tak żeby ich szerokość wynosiła ok 5mm
(gdzieś, ktoś poszywał listewkami takiej szerokości i wynik był fajny).
Niestety podczas przymiarek okazało się, że moje wydruki zmieniły wymiary
i sie skurczyły. Przed wycinaniem sprawdzałem czy wszystko pasuje, ale sprawdziłem tylko szerokość, nie długość, a to ona uległa zmianie. :S
Ale już wiem co z tym zrobić - Skrócę je jeszcze bardziej a braki uzupełnię dodatkowymi listewkami.
W jednym rzędzie będę miał trzy listewki a nie jak w orginale dwie. Przy okazji rozwiąże mi się
problem niezbyt eleganckiego ich połączenia:

"Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" :)
Pozdrawiam Łukasz