Cutty Sark w skali 1:84

[jerry_bee]

Prabut, masz niesamowite szczęście, że oryginał jeszcze istnieje. co więcej, przez pożar możemy wręcz zobaczyć, jak statek był budowany. w sieci są setki świetnych zdjęć, wstawiam pierwsze z brzegu.
zdjęcia oryginału (z Wikipedii zresztą) pokazują, jak wygląda naprawdę gwoździowanie poniżej linii wodnej:

to z kolei pokazuje nadburcie - układ nitów jest taki, jak zrobiłeś. tzn. taki zrobiłeś poniżej LW, powyżej dałeś deskowanie, które było tylko do odbojnicy...

[prabut]

Witam
Mam pytanie do znawców tematu. Czy da się w ten sposób uratować miedziane poszycie bez jego zrywania? (na myśl o tym przechodzą mnie ciarki).
Na górnym pasku ślady robiłem długopisem a na dolnym radełkiem krawieckim.. Robione to było tak na szybko bez użycia linijki.
W/g rysunku zamieszczonego wyżej odstępy między gwoździami przy mojej skali wynoszą 1,2 mm i gdybym robił płytkę tak jak na rysunku to bok wyglądałby jak tarka do ucierania ziemniaków. Wydaje mnie się, że rzadsze odstępy wyglądają lepiej.
Robiąc to miedziane poszycie sugerowałem się artykułem napisanym przez doświadczonego modelarza zamieszczonym pod wymieniony przeze mnie linkiem oraz innymi relacjami z budowy, a zapominając o prawdzie historycznej.
Pozdrawiam Sławek

[1endrju]

Witam ! oglądałem prace nad Cutty Sark - moge pogratulować, ja podepne się pod temat, nosze sie z zamiarem budowy tego modelu , jednak jestem na etapie zbierania dokumentacji,( budowa w skali 1:70). Bedzie to mój jeden z pierwszych żaglowców , czy jako osoby wykonujące juz ten model możecie się podzielic doswiadczeniem przy zbieraniu dokumentacji , a moze sama dokumentacją Pozdrawiam Andrzej.

[prabut]

Witam ! oglądałem prace nad Cutty Sark - moge pogratulować, ja podepne się pod temat, nosze sie z zamiarem budowy tego modelu , jednak jestem na etapie zbierania dokumentacji,( budowa w skali 1:70). Bedzie to mój jeden z pierwszych żaglowców , czy jako osoby wykonujące juz ten model możecie się podzielic doswiadczeniem przy zbieraniu dokumentacji , a moze sama dokumentacją Pozdrawiam Andrzej.

Witam
Przy budowie tego modelu korzystam głównie z Planów Modelarskich nr 74. Są one dostępne na Allegro.
Pomagają mi też zdjęcia które można znaleźć między innymi pod tymi linkami:
http://home-and-garden.webshots.com/album/224657237mYJiSF
http://modelshipworld.com/phpBB2/gallery/album10/album11/
http://www.maritimequest.com/sailing_ships/cutty_sark_1869_page_1.htm
pod tym linkiem jest ładnie wykonany model na którm można zobaczyć dużo szczegółów.

http://www.modelships.de/Cutty-Sark/Clipper-Cutty-Sark.htm.
Pozdrawiam Sławek

[1endrju]

Witam
Przy budowie tego modelu korzystam głównie z Planów Modelarskich nr 74. Są one dostępne na Allegro.
Pomagają mi też zdjęcia które można znaleźć między innymi pod tymi linkami:
http://home-and-garden.webshots.com/album/224657237mYJiSF
http://modelshipworld.com/phpBB2/gallery/album10/album11/
http://www.maritimequest.com/sailing_ships/cutty_sark_1869_page_1.htm
pod tym linkiem jest ładnie wykonany model na którm można zobaczyć dużo szczegółów.

http://www.modelships.de/Cutty-Sark/Clipper-Cutty-Sark.htm.
Pozdrawiam Sławek[/quote]

Witam ponownie . Dziękuje bardzo za porade , decyduje zabrac się za budowę modelu jednak najpierw z papieru "małego modelarza" mam zamiar przeskalować wydruk, tak by przetrzać szlak. Docelowo jednak planuje wykonać model na szkielecie drewnianym. Pozdrawiam Andrzej!

[prabut]

Witam
Prace powoli, ale postępują do przodu. Stan jest taki jak na fotkach, Elementy na pokładzie są nie przyklejone bo wymagają jeszcze wykończenia. Brakuje jeszcze drzwi do nadbudówek i trochę elementów na nadbudówce rufowej.
Pozdrawiam Sławek

[myszor]

Witam .
Choć to zestaw , bardzo ładnie budujesz ten model . Widać że wkładasz w to dużo serca .

[jerry_bee]

szkoda, że zawiasy steru różnią się kolorystycznie od reszty miedziowania..

[Jarek]

Miałem tą przyjemność pod koniec 2006 roku stąpać po pokładzie "Cutty Sarka" w Greenwich w Londynie. Nawet mam gdzieś zdjęcia jeszcze robione aparatem analogowym.
Pamiętam, że część zanurzeniowa już wtedy była remontowana. Później pożar. W prasie pojawiły się spakulacje, że było to celowe podpalenie, gdyż o dziwo spaliło się to co miało się spalić. Statek podczas remontu był w takim stanie, że niektóre podzespoły nie nadawały się do remontu a do gruntowej wymiany. A z kasą było cieńko. Jednak gdyby budżet na remont był zasilony z firmy ubezpieczeniowej, a niektóre podzespoły można by było zbudować od nowa to taki remont miałby sens. Po za tym podkreślenie charakteru Anglików w opinii międzynarodowej: "Jacy to Oni są The Best", że potrafili mimo zniszczenia przez pożar odbudować okręt.

[prabut]

Witam.
Prawie całe wyposażenie pokładu jest gotowe. Pozostało tylko umieścić je na pokładzie i przykleić Wejściówkę nadbudówki rufowej zmieniłem na taką jaka jest w planach. W zestawie było to bardzo uproszczone.
Na fotkach pokazana jest część tego wyposażania.
Pozdrawiam Sławek