Re: Mayflower by muli9
: 22 mar 2012, 08:45
Witam
Tym razem druga strona wypełniona - model już w większości jest wypełniony, materiał wypełnienia to topola - polecam bo bardzo miękkie drewno, a zarazem dostępne i tanie.
Nie obyło się oczywiście bez problemów i szpachli - sklejka ze szkieletu zachowała się tak jak można było przewidzieć - pokrzywiła trochę kadłub (w dwóch płaszczyznach) i trzeba było korygować - ale dobrze, ze to wyszło na tym etapie - dobra lekcja na przyszłość.
Jako ciekawostkę - pokazałem na fotkach listwę z gruszy wygięta na ... czajniku
Jest to ciekawa alternatywa dla kogoś kto nie ma dostępu do bardziej profesjonalnych "maszyn do gięcia"
- krotki opis procesu:
gotujemy wodę w czajniku do wrzenia (na gaz
)->wyłączamy!->przykładamy listewkę(mamy do wyboru dożo promieni i profili łącznie z dziobkiem
) >dociskamy drewniana packa czy co tam jest pod ręką-> przytrzymujemy przez parę sekund i mamy trwale wygięta listewkę - oczywiście lekko nam odspreżynuje ale nie na tyle żeby to był jakiś problem.
Zalety: dostępność i koszt ,
Wady: zamocowanie gorącego czajnika żeby się nie ruszał i żona
, ta druga niedogodność jest czasami nie do przejścia 
Satysfakcja bezcenna
Tym razem druga strona wypełniona - model już w większości jest wypełniony, materiał wypełnienia to topola - polecam bo bardzo miękkie drewno, a zarazem dostępne i tanie.
Nie obyło się oczywiście bez problemów i szpachli - sklejka ze szkieletu zachowała się tak jak można było przewidzieć - pokrzywiła trochę kadłub (w dwóch płaszczyznach) i trzeba było korygować - ale dobrze, ze to wyszło na tym etapie - dobra lekcja na przyszłość.
Jako ciekawostkę - pokazałem na fotkach listwę z gruszy wygięta na ... czajniku

Jest to ciekawa alternatywa dla kogoś kto nie ma dostępu do bardziej profesjonalnych "maszyn do gięcia"

gotujemy wodę w czajniku do wrzenia (na gaz


Zalety: dostępność i koszt ,
Wady: zamocowanie gorącego czajnika żeby się nie ruszał i żona


Satysfakcja bezcenna
