Statek w butelce
- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
Ustawiłem szalupy na nadbudówkach. I tyle.
Wciąż nie mam czasu, by jechać do centrum w poszukiwaniu papieru milimetrowego, więc zdjęcia(wybacz Atamanie za tę nazwę) zrobiłem na tle gładkiego papieru.- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
No i jeszcze maszty uzbrojone w reje i lizrejki. Tu musimy pamiętać, by reje (razem z lizrejkami ) mieściły się w prześwicie szyjki butelki (moja butelka ma szyjkę 18.6 mm)
Teraz należałoby zająć się kadłubem. Z powodu rozmiarów butelki mój kadłub będzie podzielony na dwie części. Umocuję w nich kołki ustalające, by po włożeniu do butelki łatwiej było "spasować" je. Oczywiście kadłub będzie wykonany jako pełny klocek, nie ma mowy o żadnych subtelnościach. Ja też jestem prosty chłop więc i moje prace są proste ( i prostackie).- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
No i przyszedł na mnie czas, by wystrugać kadłub. Po krótkich cierpieniach udało się urodzić takie cudo.
- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
Ponieważ kadłub już (prawie) jest czas na zrobienie podstawy (łoża) na którym kadłub umieszczony w butelce będzie spoczywał. Przekrój szyjki butelki nie chce się zmienić, więc będę musiał Podstawę wkładać w 4. częściach i kleić ją dopiero wewnątrz naczynia.
- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
Po pomalowaniu kadłuba i przyklejeniu nadbudówek, pomp zęzowych, urządzenia sterowego, kabestanu oraz wind lukowych nie mogłem się powstrzymac i złożyłem to, co mogłem.
- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
Umieściłem też galion pod bukszprytem. Może jest trochę za duży w stosunku do reszty kadłuba, ale nie mam już dwudziestu lat i ręce odmawiają współdziałania. Trudno taki już zostanie.
Zresztą myślę, że gdyby był w skali nikt nie mógłby zobaczyć go bez jakiegoś specjalnego urządzenia ( to się chyba nazywa lupa albo jakoś tak).- Kazek
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Statek w butelce
Ja tam się nie znam na stateczkach w butelkach tylko na każdym z tych rzeczy oddzielnie ale odnoszę wrażenie że można by było to wykonać bardziej dokładnie ja wiem że to małe jest ale czy aż tak ? podepnij jakiegoś grosza dla porównania
No tak pisałem posta a ty wrzuciłeś zdjęcia na papierze milimetrowym no widać że to nie jest takie małe no to mógłbyś się trochę bardziej postarać
No tak pisałem posta a ty wrzuciłeś zdjęcia na papierze milimetrowym no widać że to nie jest takie małe no to mógłbyś się trochę bardziej postarać

Ostatnio zmieniony 05 mar 2013, 21:56 przez Kazek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Kazik 

- Sailor1951
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2013, 14:14
Re: Statek w butelce
Nadszedł czas na zrobienie want, wyblinek i padunów. W tym celu zrobiłem sobie niezwykle zmyślne urządzenie. W starą deseczkę wetknąłem szpilki. Będę do nich mocował nić a pod kątem prostym w stosunku do głównej nici dokleję poprzecznie kawałki nitki. Po wyschnięciu nadmiar nici odetnę i otrzymam gotowe wyblinki. Po doklejeniu do masztu uzyskam wymagany efekt. "Urządzenie" jest jak widać niesłychanie skomplikowane i znakomicie ułatwia pracę.
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Statek w butelce
Coś mi się nie zgadza z tymi rejami. Może krótko żyję i czegoś nie wiem. Te wytyki to mają tak wisieć pod rejami?
Pozdrawiam - PiotrB
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Statek w butelce
Dla mnie jest to masakra.Ja czegoś takiego w zyciu bym nie pokazal publicznie.
Wogóle nie przypomina to modelu.Kupa patykow poklejone tasma klejaca.
Widzialem modele w butelkach na "żywca" i to co tu widze to jest szok.
Robisz szybko i na odpiernicz.
Tlumaczysz sie wiekiem.Czego i kto nauczy sie od Ciebie w tej relacji?
A moze Ty sie dopiero uczysz?
To by Cie troszke tlumaczylo.
Z wyrazami szacunku. Andrzej.
Wogóle nie przypomina to modelu.Kupa patykow poklejone tasma klejaca.
Widzialem modele w butelkach na "żywca" i to co tu widze to jest szok.
Robisz szybko i na odpiernicz.
Tlumaczysz sie wiekiem.Czego i kto nauczy sie od Ciebie w tej relacji?
A moze Ty sie dopiero uczysz?
To by Cie troszke tlumaczylo.
Z wyrazami szacunku. Andrzej.
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .