Info dla budujacych "ropa"

[RomekS]

Witam.
Ostatnio w pracy zainteresowalem sie zuzytymi tonerami do drukarek laserowych i faksow.
Okazuje sie ze sa tam swietne trybiki do ropewalaka.
Trzeba uwazac na resztki proszku bo brudzi to strasznie.
Ale jak juz sie te trybiki wyjmie (sa z boku) to mozna w godzinke zmontowac glowna czesc ropa.
Calosc leciutko i bez zgrzytow sie obraca.
Oski sa z gwozdzia (fi 5) :blink:
Zalaczam fotke informacyjnie ...

[krzychkam]

Witam :laugh:

RomekS napisał:

Calosc leciutko i bez zgrzytow sie obraca.
Oski sa z gwozdzia (fi 5) :blink:

Kilka drobnych pytań:

- kółka na osiach osadziłeś na klej ?? (jaki ?)
- ośki są umieszczone bezpośrednio w otworach - czy stosujesz jakieś tulejki (łożyska :laugh: )

Całość wygląda bardzo elegancko.

[RomekS]

krzychkam napisał:

Witam :laugh:
Kilka drobnych pytań:

- kółka na osiach osadziłeś na klej ?? (jaki ?)
- ośki są umieszczone bezpośrednio w otworach - czy stosujesz jakieś tulejki (łożyska :laugh: )

:) :) :)
Kolka sa na wcisk. Poprostu wbilem odpowiednio dociety i przeszlifowany kawalek gwozdzia.
Mysle ze to wystarczy bo kolka "siedza" naprawde solidnie.
Wkleje natomiast na klej (jakis dwyskladnikowy np Distal) haczyki.
Do tego wlasnie sluza naciecia na koncowkach
Tulejek nie stosuje, a plytki boczne to kawalki epoksydowych plytek drukowanych jakie znalazlem w piwnicy.
Lozyskowanie wydaje sie niepotrzebne bowiem oski pracuja wzdluznie (sa wyciagane przez skrecana nitke)
Uwaga do plytek bocznych,
tu jest wymagana precyzja. Tryby nie moga byc za ciasne ani za luznie. No i osie musza byc osadzone prostopadle.
Mnie sie za pierwszym i drugim razem nie udalo, i zmarnowalem troche blachy aluminiowej :blink: :blink: Nalezy dokladnie wymierzyc, zastosowac dobre napunktowanie i przecyzyjnie wywiercic.


:) :) :)

[krzychkam]

Witam ponownie
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź i cenne wskazówki
Chyba będę musiał pogrzebać trochę w firmowym złomie i wygrzebać parę kółek na próbę :laugh:

[RomekS]

To jeszcze moze 2 fotki "galeczki" (nie wiem ja to sie nazywa) ;) Moze sie tez przydadza.
Wytoczylem to przy pomocy wiertarki zamocowanej do stolu z klocka lipowego zamocowanego na srubie.
Calosc w celu utwardzenia mozna pomalowac lakierem nitro.
Co do wielkosci tej gruszki to naciecia powinny byc mniej wiecej takie jak rozstaw osi skrecajacych pojedyncze linki. Zalaczam dwie fotki. i juz jestem cicho czekajac na jutro (1 wrzesnia - K&M) :x :x

[krzychkam]

Całkiem zgrabne te "gałeczki"

RomekS napisał:

i juz jestem cicho czekajac na jutro (1 wrzesnia - K&M) :x :x

Kurcze dawno tak nie czekałem na rozpoczęcie roku szkolnego :laugh:

[Tristan]

Trudno mi jest się nadziwić że takie cudo zrobiła ludzka ręka :ohmy: :ohmy: :ohmy: :ohmy: :blink:

[RomekS]

Dzieki Tristan za uznanie :)
Bez przesady :)
To zrobila wiertarka a ja tylko trzymalem dluto.
Powoli bede przechodzil na modele narzedzi,
to przez Rycha :) :) :)

[grzesiek]

Witam Wszystkich
Piekna reczna robota. Mam pytanko jak i czym zrobiłeś te rowki i jakiej wielkości bo powiem szczerze ze jestem totalnym lajkonikiem i stwierdzenia powyzej co do wielkosci rowkow nie za dużo mi mówi
Pozdrawiam

[RomekS]

grzesiek napisał:

Mam pytanko jak i czym zrobiłeś te rowki i jakiej wielkości ....

Rowki zostaly wstepnie naciete nozem, a potem wyprofilowane papierem sciernym nalozonym na cienka blaszke (kant blaszki). Co do wielkosci to srednica "galki powinna byc o 4 do 6 mm wieksza niz rozstaw osi krecacych (po przekatnej). Natomiast glebokosc rowkow to 2 do 3 mm.
Mam nadzieje ze to zadzailala :unsure: :unsure: