Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Czyli warsztat szkutnika
ODPOWIEDZ
jarek12
Posty: 3
Rejestracja: 09 kwie 2011, 22:34

Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: jarek12 »

Witam


Jestem nowy na tym forum. Bardzo dużo czytałem i zainteresował mnie temat wykonywania modeli statków. Na chwilę obecną jestem na etapie gromadzenia urządzeń, którw pomogą mi przy budowie modeli i mam pewien dylemat.
1.Czy zakupić sobie urządzenie DREMEL - ponieważ jest wielofunkcyjne cięcie, szlifowanie, frezowanie, wiercenie itd.
2. Czy zakupić
- Wiertarkę do której dokupię odpowiednie końcówki np. do frezowania ( mam nadzieję, że końcówki dremelowskie będą pasowały). Posłuży za urządzenie do wiercenia, frezowania być może dostosuję ją do możliwości pełniącej funkcję tokarki.
- Wycinarkę - do wycinania np. wręg.
- Piłę stołową
Po czym dorobię do nich stoły, stelaże jak to opisywali Koledzy, aby móc w pełni korzystać z ich funkcji.
Nie mam doświadczenia w tym temacie tak więc proszę o pomoc.
Co bedzie bardziej korzystne, lepsze, funkcjonalniejsze przy wykonywaniu modeli z drewna. Co bardziej mi się przyda 1 czy 2? Zarówno przy zakupie dremela, czy narzędzi z punktu drugiego będę musiał wydać jakieś pieniądze, ale chciałbym je wydać rozsądnie tzn. zakup takich narzędzi, które będę wykorzystywał, a nie takich które będą bezużyteczne.
Być może zapomniałem jeszcze o jakiś elektronarzędziach, które przydadzą mi się do pracy nad modelami tak więc proszę także o jakieś sugestie, podpowiedzi.

Z góry dziekuję za odpowiedźi.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 975
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: krzysztof »

No to ja pierwszy Ci odpowiem,
Znam modelarzy, którzy wykonali nieprzeciętne modele przy użyciu jedynie kilku podstawowych narzędzi. Poważne zakupy dedykowane przyszłemu hobby wg mnie mijają się z celem. Zacznij wykonywać proste modele przy użyciu tych narzędzi co masz. Wydasz kilkaset złotych na przydaśki, które nie daj Bożę, po zrezygnowaniu z hobby będą zalegać szuflady. Buduj, a potrzeby sprzętowe same Ci wyjdą.
Dremel jest pomocny, ale nie konieczny. Wiertarkę w XXI chyba w każdym domu znajdziemy. Nota bene końcówki Dremela do klasycznej wiertarki nie pasują, Nie te obroty pracy, nie ta średnica trzpienia końcówki.
Wyrzynarka do wycięcia kilku wręg raz na kilka lat - zakup nieekonomiczny. Z pewnością ktoś ze znajomych takową posiada. Najważniejszy jest klej, linijka, nożyk, papiery ścierne różnej gradacji i mnóstwo chęci,
Zresztą temat narzędzi to temat rzeka. Jak Cię wciągnie na dobre to dopiero czas na poważne zakupy.
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: mirek »

Na początek to raczej proponuję narzędzia ręczne , czyli piłka włosowa , jakieś pilniki, mała wiertarka, jakieś nożyki np. Olfa itd.
Na elektronarzędzia przyjdzie czas , na pewno bardzo przydatne są elektronarzędzia typu Dremel , Proxxon. Spróbuj coś zrobić a potem kompletuj elektronarzędzia .zastosowanie elektronarzędzi tez wymaga doświadczenia a z tym u ciebie jak piszesz dość krucho.
W miarę upływu czasu i zaangażowania w hobby na pewno dojdziesz do wniosku , że to ci potrzebne a później inne urządzonko ( maszynka )
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
mati
Posty: 554
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: mati »

Tak jak koledzy napisali piętro wyżej... jak zaczniesz budować modele to sam zobaczysz co ci będzie potrzebne, bo tak okupować się na zapas to średnio ;) W miarę zaangażowania w hobby będziesz kupował elektronarzędzia... jedyne co na początek polecam to jakaś ręczna szlifiereczka Proxxona np. FBS albo jakiś dremelek....

Pozdrawiam
Mateusz
The world is yours...
Awatar użytkownika
antosiek
Posty: 467
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: antosiek »

Całkowicie zgadzam się z przedmówcami. Najlepiej kupować w trakcie pracy nad modelem. Jak zaczynałem swój model to miałem tylko ręczne, podstawowe narzędzia. Teraz mam i Dremela i Proxxona i pilarkę. W ten sposób unikamy wydawania forsy na zbędne sprawy.
Awatar użytkownika
ramol
Posty: 91
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:10

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: ramol »

no to mogę zaproponować przejrzenie mojego warsztatu, na dobrą sprawę to mam na razie piłkę ręczną i wycinarkę do paneli :-) troche skalpeli, łamanych nożyków, jakieś iglaki i nie licząc ostatniego zakupu bo go jeszcze do modelu nie używałem to na razie tyle mam, reszta wyjdzie z czasem co mi potrzeba.
Awatar użytkownika
grzegorz75
Posty: 674
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: grzegorz75 »

A kuku :lol: ;)

viewforum.php?f=530

Zmierz się z tym , a potem dokupuj wszelkie krajzegi .
http://www.iik.suzuki.pl/
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Dylemat co do elektronarzędzi modelarskich

Post autor: safari28 »

Witaj tak jak powyżej koledzy wszystko wymienili. Apropo dremelka jakbyś się kiedyś zdecydował to koniecznie 4000 z wałkiem giętkim. Maszynka ma naprawdę imponującą moc i regulacje obrotów. Zobaczysz jakie to jest istotne. Wszelkie przystawki możesz dokupić lub samemu dorobić, na bank wszystko uciągnie i nie przeciążysz urządzenia.
ODPOWIEDZ