mini frezarka z drewna

[Andrzej1]

Nie ma potrzeby byc tu zgryzliwym, dowcipnym czy oryginalnym.
...

Wybacz, ale ja jestem zgryźliwy z racji wieku. A i charakter wredny mam.

...
Mieszkam juz poza Polska przez 32 lata, a wiec dluzej niz wiekszosc z Was zyje na tej planecie, i
zaczynam juz dostrzegac u siebie pewne poczatki zapominania ojczystego jezyka w gebie - prosze z tej przyczyny o wyrozumialosc.
...

I tu się okazuje, że znów należę do mniejszości.

...
A'propos, Obama to facet a nie kobieta, wiec wyeliminowal, a nie "wyeliminowala" - to tak gwoli przypomnienia.
...

Jaki facet nosi nazwisko Obama ? To MUSI być ukryta kobieta, inaczej nazywałby się Obam.

...
Informuje tez, ze nie ma potrzeby przypominac mi, (gdyby Cie naszla taka ochota) zebym w jez. polskim uzywal polskich znakow przestankowych - wiem i pamietam o ich istnieniu, ale poniewaz dzis juz gros mej korespondencji robie w jez. angielskim, nie warto mi za kazdym razem przestawiac komputer dla tych "ogonkow" - mam nadzieje, ze bez nich moje zdania sa ogolnie zrozumiane?
...

Informuję, że znaki z "ogonkami" nazywają się diakrytyczne a nie przestankowe.
Przestankowe, to same "ogonki" bez znaków.
I jednocześnie zwracam uwagę Szanownego Interlokutora Emigranta, że nie czepiałem się braku
owych znaków diakrytycznych.
Tu chciałem coś o szacunku, ale się powstrzymam.

...
W koncu, liczy sie tu wartosc merytoryczna wypowiedzi i nie czepiajmy sie mniej istotnych bledow czy bledzikow, a raczej koncentrujmy sie na modelarstwie! Dla zasad gramatycznych sa inne fora (l. mnoga od forum).
...

I tu się mylisz, Młody Przyjacielu, najbardziej lotna i odkrywcza myśl, wyrażona z błędami,
jakie by one nie były, znacznie traci.
Na tym Forum rozmawiamy o modelarstwie, ale poprawną Polszczyzną.
Jednocześnie informuję Cię, że na tym Forum się bawimy, a zabawy językowe należą do
zabawy bezsprzecznie.

...
A za "Polske" z malej litery przepraszam - mea culpa! Obiecuje poprawe i prosze o rozgrzeszenie!
...

Ja wybaczam, a czy Polska też ? Pewnie tak.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[obi]

Opcja z ruchomą bramą nie jest być może dobrym rozwiązaniem i to jeszcze muszę przemyśleć. Pole pracy faktycznie nie będzie duże x z po100mm y 200mm więc prowadnice Ø10 raczej giąć się nie będą.
Poza tym to chciałbym większość elementów zrobić sam i nie chodzi mi o koszty, a bardziej o to czy dam radę, a mając taką maszynę na pewno będzie co na niej robić (oczywiście w zakresie modelarstwa) Jak na razie zrobiłem tulejki z brązu Ø otworu jest max. o 0.015mm większe od średnicy pręta. Poskładałem to na próbę (tak asekuracyjnie), no i jest dobrze pracują bardzo pasownie, luzów nie da się wyczuć.

[bar0sh]

Ciekawie się zapowiada aczkolwiek jak mówią koledzy może mieć małe zastosowanie.
Będę śledził relację z budowy "maszyny" gdyż sam się zastanawiam nad wykonaniem czegoś takiego

[Sebastian.M]

Witam
Jeśli zdecydujesz się na budowę na pewno staniesz przed problemem tych śrub gwintowanych
Te ze zwykłym gwintem są raczej mało precyzyjne i występuje na nich spory luz ja polecam ci wizytę na złomie i zakup starych lewarków samochodowych w większości znajdują się śruby z gwintem prostokątnym lub trapezowym które najlepiej nadają się do tego typu zastosowań a i koszt znikomy.

[kagra]

Napewno maszynka się przyda,choćby do frezowania kształtowych listew.Może w naszych amatorskich warunkach częstotliwość używania nie będzie wielka to jednak satysfakcja z budowy też się liczy.Mam przykład ze swojej budowy gdzie zaadoptowałem stojak powiększalnika"Krokus"i prowadnice szufladowe.Maszynka sprawuje się znakomicie nawet do produkcji większych bloczków a po dodaniu kilku frezów kształtowych, wypiłowanych ze spłaszczonego gwożdzia, jest wręcz niezbędna w modelarstwie.Życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam.Kazimierz.

[obi]

Tydzień spędziłem nad nowymi projektami, w końcu jednak zrezygnowałem z ruchomej bramy zmieniłem długości dla osi. Śruby będą standardowe M10, do nich dorobię nakrętki z specjalnego tworzywa długość 50mm więc nie powinno być luzu Wczoraj dociąłem płyty i część złożyłem.

[obi]

Nakrętki z tworzywa wyszły bardzo pasownie skróciłem je nawet do 30mm ale i tak ciężko śruby się w nich kręcą więc do kosza, nowe są z brązu no i jest lepiej. Do tej pory złożyłem stół działa bez zarzutów i ustawiłem prostopadłość pozostałych osi

[obi]

Maszyna skończona zajęło mi to ok 50 godz. łącznie z dorabianiem części z metalu, ale było warto. Po pierwszych próbach sprawuje się bez zarzutów, na początek zrobiłem bloczki 3x2.5mm. Dla lepszej powtarzalności wyskalowałem pokrętła na 0.1mm. Po lewej 4szt. po wykończeniu papierkiem reszta tak jak po zdjęciu z maszyny.

[kagra]

Gratuluję ukończenia maszynki.Murowana satysfakcja.Mogłeś jednak pokazać proces powstawania tych bloczków.Pozdrawiam.Kazimierz.