Strona 11 z 17
Re: Relacja Pierwsza
: 19 lut 2011, 22:32
autor: Kazek
Bartek a czemu ty chcesz te burty starzec przecież one dobrze wyglądaja a przy tego typu akcjach moża spierdzielić cały model jak coś nie wyjdzie z kolorem. Jeżeli postarzysz burty to i resztę też ale wg mnie trochę mniej gdyż burty są bardziej narażone na zniszczenie niż reszta ale ja sie na starzeniu nie znam to tylko takie moje spostrzeżenia

Re: Relacja Pierwsza
: 15 mar 2011, 15:23
autor: Criss
Witaj.
Popieram to co powiedział Kazek.
jednak.... Jesli zostawiasz model w kolorze drewna to zostaw jak jest . No może daj ciut wiecej czerni.
natomiast jeśli chcesz malować ten kuter w kolor... to stary pokaże ci takie cuda że będzie wyglądał jak by miał z 50 lat

Fajnie ci to idzie.
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: Relacja Pierwsza
: 15 mar 2011, 15:47
autor: grzegorz75
Bartes , albo robisz modelik na czysto ( ewentualnie se go tam pociemnij tymi wernisażami , bejcami czy co tam jeszcze ) albo robisz model wyeksploatowany . Wtedy jak się powie A , to trzeba rzec Zet . Przebarwienia , odpryski , zacieki , ptasie xxxx ( ustawa Radka z dnia ....) , zardzewinia żagli , łotering , pigmenty , łosze , molestowanie , kołczing i zwłaszcza przy jednostkach z takim napędem : okopcenia z rur wydechowych

itp itd.
Re: Relacja Pierwsza
: 15 mar 2011, 17:09
autor: RomekS
Rób na czysto.
W naturze jak był młody to też był czysty i "drzewniany"
Dopiero potem jak się postarzał to go "popaćkali".
Oszpecić farbami jeszcze zdążysz.
Pomalujesz na emeryturze....Jak nie będziesz miał co robić.
Re: Relacja Pierwsza
: 15 mar 2011, 20:20
autor: bartes123
RomekS pisze:Rób na czysto.
W naturze jak był młody to też był czysty i "drzewniany"
Dopiero potem jak się postarzał to go "popaćkali".
Oszpecić farbami jeszcze zdążysz.
Pomalujesz na emeryturze....Jak nie będziesz miał co robić.
Jest w tym wiele sensu i logiki. Robię na czysto, traktując olejem. Chociaż byłem nieźle napalony, nawet bejc kupiłem od groma. Ale nic to, przydadzą się później.
Aczkolwiek
Criss pisze:natomiast jeśli chcesz malować ten kuter w kolor... to stary pokaże ci takie cuda że będzie wyglądał jak by miał z 50 lat

Na wszelki wypadek i dla wspólnego dobra naszego poprowadź proszę małe szkolonko z zakresu postarzania. Przyda się na pewno.
No to spadam do piwnicy.
Re: Relacja Pierwsza
: 15 mar 2011, 21:18
autor: waldek
Dobrych porad nigdy za dużo.
Re: Relacja Pierwsza
: 24 mar 2011, 20:51
autor: darpol-poz64
Witam. Wszystkie kutry pławnicowe które widziałem na fotografiach datowanych na początek 20 wieku były białe do linii wodnej razem z nadburciem.Istnieje jeszcze jedna możliwość, gdyż na pocztówkach koloryzowanych są żółte.
Re: Relacja Pierwsza
: 27 mar 2011, 00:59
autor: bartes123
Bawimy się...
Re: Relacja Pierwsza
: 27 mar 2011, 11:25
autor: stefan
Zawiasy w Hannach. Nie są nawet podobne do Twoich (chodzi o kształt) ale sa mniejsze i wycięte prosto. Jak Już Ci mówiłem podstawa to ostre i dobrze spasowane nożyczki.
Re: Relacja Pierwsza
: 27 mar 2011, 13:16
autor: bartes123
Stefan, słowo się rzekło - robię na nowo.
U Stefana cenię to, że nie tylko powie że coś jest do dupy i idzie zrobić lepiej - Stefan również to pokazał. I za to mu chwała. Bo wielu jest co gada i gada. I na gadaniu się kończy.
I nie zdołował mnie ani nie załamał. Wczoraj sam zarzucałem Radkowi że wspiera bylejactwo i miernotę. Dlatego uważam, że dam mu przykład. To co prawda nie jest święty kamień pomalowany w smoki, albo szwedzka obora lub duńska latryna, tylko zawiasiki w kutrze. Ale wiedzieliście, że ten kuter ma szwedzkie korzenie? Kto wie, może kiedyś był na festynie w Ribe???
Do czasu zrobienia nowych zawiasów Micz Biukanan będzie strzegł wątku przed zakusami niecnego Stefana:
