Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Elementy ozdobne są faktycznie odlewami. Zostawiam je złote, one dają efekt zdobienia jachtu, przełamują kolory drewna, zwłaszcza, że nie planuję malowania dna na biało.Nina, ja używałem listewek : od kilu 4mm, potem 3mm, kończyłem 2mm - te cieńsze łatwiej się układają, nie trzeba ich docinać i moczyć. kleiłem na CA - buteleczka z igłą ( rzadki i średniogęsty ). Zdjęcia, może wieczorem.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Jak zwykle . to co udało się dziś zrobić; pokrycie daszku nad kajutą oraz wykończenie drzwi - daszek dokleję na samym końcu coby się w trakcie robót nie zmechacił.
Nina nie wiem, czy zdjęcia dziobu będą Ci pomocne.



Nina nie wiem, czy zdjęcia dziobu będą Ci pomocne.


pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Możesz mi powiedziec jakiej pianki użyłes do wypełnienia kadłubu, czy jest to zwykła pianka poli-uretanowa taka jak stosuje sie do monatżu drzwi i okien czy jakiś inny rodzaj pianki. Interesuje mnie jakim klejem tą pianke przyklejałeś.
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
jest to styrodur, poliuretan w płytach stosowany do dociepleń ścian fundamentowych w budownictwie. Zazwyczaj występuje w płytach 0,6 x 1,0m,grubość różna. Ja mam grubość 6cm, koszt około 30PLN za płytę. Docinam piłą taśmową na wymiar pomiędzy wręgami i stabilizuje go pattexem by nie wypadał.Wolę te rozwiązanie gdyż mogę pracować na kadłubie od razu i płyty te są twardsze, bardziej zwarte,nie uginają sie pod naciskiem palców.Do kupienia w dużych składach budowlanych, tylko nie wiem czy w pojedynczych płytach, czy w opakowaniach po 10 szt. Druga możliwość to wyproszenie ścinków na najbliższej budowie -jeśli oczywiście używają tego materiału.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Jeśli jesteś z okolic Gdańska to na jeden kadłub mogę Ci odstąpić
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedz. Jestem z Dąbrowy Tarnowskiej jakies 20 km od Tarnowa w kierunku na Kielce. Pytałem dla tego bo zaczynam robic BLUE SHADOW mamoli ( to bedzie mój pierwszy model) i chciałem sobie troche ułatwić sprawe z kadłubem wypełniajac go pianką.
Nie mam tego styroduru i nie ma go zabardzo gdzie kupic u nas wiec zastanawiałem sie wypiankowac go tylko wiem ze pianka rozpycha. Może wiesz jak powinno sie piankowac aby nie zniekrzetałcic kadłubu.
Nie mam tego styroduru i nie ma go zabardzo gdzie kupic u nas wiec zastanawiałem sie wypiankowac go tylko wiem ze pianka rozpycha. Może wiesz jak powinno sie piankowac aby nie zniekrzetałcic kadłubu.
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Troszkę czasu minęło, Święta i poboczna praca. Zainspirowany sterylną czystością prowadzonych prac szkutniczych przez nasze Panie, postanowiłem choć ciut im dorównać i wyprodukowałem szafkę na kółeczkach - taki podręczny składzik drobiazgów niezbędnych przy modelowaniu. Po skończonej pracy i wietrzeniu domu przez trzy dni ( lakier poliuretan pokazał co za gość - romadur w płynie ) stwierdziłem, że stolarstwem nie zarobiłbym na chlebek. Kilka zdjęć
Dziś uruchomiłem ścierarkę - cudo. Nie przypuszczałem, że tak ułatwia pracę. listewka, kantóweczka w każdym wymiarze i natychmiast.
I na koniec kilka drobiazgów do mojej Gretel. Zauważcie, że Nina traktuje jachcik jako "ten" Gretel, ja jako "ta" Gretel.




Dziś uruchomiłem ścierarkę - cudo. Nie przypuszczałem, że tak ułatwia pracę. listewka, kantóweczka w każdym wymiarze i natychmiast.


I na koniec kilka drobiazgów do mojej Gretel. Zauważcie, że Nina traktuje jachcik jako "ten" Gretel, ja jako "ta" Gretel.


pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Jednym słowem masz super barek:) Krzysiek masz racje z tym żeńskim - męskim podejściem do wykonywanych jednostek. Krzysiek na jednym ze zdjęć klapa ambrazury w przekroju poprzecznym ma kształt trapezu ? Jeśli tak było w planach to nie wzoruj się na tym...jakoś mi to nie pasuje
;)
;)
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Męczę się nad poszywaniem. Skala 1/64 to kara ZA GRZECHY!!! Dziś prace posunęły się trochę do przodu, myślę, że jutro poszycie zakończę. Listewkami z zestawu, bez przycięcia na odpowiednią szerokość nie da się wykonać poszycia.. Przy tej skali modelu uprościłem sobie kładzenie listewek. Na dziobie mają szerokość 1,5 - 2,0mm, zwężają się od około 8cm od dziobu. Na rufie jedna wstawka. Między odbojnicami listewki wycinałem z forniru uwzględniając krzywiznę kadłuba.










pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Nie wiem dlaczego. ale jakos mi praca nad Gretel idzie wolno. Skończyłem poszycie. dziś zrobiłem część kilu. Zazdroszczę NINIE, ze tak jej idzie szybciutko i zgrabnie. Kilka fotek






pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl