Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Santisima Trinidad / DeAgostini - Emilius
Strona 1 z 7

Santisima Trinidad / DeAgostini - Emilius

: 29 gru 2007, 18:20
autor: Emilius
Witam wszystkich, którzy rozpoczęli budowę tego modelu.
Na wstępie kilka uwag i spostrzeżeń dotyczących moich spostrzeżeń. Zestaw jest dość duży kolejność edytorska nie jest do końca szczęśliwie rozłożona, gdyż musimy oczekiwać na kolejne numery aby wykonać jakiś dany etap prac. Poniekąd utrudnienie, ale....po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że mam czas na przemyślenie i po skompletowaniu elementów rozpocząć budowę albo zgodnie z instrukcją albo wg, swojego doświadczenia. Po złożeniu szkieletu i pokładów "na sucho" wybrałem metodę nieco mieszaną. Co to znaczy? np. złożenie stępki za jednym razem a nie budowa etapami. Pozwala mi to na zamocowanie stępki w stoczni i systematycznemu osadzaniu wręg. Mocowanie pokładów - wykonałem nie w kolejności wskazanej, ale systematycznie całe pokłady od dolnego do górnego. Ułatwiło mi to wykonanie deskowania, gdyż nie musiałem zwracać uwagi na dokładne dopasowanie zakładek na połączeniach części pokładów. Metodą wskazaną w opisie musiałbym wszystkie klepki oszlifować na dokładnie tę samą szerokość, a to było zbyt dużo dla mnie pracy, a efekt osiągnąłem taki sam. Szczegóły opiszę w późniejszym czasie. Nadmienię tylko, że zastosowałem układ deskowania pokładu taki jak wskazują plany muzealne.
Obrazek

Co do jakości elementów. Cóż, jest to zestaw i materiał jest taki jaki jest, nie jest najgorszy. Jakość cięcia - można tu narzekać, gdyż metoda cięcia wodnego ma swoje plusy i minusy. Wszystkie krawędzie cięte wodą należy oczyścić z drzazg i pozostaje naddatek, co nie jest wadą a wręcz odwrotnie. Wadą cięcia wodnego jest to, że sklejki pokładów ulegają wypatrzeniu i zwichrowaniu przez co koniecznym jest ponowne zmoczenie i ponowne wysuszenie. Nie miałem z tym kłopotu a sklejka nie miała tendencji do ponownego odkształcenia. W trakcie wkładania pokładów wycięcia na wręgi są dość dobrze dopasowane. Jako, że wręgi są dość wysokie w trakcie składania na sucho zauważyłem odchyłki około 1 mm, które jednak w trakcie finalnego sklejenia nie spowodowały zniekształceń i zwichrowań a całość jest symetryczna.
I to by było na tyle dzisiaj :)
Obrazek

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 11:51
autor: Boloyoung
Obliczales moze ile czasu bedzie trwalo kompletowanie wszystkich czesci z tego zestawu i jaki bedzie koncowy koszt wszystkich numerow? Jest mozliwosc zamowienia u deagostini wszystkich numerow od poczatku jesli ktos np sie teraz zdecydowal skladac ten model? Jak bedziesz mial czas to wstaw troche wiecej zdjec :)

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 12:12
autor: logitec
Boloyoung nie wiem jakie sa Twoje intencje zadając to pytanie ale o tym pisaliśmy tutaj:
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,15713/catid,508/

odcinków jest 140 (czyli blisko 3 lata) a razem w prenumeracie 3454,50zl (kupujac w kiosku 4146zl)

Pozdrawiam
Krzysztof

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 13:43
autor: Boloyoung
Dzieki :) Od niedawna sledze forum wiec jeszcze nie zdazylem przejzec wszystkich tematow... Pytalem bardziej z ciekawosci bo wiedzialem ze trzeba bedzie wylozyc sporo siana ale nie myslalem ze az tyle :blink: Teraz pozostalo tylko przygladac sie postepom z budowy Emiliusa :)

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 14:22
autor: arthx
zawsze mozna kupic caly zestaw np tutaj:
http://www.hobbiesguinea.com/product_info.php?products_id=5593
za 320 eur + przesylka (czyli 1/3 ceny tego co sprzedaje DeA)

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 15:47
autor: Emilius
Witam,
odpowiedź na pytanie uzyskałeś, zatem wszelkie dywagacje nad sensownością budowy tego modelu i pozostałe nie dotyczące bezpośrednio etapów budowy będziemy kontynuować raczej w wątku wskazanym przez Krzyśka w linku powyżej. Na chwile obecna prace idą mi trochę ślamazarnie i nie wszystkie będę mógł pokazać , gdyż przytrafił mi się przykry wypadek amputacji palca, przez co dokumentowanie poszło w kąt, a prace przy modelu potraktowałem jako odskocznie od przykrych rozmyślań. nie mniej aby zachować jakąś chronologię kilka fotek na pewno zamieszczę w najbliższym czasie, kiedy nareszcie odzyskam od syna mój kabelek do aparatu:angry: przygarnięty prawem kaduka .

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 16:21
autor: logitec
Arthx tak naprawde 1/4 ceny :0 Euro jest po 3,5 zł wiec wyjdzie troche ponad 1000 zł a to daje 1/4 ceny... w sumie moze i nie dużo ale..... jesli policzyć że to wartość ok 35 odcinków.... i z tego co widzę to DA rozsyła jakąś okrojoną wersję... bo np całe dolne luki (dotychczasowe części) mają zaślepki na portach dział.... a normalnie mają one tam być :)

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 16:25
autor: logitec
Sory Emilius... teraz zauważyłem Twoją słuszną prośbę.... wobec czego proszę Administratora o usunięcie tego i poprzedniego mojego postu

Jeszcze raz przepraszam Emilius

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 30 gru 2007, 19:14
autor: Emilius
Zgodnie z obietnicą ciąg dalszy :)

Złożenie szkieletu i dopasowanie wręg nie nastręczyło trudności. Po złożeniu na sucho i doszlifowaniu szczelin do stępki wszystkie wręgi osiadły na poprawnej wysokości.

Obrazek

jak widać, krawędzie wręg są jeszcze w stanie dziewiczym :laugh: i zastanawiałem się mocno, czy nie zwęzić ich aby w okolicy luku górnego pokładu nie były tak mocno widoczne ich znaczne szerokości.

Obrazek

i tu ujawnił się pewien mankament. Długość stępki ponad 60 cm pomimo iż jest to sklejka 5mm spowodowała dość dużą elastyczność na tym etapie. Widać to na górnym zdjęciu gdzie w tle rufa i wręga 11 jest przesunięta w prawo. Zatem :) wyjąłem model ze stojaka i włożyłem ponownie do stoczni, po czym wkleiłem dolny pokład.

Obrazek

Osadzenie całego dolnego pokładu okazało się jednak dobrym rozwiązaniem i usztywniło całą długość stępki nadspodziewanie skutecznie. Nawet bez pomocy stoczni szkielet teraz trzyma się symetrycznie.

Obrazek

ostatnie foto ukazuje złożony pokład na sucho , nie wklejany jeszcze.

Uwaga dla składających , co prawda może mało istotna, a jednak.....:evil: sam osobiście o mały włos nie popełniłem błędu. Wręgi śródokręcia są do siebie zbliżone kształtem i jest ważne aby je wszystkie oznaczyć . Pomyłka przy wrędze 6 i 7 może skutkować koniecznością wycinania pokładnika w luku i brakiem oparcia dla miejsca połączeń półpokładu z dalszym ciągiem pokładu w kierunku rufy.

i to na dziś tyle :)

O:Santisima Trinidad / DeAgostini

: 01 sty 2008, 14:12
autor: Emilius
Witam w nowym roku
po osadzeni dolnego pokładu przyszedł czas na pokład działowy ktry jest deskowany na całej długości. Jak wspomniałem na początku zmieniłem układ deskowania na taki jak wskazują plany z muzeum czego potwierdzenie znalazłem w hehe biblii Mondfelda. Jednak tu stanąłem przed dylematem. Otóż na schemacie zaznaczony układ poszycia pokazuje tzw king plank a po jego drugeij stronie analogiczny układ deskowania jednak nie jest to odbicie lustrzane . Skąd inąd pokłady działowe nie wyposażano w king plank,
Obrazek

I tu powstał mój dylemat. Jak wykonać to poprawnie. Na razie więc postąpiłem zgodnie z logiką pszczół.
Skoro pokłady działowe nie miały, to nie będą mieć. Górny 4 pokład, jako, że jest to po części półpokład i został dopiero później dobudowany ( gdyż "Santisima" był de facto trójpokładowym liniowcem) górny pokład został zabudowany chyba zgodnie ze sztuką :whistle:
Chyba, że ktoś ma istotne informacje mogące skorygowac moje rozumowanie :)
Obrazek