Santisima Trinidad - OCRE
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Tam gdzie u Karolka hula wiatr i wlewa się woda , ja założyłem cywilizowane drzwi ze złotą klamką.
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Witaj Leszku.
To, że było jakieś zamknięcie jest pewne, ale czy były drzwi to jest dalej wątpliwe (ja zostawiam otwarte, bezpieczne rozwiązanie i niech się wietrzy
)
Znalazłeś plan wejścia, fajnie, ale skąd wziąłeś wymiary, jest stanowczo za mały - jeżeli chodzi o wysokość (gdzieś miałem brytyjskie wymiary, ale teraz nie mogę znaleźć).
Tu masz fragment z wejściem, porównaj sobie.

Wejścia były na obu burtach
Leon27 pisze:...
Tam gdzie u Karolka hula wiatr i wlewa się woda , ja założyłem cywilizowane drzwi ze złotą klamką.
...
To, że było jakieś zamknięcie jest pewne, ale czy były drzwi to jest dalej wątpliwe (ja zostawiam otwarte, bezpieczne rozwiązanie i niech się wietrzy

Znalazłeś plan wejścia, fajnie, ale skąd wziąłeś wymiary, jest stanowczo za mały - jeżeli chodzi o wysokość (gdzieś miałem brytyjskie wymiary, ale teraz nie mogę znaleźć).
Tu masz fragment z wejściem, porównaj sobie.

Wejścia były na obu burtach

Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
I na gotowo. Z jednej strony chyba było wejście ? W zasadzie to po co z obu jak i tak chyba tylko kapitan tędy wchodził. A HAMSTFO wchodziło po schodach do samej góry i innych wynalazkach. Teraz jakieś schody by się przydały.
To nie jest sklejka tylko rzeźbione liście na tych podporach. Wymiary sobie przeskalowałem w stosunku do innych odniesień z rysunku jak na przykład odległości między armatami talrepami wielkość otworów strzelniczych. Wszystko wg mnie z wymiarami jest ok. Może po milimetrze na stronę się walnąłem i na wys. W skali to wielka różnica Tak czy inaczej już taki będzie. Najwyżej kapitan będzie musiał czapkę zdejmować. Na drugą stronę mam ścianki i daszek i wyśrupaną dziurę w burcie. Co do wielkości drzwi sugerowałem się tym żeby jeszcze się zmieściły mini stopnie pomiędzy furta a drzwiami.
To nie jest sklejka tylko rzeźbione liście na tych podporach. Wymiary sobie przeskalowałem w stosunku do innych odniesień z rysunku jak na przykład odległości między armatami talrepami wielkość otworów strzelniczych. Wszystko wg mnie z wymiarami jest ok. Może po milimetrze na stronę się walnąłem i na wys. W skali to wielka różnica Tak czy inaczej już taki będzie. Najwyżej kapitan będzie musiał czapkę zdejmować. Na drugą stronę mam ścianki i daszek i wyśrupaną dziurę w burcie. Co do wielkości drzwi sugerowałem się tym żeby jeszcze się zmieściły mini stopnie pomiędzy furta a drzwiami.
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Uzbroiłem jedną burtę , wykonałem schody ( walnąłem jednej szerokości bo mi się nie podobały takie poskakane jak na Vitku ) i przeszwarcowałem lampy coby nie były jak z cepelii. Detale do mocowawnia rei oraz instrukcja jak to cholerstwo się wiąże. Te wyrwy przy kołkach to efekt pierwotnego wbicia gwoździ zgodnie z instrukcją, wszystkie podobijałem głęboko. Po wyciągnięciu ( a trzymały jak głupie , jak na złość ) i zapchaniu kołkiem wyszła taka lipa. To co zamulałem na klej gdzieś zniknęło. W normalnej wielkości prawie tego nie widać ( jednak jest - efekt braku wiedzy , ku przestrodze )
Ostatnie zdjęcie Update wejścia - złota rama i podpory i mniejszy gzyms daszku , na foto wszystko się zlało bo złocenie jest stonowane ale ładnie widać wejście które w efekcie się zlało pierwotnie ze schodami.
Ostatnie zdjęcie Update wejścia - złota rama i podpory i mniejszy gzyms daszku , na foto wszystko się zlało bo złocenie jest stonowane ale ładnie widać wejście które w efekcie się zlało pierwotnie ze schodami.
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Są kotwice. Tyle co ich na żywo oglądałem to nigdzie nie widziałem zęby szpilki były idealnie równo. W związku z powyższym bez szablonu poleciałem od ręki. Jeszcze cieknie olejowosk.
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Jako że się z kotwicami utrułem to zamieszczam jak to przymocowałem. Oczywiście można dać inne mocowania samej kotwicy i więcej. Chodzi o pozycję jak je powiesić coby się strzelać dało a nie przy pierwszej salwie kotwice pochatarane. Udało się zrobić też foto co widać złocenia portalu 

- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
Pora na szalupy bo nic innego przy kadłubie nie zostało. Powiesić łańcuch przy sterze i siatkę na koszu dziobowym , i herb na rufie. Zacząłem robić Luncha co będzie zamontowany do Santismy w lini wodnej. Szkielet posłuży za formę. Nie mogę dojść do tego jakie ożaglowanie mu dać. Efektownie byłoby coś z bukszptytem na wzór Szalupy Santisimy wypuszczonej przez AL . Nie do końca to proponowane ożaglowanie jednak do mnie przemawia. Zmieniłem w dużej szalupie która robiłem na samym początku budowy układ ławek. Ciemniejsze ławki są zaolejowane. Z rozmachu i bez mózgu poleciałem. Jest więc różnica koloru werniks - olejowosk. Jaśniesze ławki były szlifowane ale już olejowosk nie penetruje jak powinien. Wyrwać ich się nie da bo za mocno trzymają. Będzie że ktoś grubym dupskiem połamał i trzeba było wymienić. Szkoda że nie dysponowałem olejowoskiem wcześniej. Całe odbojnice na kadłubie byłyby wyraźniejsze - ciemniejsze. Cóż . Człowiek się uczy. Pierwotne szalupy mi się nie podobają ale jak już są to pójdą na wyposażenie 

- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Santisima Trinidad - OCRE / Szalupa vel Lancha
Leon27 pisze:...
Zmieniłem w dużej szalupie która robiłem na samym początku budowy układ ławek.
[...]
Z rozmachu i bez mózgu poleciałem. Jest więc różnica koloru werniks - olejowosk.
[...]
Pierwotne szalupy mi się nie podobają ale jak już są to pójdą na wyposażenie
...
Nie dziwię się, że Ci się nie podobają, bo popełniłeś więcej błędów niż tylko te, do których się przyznajesz


Robisz kolejną szalupę, więc żebyś znów nie "poleciał z rozmachu i bez mózgu" i ich nie powtórzył to je wymienię:
- zginął Ci kołowrót na "śródszalupiu"

- brak żurawika i zastrzałów na rufie (żurawik był demontowany, gdy szalupa była pod żaglami),
- jarzma masztów za blisko ławek (obejma była na zawiasie i po wyjęciu kołka [nagiel jako zawleczka], obejma otwierała się uwalniając maszt - u Ciebie nie ma miejsca na ten manewr),
- brak podpór pod stopy (z dyndającymi nóżkami raczej trudno się wiosłuje

- parapet stanowczo za szeroki (co najmniej jakbyś chciał tam montować siatki na hamaki

- rumpel steru też jakby za gruby (ale tu bym się nie czepiał, dobrze, że nie dałeś takiego dyszla jak proponują w kolekcji HMS ..., "ten którego imienia nie wolno wymieniać"


- pamiętaj o dulkach.
Mam nadzieję, że te wszystkie niedociągnięcia nie są z "lenistwa i ignorancji"



Nie musisz uwzględniać wszystkich uwag

A tak ogólnie to
Fascynujące..., zasiadam i takie tam.
Alleluja i do przodu.
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Santisima Trinidad - OCRE
O ożaglowanie mi się rozchodziło żeby ktoś się wypowiedział . Za wyjątkiem kołowrotu na Lunchu który już jest brakujące detale dojdą. Jak się ma do tego z załączonej totki co powinno być z ożaglowania:
Poza tym Karolku jak ja miałem zrobione szalupy do poziomu tak jak to było widać wcześniej to nie było takiego dzielnego szczególanta jak Karol na podobnym etapie. Teraz jest z czego korzystać - podpatrywać
Poza tym moje szalupy mają być poprawne a nie mają być dziełem sztuki - milion wstawek z jasnego drewna i inne cuda na kiju. Hehehe

Poza tym Karolku jak ja miałem zrobione szalupy do poziomu tak jak to było widać wcześniej to nie było takiego dzielnego szczególanta jak Karol na podobnym etapie. Teraz jest z czego korzystać - podpatrywać

Poza tym moje szalupy mają być poprawne a nie mają być dziełem sztuki - milion wstawek z jasnego drewna i inne cuda na kiju. Hehehe
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}