Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Nina według planów Amati - Strona 2
Strona 2 z 2

O:Nina według planów Amati

: 25 sie 2009, 15:06
autor: goldie
Nic dziwnego ze masz problem, plany zazwyczaj trzeba kupic. Poszukaj na allegro albo ebay... a jesli tam nie bedzie, to moze amati lub inny wydawca.

O:Nina według planów Amati

: 25 sie 2009, 15:10
autor: Mietek
Zobacz na mojej stronie www

O:Nina według planów Amati

: 25 sie 2009, 16:09
autor: RomekS
Mithrandir159 napisał:
Witam mam problemy ze znalezieniem planów niny moze ma ktoś i mi prześle na poczte dominiczek1002@interia.pl


Już jeden model z darmowych planów zrobiłeś.

Może wziąłbyś się wreszcie Dominik za Dżonkę?.
Jesteś 1,5 roku na Forum
i może warto zacząć robić cokolwiek.

Mithrandir159 dnia 10.03.2008 r. napisał:
Jeśli Romku o mnie ci chodziło to czemu nie powiedziałeś wprost tylko sie rozpisywałeś:angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:


Aby się nie rozpisywać to....mówię wprost.
Niny nie zaczynaj, nawet jak będziesz miał "superhiperekstra" darmowe plany to...jak Cię znam,
skończy się na wycięciu kilku wręg i masie pytań nie całkiem sensownych.

Czy to tak trudno zdobyć kawałek kartonu i forniru i zacząć wreszcie jakiś model,
a nie pierdzielić po raz kolejny o darmowych planach.
Nie musi być Dżonka....
Sklej poprawnie sześcian foremny o boku powiedzmy 50 mm.
Sam zobaczysz czy to potrafisz. Moim zdaniem wyjdzie Ci krzywy,
albo w ogóle go nie zrobisz.

Ponieważ już kilkakrotnie radziłem Ci na Forum,
no i nie jesteś już nowicjuszem to
weź sobie wreszcie tę poradę do realizacji,
bo mnie zaraz..... coś trafi.

Przepraszam Bartosz, że w Twojej w relacji,
ale może Ty wytłumaczysz młodszemu Koledze,
że darmowe plany działają dobrze tylko na wyobraźnię.
A te "normalne" na Forum wykorzystało już wielu.

O:Nina według planów Amati

: 25 sie 2009, 21:23
autor: bartes123
Też wiedzieliście który temat odkurzyć ;/
Patronat medialny zaczął już chodzić i gadać nawet, do tego za dwa miesiące doczeka siękompanii kolejnego patronata. A szkieletor kurzy się i szczerzy w piwnico-stoczni czekając na lepsze czasy. Był to tak zwany hurra-zapał - pierwsze "darmowe" plany i tak dalej. Łatwo przyszło z planami i materiałami, łatwo posżło z chęciami i apetytem na budowę. A kuter męczy mnie co i rusz piętrząc przeszkody to ćwiczę go zawzięcie. aAle ten temat będzie miał kontynuację.

A co do kolegi pytającego o plany - jak nie umiesz nawet darmowych planów Niny znaleźć w necie (google, torrent, emule) to chyba bym w ogóle przemyslał podejście do tematu. No chyba że planowałeś w dalszej części swojej relacji poprosić o darmową sklejkę, klej, fornir lub też listewki.
Powodzenia w modelarstwie. A może lepiej jednak ambitniejszy plan i Victory od razu, a nie jakie pływadło Kolumba?