Royal Yacht Caroline

[korasonek]

PawelCH napisał:

Witam
Czy wiesz może w jaki sposób okna na rufie i te boczne były otwierane?
Znalazłem ostatnio obraz na którym ewidętnie widać, że okno na rufie podnosi się do góry

Witam
Pozwolę się wtrącić i odpowiedzieć na to pytanie:)
Okno składa się z dwóch części, a otwieranie i zamykanie polega na przesunięciu dolnej części w górę lub w dół.
Zobacz na to zdjęcie http://www.zaglowce.ow.pl/historyczne/victory/aleksinski/49.php z galerii T. Aleksińskiego. widać dwa okna otwarte.
Pozdrawiam
Piotrek

[Sebastian]

Witam

Tempo powolne, ale zawsze coś do przodu.Kolejne okienka i troszeczkę zdobień.

Co do otwierania okien, to przyznam się bez bicia, że nawet nie zastanawiałem się nad sposobem ich otwierania. Według mnie w tamtych czasach nikt by sobie nie nie utrudniał tego zadania mając gotowe przykłady w gotowych jednostkach.

Zdjęcie wszystko pokazuje, więc myślę że nie trzeba tu nic opisywać. materiał to jabłoń







Poprawione okno


Mam pytanie dotyczące rzeźb na tym statku: Czy były one złocone, malowane, czy w kolorze drewna ?
Jeżeli ktoś wie to proszę o pomoc.

Ps. Planuję je pozostawić bez malowania. Będą robione z jabłoni.

[PawelCH]

Witam
Z tego co wiem rzeźby były złocone lub częściowo w polichromi.
G.Tombolesi w swojej Karolinie zbobienia pozostawił w kolorze drewna











Pozdrawiam
Paweł

[Sebastian]

Witam

Dalszy ciąg okienek na szczęście to już ostatnie, bo już zaczynało się robić monotonnie.

Zdjęcia po kolei pokazują cały proces.









Okienka na swoim miejscu





Dzisiaj również dostałem pastę pozłotniczą, parę zdjęć z prób na szybko.
rozprowadzanie pędzelkiem okazało sie dosyć marne, więc rozprowadzałem wacikiem.
Efekt w miarę zadowalający mając na uwadze, że elementy nie były polerowane, a powinny być.
Zastanawiam się czy elementy również nie powinny być lakierowane.











Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że rzeźby będą złocone.:)

[kagra]

Piękna robota.I bez frezarki:)

Pozdrawiam.Kazimierz

[Sebastian]

Witam

Parę listewek na burtach. Jeszcze trochę i zacznę zabawy z upiększaniem złoconymi rzeźbami.

[ryszardw]

Sebastian dach nadbudówki powinien wychodzić poza nadbudówkę jako okap.Ja to wykonałem tak.Robiłem co prawda z innych planów włoskich i niedokładnych bo Anatomy wtedy było dla mnie nieosiągalne.Wykonanie pokładu w formie daszku jako okapu jest logiczne.R.

[Jarek]

Sebastian napisał:

Parę listewek na burtach. Jeszcze trochę i zacznę zabawy z upiększaniem złoconymi rzeźbami.

Zamierzasz malować podkład pod rzeźby na niebiesko, czy zostawisz naturalny kolor drewna ? Z naturalnym podkładem też by wyszło ciekawie.

[Sebastian]

Witam

Z tym dachem to faktycznie błąd, moje niedopatrzenie. W anatomy jest nieznacznie wystający.
Dobrze, że ktoś czuwa i podsuwa prawidłowe rozwiązania.
Wielkie dzięki.
Tylko co teraz wykombinować. Może jakąś frezowaną listeweczkę.

Odpowiedź dla Jarka.
Nie, nie będę malował na niebiesko, postanowiłem używać wielu gatunków drewna co wydaje mi się, że efekt może być dość ciekawy.
Jedyny kolor to będzie pasta pozłotnicza na rzeźbach, również używam wodnego lakieru półmatowego.

[ryszardw]

Doklej listewkę wokół o grubości pokładu tak żeby wystawała ~2mm.Jak wyszlifujesz i użyjesz właściwej szpachli to będzie OK.Malowane okręty są ciekawsze i zbliżone do oryginału.R.