Relacja z budowy HMS Bounty
- maciek1711
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Relacja z budowy HMS Bounty
Witam wszystkich w mojej relacji z budowy modelu HMS Bounty z MM ale plany zeskanowałem i zostanie zrobiony z drewna.
Pozdrawiam Maciej
- maciek1711
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- maciek1711
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Relacja z budowy HMS Bounty
Witam!
Dzisiaj doszły do mnie zakupione listewki sosnowe i trwają prace nad poszyciem.

Dzisiaj doszły do mnie zakupione listewki sosnowe i trwają prace nad poszyciem.




Pozdrawiam Maciej
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Relacja z budowy HMS Bounty
Witaj.
No fajnie ! Kolejny Bounty.
Ale na początku muszę Ci wylać kubeł zimnej wody na głowę. Jako, że prawdziwa cnota krytyki się nie boi, przeczytaj do końca i wyciągnij wnioski. Do poszycia wybrałeś najgorszy materiał z możliwych - sosna. Wyglada bardzo nienaturalnie pobejcowana, ale najważniejszą właściwością, dyskwalifikującą sosnę na pokrycia do modeli jest jej silna praca na zmiany wilgotności. Kadłub po pewnym czasie będzie popękany. Jak wspomniałem do bejcowania się też nie nadaje, więc trzeba malować i po pokryciu farbą po czasie pęknięcia widać jeszcze wyraźniej. Poza tym widzę na fotkach, że te listwy masz w stosunku do wielkości modelu monstrualnej wielkości. Nie odwzorowują skali. Przeliczaj sobie zawsze przez podziałkę w jakiej budujesz model jak szeroką listwę w stosunku do oryginalnej żaglowcowej deski masz zastosować.
Po za tym życzę powodzenia.
No fajnie ! Kolejny Bounty.
Ale na początku muszę Ci wylać kubeł zimnej wody na głowę. Jako, że prawdziwa cnota krytyki się nie boi, przeczytaj do końca i wyciągnij wnioski. Do poszycia wybrałeś najgorszy materiał z możliwych - sosna. Wyglada bardzo nienaturalnie pobejcowana, ale najważniejszą właściwością, dyskwalifikującą sosnę na pokrycia do modeli jest jej silna praca na zmiany wilgotności. Kadłub po pewnym czasie będzie popękany. Jak wspomniałem do bejcowania się też nie nadaje, więc trzeba malować i po pokryciu farbą po czasie pęknięcia widać jeszcze wyraźniej. Poza tym widzę na fotkach, że te listwy masz w stosunku do wielkości modelu monstrualnej wielkości. Nie odwzorowują skali. Przeliczaj sobie zawsze przez podziałkę w jakiej budujesz model jak szeroką listwę w stosunku do oryginalnej żaglowcowej deski masz zastosować.
Po za tym życzę powodzenia.
- Irek350
- Posty: 137
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Relacja z budowy HMS Bounty
No można jeszcze wykorzystać te poszycie jako pomocnicze do ułożenia
właściwego z jakiegoś odpowiedniego forniru.
właściwego z jakiegoś odpowiedniego forniru.
- maciek1711
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Relacja z budowy HMS Bounty
spróbuje pościągać poszycie i po wyliczeniu listwa powinna być co najmniej o polowe mniejsza :unsure: jak sie uda ściągnąć to poprzecinam je.. trochę roboty będzie :whistle:
Pozdrawiam Maciej
- Paliwiak1
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Relacja z budowy HMS Bounty
Witam Macieju:)
Model na pewno będzie piękny tylko faktycznie masz za szerokie te listwy sosnowe. :P Jak je po przecinasz możesz je nałożyć na kadłub tylko, że na nie najlepiej nałożyć fornir i listewki muszą być bardzo dobrze wysuszone albo powinny leżeć, co najmniej miesiąc w pokoju gdzie będzie stał model, bo wtedy listewki będą miały zbliżona wilgotność do pomieszczenia, przez co nie będą tak pracować.
Acha i jak kładziesz listewkę to przyklejaj ją do końca pamiętając, że na dziobie i rufie powinny one sie minimalnie zwężać, bo widzę, że nie masz ich do końca poprzyklejane. Ja na mojej K&M również zastosowałem listewki sosnowe i powiem, że bardzo ciężko sie kładło pierwsze poszycie, bo listewki bardzo łatwo pękały i bardzo słabo dawały sie wyginać a miałem listewki 2x5 i wybierałem tylko te, w których słoje szły wzdłuż całej listewki, bo inaczej zaraz pękały.
A możesz powiedzieć czy masz wręgi szlifowane według skosów poszycia czy tylko wycięte ??:blink:
Z poważaniem Paweł G.
Model na pewno będzie piękny tylko faktycznie masz za szerokie te listwy sosnowe. :P Jak je po przecinasz możesz je nałożyć na kadłub tylko, że na nie najlepiej nałożyć fornir i listewki muszą być bardzo dobrze wysuszone albo powinny leżeć, co najmniej miesiąc w pokoju gdzie będzie stał model, bo wtedy listewki będą miały zbliżona wilgotność do pomieszczenia, przez co nie będą tak pracować.
Acha i jak kładziesz listewkę to przyklejaj ją do końca pamiętając, że na dziobie i rufie powinny one sie minimalnie zwężać, bo widzę, że nie masz ich do końca poprzyklejane. Ja na mojej K&M również zastosowałem listewki sosnowe i powiem, że bardzo ciężko sie kładło pierwsze poszycie, bo listewki bardzo łatwo pękały i bardzo słabo dawały sie wyginać a miałem listewki 2x5 i wybierałem tylko te, w których słoje szły wzdłuż całej listewki, bo inaczej zaraz pękały.
A możesz powiedzieć czy masz wręgi szlifowane według skosów poszycia czy tylko wycięte ??:blink:
Z poważaniem Paweł G.
Z poważaniem Paliwiak
- maciek1711
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Relacja z budowy HMS Bounty
A możesz powiedzieć czy masz wręgi szlifowane według skosów poszycia czy tylko wycięte ??
Tak szlifowałem według skosów wręgi:)
Pozdrawiam Maciej