Ten klej w żelu jest w większej tubce i gorzej go się nakłada na drobne elementy.
Jest też gęściejszy ale nieźle się rozprowadza. Różnic w klejeniu nie ma żadnych.
I jeden i drugi używa się tak samo. Trzeba poczekać aż wyschnie i wtedy docisnąć.
No i jak się krzywo przyklei to pasek forniru się zniszczy przy odrywaniu.
Sprawdzone praktycznie. Pieruńsko silne kleje.
W modelu wkleiłem pokład rufowy. I to na dzisiaj chyba wszystko.


Nie wiem jak wykończyć wnętrze studzienki sterowej. Obramowanie i jakieś ścianki boczne,
czy też zostawić tę "dziurę". Plany są bardziej niż skąpe.
