HMS Victory DeA - modyfikowany

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 503
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: TomekA »

Wraz z nabywaniem doswiadczenia w tym hobby, predzej czy pozniej dojdziesz do wniosku, ze najlatwiej i najszybciej "zdobyc" jakis detal przez wykonanie go samemu (a do tego dojdzie satysfakcja, ze to wlasnie JA go zrobilem, a nie ktos inny).
Lufy dzial w odpowiedniej skali mozna bez problemu wytoczyc samemu z twardego drewna na mini tokarce sprzezonej z duplikatorem - tak aby wszystkie dziala byly identyczne.
Awatar użytkownika
mati
Posty: 554
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: mati »

Cenne rady Tomku... tylko żeby kolega mógł wytoczyć lufy to musi mieć tokarkę i duplikator, z lawetami oczywiście się zgadzam bo to nie problem żeby zrobić je samemu od podstaw...
The world is yours...
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 503
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: TomekA »

mati pisze:Cenne rady Tomku... tylko żeby kolega mógł wytoczyć lufy to musi mieć tokarkę i duplikator, z lawetami oczywiście się zgadzam bo to nie problem żeby zrobić je samemu od podstaw...


Skoro kolega chce modyfikowac zestaw, to zakladalem, ze ma czym, tj. posiada odpowiednie narzedzia i material do onych modyfikacji. Zakup luf armatnich w odpowiedniej skali i do odpowiedniego okretu, bedzie bardzo trudnym zadaniem - wiemy wszyscy o braku dobrze zaopatrzonych sklepow modelarskich dla historycznych szkutnikow, chyba ze kolega ow zleci wykonanie takich luf komus innemu, kto ma niezbedne doswiadczenie i narzedzia. Ale czy wowczas ow kolega moze powiedziec jeszcze, ze zbudowal ten model samemu?
Jest to niekonczacy sie dylemat wsrod modelarzy; na ile jeszcze moge powiedziec, ze to moj model, a na ile ze to byl "projekt grupowy".

Popieram zdanie, ze, skoro nie jest sie odpowiednio doswiadczonym modelarzem, a chce sie zbudowac model duzego okretu zaglowego (niekoniecznie i wylacznie Victory), to lepiej zaczac od gromadzenia odpowiednich tekstow, koniecznych narzedzi i materialow, uczac sie jednoczesnie roznych technik, podpatrujac innych, budujac krok po kroku swoj model - najpierw w wyobrazni, a moze nawet poczatkowo budujac cos prostrzego - dla zdobycia tego niezbednego wyczucia pracy w drewnie (roznych gatunkach), skonstruowania sobie kilku prostych narzedzi, chocby ropewalk'a na ktorym potem bede skrecal swe linki, etc, etc... I dopiero potem zaczac konstruowanie KADLUBA, nie myslac wtedy jeszcze o budowie mniejszych detali, jak artyleria, detale takielunku, lodzie okretowe, czy ornamentacja dziobu/rufy.
Innymi slowy, zaczac budowe modelu w tej samej kolejnosci, jak to robili szkutnicy przed wiekami...
Awatar użytkownika
Ivandrago
Posty: 8
Rejestracja: 08 lis 2011, 20:55

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: Ivandrago »

Mała aktualizacja - próbne wiaderko :
Obrazek
Obrazek
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: myszor »

Witam .
Zmień linkę we wiaderku i zrób węzeł a nie na supergluta .
Będzie bardziej realnie .
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
Ivandrago
Posty: 8
Rejestracja: 08 lis 2011, 20:55

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: Ivandrago »

JAk dostane lepszą to zmienie - to wiadro jest wiadrem próbnym które bedzie stało za armata lub obok działa wiec bedzie niewidoczne - chyba ze z przeliwległej strony przez furty działowe
Awatar użytkownika
Kazek
Posty: 717
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory DeA - modyfikowany

Post autor: Kazek »

To po co robisz jak nie bedzie widać, nie ma sensu. Właściwie jak dobrze ustawisz to wystarczy jak zrobisz jedna burtę a reszty i tak nie widac , a tak właściwie to po co ty ten model robisz z takim podejściem .
Pozdrawiam Kazik :)
ODPOWIEDZ