Bryg Corsair OcCre 1:80

[Orisara]

Witam wszystkich. Jako bierny i uczestnik tego zacnego forum ukończyłem już pierwszy swój żaglowiec Albatros (jest w mojej galerii). Tak jak pisałem w powitalni nie było z niego relacji bo tyle ich tu niedokończonych więc po co kolejna. Na szczęście prace nad nim ukończyłem mimo kilkumiesięcznej przerwy spowodowanej zniechęceniem przy poszywaniu kadłuba. Teraz czas na kolejny. Trochę większy, może bardziej wymagający. Niestety zestaw fabryczny. Możliwości lokalowe i sprzętowe (sukcesywnie uzupełniane narzędzia pozwalają się rozwijać) sprawiają, że ten drugi też jest tzw. "kitem". Mam nadzieję trochę go zwaloryzować. Na ile się to uda to czas pokaże.

Liczę oczywiście na konstruktywną krytykę stałych bywalców KOGI i ich dobre, fachowe rady i sugestie.

[Orisara]

Wręgi już na swoich miejscach sukcesywnie wzmacniane czekają na usunięcie laserowego "czernidła" i przeszlifowanie do listwowania kadłuba

[Orisara]

pomalowane przed kołkowaniem, i wyprofilowane "bulwarks" czy ktoś podpowie polską nazwę?
Kiedyś znalazłem, że to bunkry, ale nie bardzo mi pasuje.

Deskowanie i malowanie pokładów. Do improwizacji uszczelnienia pokładu użyłem kredki, którą dostałem od córki ze szkolnego piórnika . Miękkie i tłuste czernidło dało radę jak na mój gust. Do wstępnego nadania koloru zastosowałem rozcieńczoną farbkę akrylową vallejo (tak doświadczalnie) dla porównania fabryczny fornir na pokłady.

[Orisara]

Kołkowanie pokładów. Wiertełko fi 0,5 i wykałaczki z jakiegoś liściastego drzewka i po zeszlifowaniu. Próby z odciśnięciem kołeczków igłą do strzykawek nie przypadły mi do gustu.

[Orisara]

W ramach odskoczni wymiana drzwi z fabrycznych metalowych na drewniane. Na razie wstępny zarys. Prace nad nimi będą przebiegały sukcesywnie tak w ramach odskoczni Podobnie będzie z oknami na rufie, które pokazał kolega Fluto przy swoim Korsarzu. Plan mam taki aby po wyprofilowaniu części rufowej wyciąć otwory okienne i wmontować w środek ramy, szprosy i sprawić, że nie będą takie metalowe ordynarne.

[Fluto]

Witaj Artur.
No nareszcie
Fajnie, że budujemy ten sam model, już jestem pod wrażeniem wykonania przez Ciebie pokładu, farbka i wykałaczki robią efekt. Może i mój tak podmaluje, bo o niebo lepiej się prezentuje ten kolorek niż fabryczny fornir. Przy okazji banalne pytanie, czym rozcieńczałeś farbkę i w jakiej proporcji? Na pewno będę często tu zaglądał.
Także czekam na kolejne aktualizacje. Powodzenia oraz radości w budowie.

Pozdrawiam
Maciek

[Orisara]

Farbka akrylowa i woda kranówka jako rozcieńczalnik. Proporcje na przysłowiowe oko. Zostało mi trochę materiału po Albatrosie to sobie próbki robiłem. Legenda głosi, że pokład od soli i nieustannego szorowania był i jest szarawy. Popatrz na Victory zacumowany w Portsmouth. Ten kolorek Vallejo jest zbliżony do tego choć zdjęcia tego nie oddają.
http://www.hms-victory.com/things-to-see/quarter-deck

[Fluto]

Dzięki, na pewno wypróbuję.

Pozdro

[Orisara]

Aby nie było, że nic się nie dzieje załączam fotkę bardzo wstępnych zawiasów do drzwi. Bez lutowania, ukształtowania finalnego i czernienia. Fabrycznie producent nie przewidział otwieranych. Dotarły też nowe tralki, bo fabryczne to kiepścizna. Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale robiłem telefonem bo aparat chwilowo wyjechał. W tym tygodniu będzie robione poszycie jak dotrze wałeczek mosiężny do lutownicy. Przy tym modelu chcę listewki profilować dla odmiany na gorąco a wodę pominąć.
Pozdrawiam wszystkich.
Artur

[Fluto]

Czyli z drzwiami jak się powiedziało A to trzeba i B ( zawiasy ) Ambitnie skąd te nowe tralki jak mogę podpytać?
Myślałem, że już dogoniłeś mnie z poszyciem….bo ja bardzo zwolniłem. czekam na kolejne fotki…u mnie niebawem też coś dojdzie.

pozdrawiam
Maciek