Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No to się zaczęło, nie wiem po co i dlaczego ale jednak pewnie coś z tego będzie .
Od razu proszę o wyrozumiałość bo relacja będzie długoterminowa, a priorytetem w dalszym ciągu jest budowa Groma. Relację rozpoczynam od pokrytego i wyszlifowanego pierwszego pokrycia, które posłuży jak baza dla właściwych planek. Model będzie w skali trochę nietypowej bo 1:33, tak po prostu wyszło z przeskalowania. Trochę słów o planach, na pierwszy rzut oka nie są złe ale to pozory. Po analizie zdjęć, rysunków i modeli dostępnych w sieci, okazuje się że to nieudolna próba skopiowania dokumentacji tej jednostki i w dodatku niekompletna. Brak rysunków bezanmasztu i wielu szczegółów, a olinowanie żadne.
Kadłub wykonałem jako szkielet sklejkowy pokryty listewkami sosnowymi o przekroju 3x3 mm.. Jedynie tuleja przejściowa dla trzonu sterowego jest z dębiny. W niedługim czasie zacznę układać pokład z listew brzozowych. Z poszyciem muszę trochę poczekać na spracowanie kadłuba, a planuję układać je z okleiny olchowej 1,6 mm.. Przepraszam za fotki, ale robione w piwnicy przy sztucznym świetle i telefonem.

Siadam w pierwszym rzedzie i czekam na nauki .

Tadzik, nawróciłeś się na "jedyną słuszną drogę" Fajnie, też zasiadam w pierwszym rzędzie.

Masz rację co do planów i jakości opracowania. Kiedyś je w latach '80 prenumerowałem, wtedy nie było takiego dostępu do źródeł i nie można było zweryfikować pracy polskiego autora. Ale tak czy siak, jednostka ciekawa. No i skala 1:33 jest wyzwaniem.

To sobie ze Zdziszkiem będziecie mieli co obok postawić.

Ile teraz ma kadłub w długości?

Adam z tym nawróceniem to nie jest tak do końca oczywiste. Jeśli kiedyś ktoś zasmakował pracy w drewnie, to w podświadomości ,,smak" zostaje . W tej chwili kadłub ze stewą dziobową ma 68,5 cm
i trochę jeszcze przybędzie, bo dojdzie na rufie przedłużenie nadburcia.

Witaj
No no Tadziu a nic nawet nie wspominałeś, że budujesz w drewnie i jeszcze w takiej skali.
Ja również zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na ciąg dalszy relacji.
Pozdrawiam Zdzisław

ZDRAJCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tomasz_D pisze:ZDRAJCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak toczna towariszcz kamandir !!!

Małe postępy przy kadłubie, trochę listew i klepek.

Jako że powoli wraca sprawność w lewej ręce, to trochę podłubałem. Przykleiłem skrajne deski pokładowe, więc powoli klejenie pokładu. Przykleiłem też dechy na rufie ale nie śmiać się bo jeszcze nie wyszlifowane.

Mała aktualizacja i postęp w tworzeniu kaszalota . Pokład poklejony, niestety nie ustrzegłem się błędu, zresztą widać na zdjęciu. Poprzeczne nacięcia na niektórych deskach pouciekały i trzeba będzie trochę więcej przeszlifować żeby je poprawić. Te które naciąłem płycej, już znikły przy wstępnym szlifie.