Na początku byłem sceptycznie podchodziłem do mikro modeli, a szczególnie żaglowców w 1/1200, wręcz plułem jadem, ale jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wpadłem w posiadanie owego "zestawu". Jest to żywiczny odlew, jak na tą skale to jest nawet nawet, pręty z których są maszty wyjątkowo fajnie reagują na CA, "linki" w właściwie nitki wiodącej do much jest aż nadto... Ja to traktuje bardziej jako ciekawostkę i wstęp do późniejszych dioram związanych z morzem. Te modele można będzie też wykorzystać do gry strategicznej o żaglowcach, np zmierzch żagla. Ale jako model-tudzież ozdoba też się sprawdzi.
Zacząłem dziś, najpewniej jutro skończe. (14.06.19)
W przyszłości pewnie jakaś dioramka będzie ale na razie cii...
Malowane to to było tym co miałem pod ręką, czyli podkład tamki i akryle vallejo/citadel i też tamiya.
Hms Leda 1/1200-mikrostocznia
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Hms Leda 1/1200-mikrostocznia
Ostatnio zmieniony 14 cze 2019, 22:32 przez Dziecko, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Hms Leda 1/1200-mikrostocznia
Witam.
Jak pisałem tak zrobiłem, ukończyłem model po 2 dniach robót
Można to zrobić nawet jako ciekawostkę
W tej skali, w tej cenie można zrobić istną armadę żaglowców, ogranicza nas tylko wydawania nowych zestawów
Bitwy morskie-w takiej skali (1/1200) jak najbardziej można robić nie bojąc się o miejsce. Nie powiem, satysfakcje z budowy takiego mikrusa jest... Taka skala i rozmiary aż proszą się o wykonanie dioramy morskiej, a jak się nie uda to i tak strata modelu czy materiałów nie była by aż tak bolesna...
Robiło się go przyjemnie nie wyłapałem tu jakiegoś najtrudniejszego etapu- Począwszy od czyszczenia kadłuba z nadlewek, sklejaniu masztów przez malowanie kończąc na olinowaniu i żaglach. Ot taki przerywnik od poważnych projektów. Nie wykluczam w przyszłości kolejnych projektów.
Temat ten nie jest do końca zamknięty- za jakiś czas postaram się zrobić do tego modelu jakąś dioramkę
A co wy o tym sądzicie?
Jak pisałem tak zrobiłem, ukończyłem model po 2 dniach robót

Można to zrobić nawet jako ciekawostkę


Robiło się go przyjemnie nie wyłapałem tu jakiegoś najtrudniejszego etapu- Począwszy od czyszczenia kadłuba z nadlewek, sklejaniu masztów przez malowanie kończąc na olinowaniu i żaglach. Ot taki przerywnik od poważnych projektów. Nie wykluczam w przyszłości kolejnych projektów.
Temat ten nie jest do końca zamknięty- za jakiś czas postaram się zrobić do tego modelu jakąś dioramkę

A co wy o tym sądzicie?
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Hms Leda 1/1200-mikrostocznia
Witam.
dioramka się robi. Wykorzystałem do tego Farby akrylowe kupione w plastycznym jak i "specjalistyczne" modelarskie Vallejo. A efekt wody to pacific blue od AK. Pierw gładką warstwę "oceanu" uformowałem za pomocą szpachli na odpadzie płyty wiórowej, na to wstępny niebieski (ciemniejszy od bazowego pacific blue) i fala która powstaje jak okręt płynie robiona jasno niebieską farbo, daję to bardzo fajną głębie. Warstw specyfików imitujących wodę będzie więcej.
dioramka się robi. Wykorzystałem do tego Farby akrylowe kupione w plastycznym jak i "specjalistyczne" modelarskie Vallejo. A efekt wody to pacific blue od AK. Pierw gładką warstwę "oceanu" uformowałem za pomocą szpachli na odpadzie płyty wiórowej, na to wstępny niebieski (ciemniejszy od bazowego pacific blue) i fala która powstaje jak okręt płynie robiona jasno niebieską farbo, daję to bardzo fajną głębie. Warstw specyfików imitujących wodę będzie więcej.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Hms Leda 1/1200-mikrostocznia
Ukończyłem dioramkę 
Wydaje mi się, że ciut przesadziłem z falami, model tak jak by za szybko płynął, ale zważywszy na to, że jest to pierwsza tego typu dioramka to wydaje mi się, że tragedii nie ma.

Wydaje mi się, że ciut przesadziłem z falami, model tak jak by za szybko płynął, ale zważywszy na to, że jest to pierwsza tego typu dioramka to wydaje mi się, że tragedii nie ma.