Na wstępie chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Prace z wielu z Was oglądałem wielokrotnie od prawie dwóch lat gdy dostałem w prezencie model okrętu z wyd. De Agostini- Santisima Trinidad.
Korzystałem z Waszej obszernej wiedzy oraz często różne metody wykorzystywałem stawiając pierwsze kroki w tym fantastycznym lecz uzależniającym hobby. Po ukończeniu ST - mimo wielu niedociągnięć cieszy oko odwiedzających gości a z ukończenia prac jestem zadowolony, chodź wiem, że kiedyś raz jeszcze zmierzę się z tym modelem już w pełni przygotowany

Natomiast, piszę do Was forumowicze, ponieważ otrzymałem dziś w pracy od znajomego model okrętu drewnianego porzuconego na śmietniku. Jest to model niekompletny, chodź o niezbędne materiały się nie martwię bo szczerze to wolałbym go ukończyć. Okręt mierzy dobrze ponad metr długości i według mnie jest to jakaś kanonierka bądź rzymski lub grecki okręt wojenny.
Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź, która mnie zbliży do rozpoznania modelu.
Pozdrawiam,
Marcin