Witam wlasnie zaczalem budowac swoj pierwszy w zyciu drewniany okret i mam pytanie, pierwsze poszycie statku jakiej grubosci listewkami mam wykonac 1,5mm 1mm czy 0,5 mm chodzi mi bardziej o to jak sie Wam wydaje majacym doswiadczenie
dzieki i pozdrawiam
przepraszam ze napisalem swojego postu w dziale zaglowce, tak zestaw jest mamoli calkowitej dlugosci 69,5 cm i 55 cm wysokosci, natomiast dlugosc samego kadluba to 55 cm a propo listewek to niestety nie sa ponumerowne, a z instrukcji wydaje mi sie ze to ma byc ta 1,5mm ( na zdjeciu 1 z lewej )
na kolejnym zdjeciu widac ze wregi nie sa rowna z ta "linia" ktora idzie przez srodek okretu, czyli mam spilowac wregi z gory zeby pasowaly czy pilowac tak jak by od dolu to miejsce gdzie sie wklada wregi z szkielet kadluba ?
dzieki za pomoc
generalnie wręgi powinny być na równi z tą "linią" czyli górną krawędzią wzdłużnicy.
Na tych wręgach będziesz kładł pokład. Ale zanim poszlifujesz tak zdrowo, jeszce podopasuj wszystko dobrze 100 razy. Może otwór we wrędze lub wzdłużnicy jest za mało wycięty, alebo za wąski i dlatego wręgi nie do końca wchodzą we wzdłużnicę.
Dociąć i doszlifować zawsze zdążysz, najpierw postaraj się dopasować.
Patrz również na dół wręg. Weź jakąś listewkę i popwatrz czy równo się układa od strony dna, czy są jakieś wręgi które odstają za bardzo albo wydają się za bardzo wklęsłę...
jeszcze jedna rzecz...
KONIECZNIE sobie zrób z jakieś deski stocznie, aby mieć pewność że kadłub masz prosty.
Na Twoim zdjęciu już widać pojawiający się problem:
zobacz że rufa już odbija, czyli sklejka wzdłużnicy nie jest super prosta albo za wiotka.
Przeczytaj koniecznie ten tekst :
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,1099/catid,511/limit,6/limitstart,0/
Krok po kroku zobaczysz jak zbudowaliśmy stocznie i uwazam , że bez niej nie zrobisz prostego modelu
Witaj
Najsam pierw wzsystkie wregi i podluznice porownaj z planami, tzn. kazda wrege z osobna dopasuj dokladnie do tej ktore jest narysowana. Moze sie okazac ze podluznica czy niektore wregi sa zle wyciete, i nie ma problemu jesli cos jest za duze, poprostu papierem rownasz do odpowiedniego obrysu. Jakis czas temu budowalem model z mamoli, "yacht mary" i szkielet byl fatalnie wyciety, http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,3396/catid,7/tak podluznica jak i wregi byly tak wyciete ze poprostu nadawaly sie tylko do spalenia, a dwa ze ta "sklejka";) to jest do niczego, i dlatego sugeruje zebys poprostu caly szkielet przerysowal na normalna sklejke, 3-warstwowa. Koszt niewielki a efekt napewno bedzie lepszy niz na "oryginalnym ";) szkielecie.
dzieki wszystkim Wam za pomoc ( Jurek Bin wielkie dzieki za pokazanie krzywizny ) , za chwile biore sie do pracy a stocznie juz prawie mam zbudowana
pozdrawiam