Wodnik czy Rotter Lowe???

Opisy budowy jednostek żaglowych
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

Sorki za kołderkę w tle, ale nie mam siły na obróbkę:P
Dobraaanoc....
Awatar użytkownika
maciejza
Posty: 512
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: maciejza »

spróbuj może oswietlic model dwoma zrodlami swiatla. Wylacz automatyczna lampe blyskowa. Ustaw w aparacie samowyzwalacz i jesli nie masz statywu, ustaw go na jakichs ksiazkach, polce (cos wykombinujesz).
jeśli dasz w miarę dużo jednolitego swiatla i jednolite tlo to zapewne bedzie cos wiecej widac na twoich fotkach. Możesz wspomóc sie ekranami odbijajacymi swiatlo wykonanymi z folii aluminiowej kuchennej.
Warto pokombinować z ustawieniem sceny do fotografowania, nie ponosisz przecież żadnych dodatkowych kosztów :).

---------- EDYTOWANE --------------

wiedzialem ze gdzies to widzialem ;)
Warto to przeczytac :)
Wykonywanie zdjęć słabym aparatem

Fotografowanie modeli w pigułce
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

Witam!
Postanowiłem uwiecznić pokład działowy zanim go zamknę.
Ostatnio zauważyłem pewna tendencję-jak już coś zrobię to za chwile znajdę fotki jak naprawdę to powinno wyglądać,np.zrobiłem bardzo ładne czerwoniutkie obramowania furt - równo z burtą.
Za chwilę Oksal podsyła Tomissowi linki do Wazy i co widzę - furty są na styk, a "ramki" w środku:angry:
Demolka-ramki są w środku.
Udało mi się zrobić otwieraną furtę(tylko nie wiem po co)-znajduję zdjęcia zrekonstruowanej Batawii.Moje furty przy tamtych wyglądają ciut groteskowo.
Demolka-furty bedą doklejone w położeniu otwartym.Zawiasy pomniejszone,oczka do których przywiązana jest lina też.
Udało mi sie znaleźć łańcuszek z oczkami które mieszczą się w środku "groszowego" "O" i to jest to.
Ech...szkoda gadać.
Pewnie jak położę główny pokład,to okaże się że coś pod nim jest nie tak...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: JurekBin »

No nie powiem :whistle:
Ciekawie to wygląda. Chyba następny model jednak zrobię z wewnętrznymi pokładami bo to napewno będzie pięknie wyglądać.

Nasuwa mi się pytanie apropos tego czerwonego wnętrza, tzn. wnętrz furt itd. Czy faktycznie to było malowane na taki czerwonawy kolor?
W Planach Modelarski nic na ten temat nie ma a w innych książkach jeszcze się nie wgryzłem aż tak.

Acha, podoba mi się to białe dno gdzie widać dechy. Jeśli tak zostanie, to będzie mi się podobać :)

Jurek
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

Dechy zostają:)
Najpierw położyłem bejcę,a na to baaardzo rozcieńczony humbrol 2X -biały z małą domieszką jasnego brązu.
Uznałem że kolorek dna nie może być jednolity i "ładniutki".Nie pasowało by to do mojej koncepcji.
Co do czerwonego wnętrza,podobno przed bitwą malowano burty i pokłady na czerwono-żeby widok krwi nie wpływał negatywnie na morale załogi.Z racji szorowania pokładu czerwony pewnie szybko znikał.
Jak dla mnie to burty na okręcie wojennym mogły cały czas pozostawać czerwone.
Swoja drogą jak taki XVII-asto wieczny pocisk eksplodował wewnątrz okrętu,rozwalając burtę, przewracając działa i lawety...Kolorek jak najbardziej wskazany...:pinch:
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: JurekBin »

głupie pytanie....

takie białawe dno...
malować pędzlem czy pryskać?
Jak panują opinie?

Jurek
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: oksal »

Nie boisz się, ze przy budowie wyższych pokładów coś się poodkleja no i przy szlifowaniu będzie co sprzątać na dolnym pokładzie;) . Ładnie Ci to idzie i to przy skali 1:100 i drewno...

Pozdrawiam Adam
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

No tak...
Żona mnie podsumowała"tyle pracy i tego wszystkiego nie będzie widać...???"
Myślałem że otwór na gretting wystarczy..

W sumie to Oksal ma rację.Postanowiłem że z tyłu głównego pokładu zrobię "klapki bezpieczeństwa"-można będzie przez nie coś ewentualnie naprawić, no i obejrzeć przekładnię steru, tylną pompę, gniazdo masztu i armaty.

No poza tym model zadedykowałem Żonie, więc "trochę" musi być zrobione dla Niej
:)

Jak tak patrzę na te fotki to chyba klapka będzie też w przednim kasztelu coby można było zobaczyć windę kotwiczną...

Dzięki za oklask:blush:

Pozdrawiam.Jestem w trakcie robienia imitacji gwoździ.
Obrazek
Obrazek
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

Witam
Pozwolę sobie wrócić do tematu koloru dna.
Piszesz Jurku czy pryskać? Gdybym miał tak dobrze wyposażony warsztat jak Ty, to pewnie bym pryskał.
Niestety nie posiadam aerografu nad czym nie raz boleje:(
Wtedy jednak zrobił bym jakoś "mazaiaki" żeby nie było tak czysto.

A u mnie czego jak czego ale "maziaków" to nie muszę imitować-mam naturalne-hehe
:P

Odbiegając ciut od tematu-jak robiłem T-34 to malowanie pędzelkiem było wręcz zalecane.Pomijam odpryski ,rysy i inne paprochy:)

Pozdrawiam
Marcin
natal007
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???

Post autor: natal007 »

Witam!
Mam parę wątpliwości do rozwiania.Mianowicie zauważyłem przeglądając fotki Batawii że poszycie kaszteli jest jakby klinkierowe.Vasa też takie ma. Ciekawe czy panowie budując Batawię zapatrzyli się zbytnio na Vasę, czy jakieś źródła lub najnowsze badania ujawniają taką budowę kadłuba.Moje plany są raczej stare.
To samo tyczy się planów Wodnika. Myślę że problem ten zaciekawi również Jurka.
Ciekawe jest również malowanie, bo o ile w starszych opracowaniach są różne "zygzaki" i tym podobne na kasztelach, to Batawia ma zdecydowanie stonowane malowanie kaszteli-wąski czerwony pas, a dalej niebiesko. Wasa również nie ma żadnych "wzorków".
Wszystkie jednostki pochodzą z podobnego okresu więc logicznym wydaje się ,że rozwiązania konstrukcyjne powinny być podobne.Co do malowania to już inna bajka.

Czekam z niecierpliwością na opinie doświadczonych kolegów i z góry dziękuję.

A może Jurku w Twoich planach jest wzmianka na ten temat???
Pozdrawiam
Marcin
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ