Modele, a woda.

Tu mozna narzekać i pisać o sprawach nie związanych z tematami forów
krzysszu
Posty: 17
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Modele, a woda.

Post autor: krzysszu »

Mam małe pytanie, czy modele żaglowców można puszczać na wodzie po zaimpregnowaniu drewna na kadłubie? Nie chodzi mi o modele RC. Słyszałem, ale nie wiem czy to prawda, że, można kupić lub wykręcić silniczek (elektryczny) od samochodu zdalnie sterowanego i nałożyć na jego oś mini zębatkę, taką samą zainstalować za kołem steru i puścić na wodę. I za pomocą pilota poruszyć zębatkę na silniku a jednocześnie na kole i w ten sposób sterowac okrętem, czy jest to możliwe?
krzysszu@poczta.onet.pl
Awatar użytkownika
Irek350
Posty: 137
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Modele, a woda.

Post autor: Irek350 »

O modelach jachtów żaglowych to słyszałem i widziałem :)
Model żaglowca historycznego też będzie pływał, ale co do jego sterowności to mam poważne wątpliwości (być może w odpowiednio dużej skali :dry: ).
A nie lepiej zamiast silniczka od modelu RC wykorzystać oryginalny serwomechanizm ;)
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Modele, a woda.

Post autor: RomekS »

krzysszu napisał:
.....czy jest to możliwe?


To pytanie z serii "Co to jest ? Bardziej długie niż zielone"
Krzyszu zrób cokolwiek... Sklej sześcian albo ostrosłup,
a jak Ci nie wyjdzie to pytaj.
Twoje pytania już nawet nie są z serii śmiesznych.
Co prawda też w Twoim wieku myślałem,
że odrzutowce latają na "odrzut" a
karabin maszynowy składa się z zębatek....
Zanim wrzucisz nowy temat na Forum,
zapytaj mailem prywatnie,
a otrzymasz w miarę wyczerpującą odpowiedź.
Tego typu pytania narażają Cię tylko na śmieszność.
I wiek nie jest tu wytłumaczeniem.
Pomyśl zanim coś napiszesz.
:whistle: :S
Awatar użytkownika
lesiu117
Posty: 220
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Modele, a woda.

Post autor: lesiu117 »

ewentualnie Shoutbox... :)
w stoczni:
Bismarck
krzysszu
Posty: 17
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Modele, a woda.

Post autor: krzysszu »

myślę bardzo dużo, nie chciałem tego wypróbować bez waszego zdania bo złożyłem mój pierwszy model i chciałem wiedzieć czy przetrzyma taką próbę.
krzysszu@poczta.onet.pl
krzysszu
Posty: 17
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Modele, a woda.

Post autor: krzysszu »

dziwi mnie nastawienie niektórych z was, bo gdy przeglądam forum niektórzy piszą że ich dewiza przymi: " Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi" Krytykując mnie wypowiedziamy typu: "Zastanów się zanim coś napiszesz" zaprzeczacie sobie samym. A co do odpowiedzi IrkA350 cały mechanizm steru jest jak prawdziwy ale koło steru musi się kręcić a ja chcę mnieć nad tym władzę więc silniczek porusza tylko koło steru zastępując osobę która w prawdziwym żaglowcu sterowała by okrętem.
krzysszu@poczta.onet.pl
Dziadek
Posty: 339
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Modele, a woda.

Post autor: Dziadek »

Waszmość się dziwi? Piszesz ze masz 13 lat, (pierwszy znak zapytania - moim zdaniem kant). I dopiero zaczynasz budowę i przygodę z modelarstwem i żaglowcami. Przeskakujesz z tematu na temat. A to mechanizm steru, a to armaty. teraz z kolei sterowanie żaglowcem - który jest dokładnie wyposazony wewnątrz. wybacz w wieku 55 lat niewielu ma modele dokładnie wyposażone wewnątrz. Wietrzymy wobec tego w twoich listach jakiś totalny kant, albo kochany zaczynasz robić za jakiegoś spamera albo inszego kreta czy gnoma. napisz wreszcie prawde.
Wietrzny Bosman
studiopunktum
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Modele, a woda.

Post autor: studiopunktum »

budując model trzeba go przygotować do plywania lub do oglądania można zainstalować silniczek krokowy razem ze sterowaniem radiowym pod pokladem ale trzeba pamiętać o wyważeniu modelu i doadniu balastu bo albo sam albo wiatr go przewróci na bok Zdalne manewrowanie okrętem historycznym napewno będzie trudne zaleźnie od rodzaju takielunku ale cóź jeśli się nie spróbuje to sie nie wie wkońcu tak powstają wynalazki i patenty powodzenia
w stoczni: HMS Endavour; HMS Granado; HMS Cleopatra

- liczy się efekt -
Awatar użytkownika
Budrys
Posty: 577
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Modele, a woda.

Post autor: Budrys »

krzysszu napisał:
myślę bardzo dużo, nie chciałem tego wypróbować bez waszego zdania bo złożyłem mój pierwszy model . . . .

Odnoszę wrażenie, że rzeczowość i szkutniczy klimat tego forum są coraz bardziej wystawiane na próbę! Coraz częściej pojawia się "duch": byle co, byle jak, aby byle szybko! :( Nigdzie nie jest powiedziane, że forum jest jedynym źródłem wiedzy! Jest na pewno miejscem do wymiany doświadczeń i wzajemnej pomocy.
A z myśleniem to jest tak jak z młynem: gdy stale miele a lecą same otręby to coś jest nie tak. Może lepiej będzie pomyśleć o wyborze drugiego modelu (do złożenia!):evil:
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Modele, a woda.

Post autor: inicjator »

Temat plywajacych modeli zaglowcow (zdalnie srerowanych) juz byl poruszany - wystarczy troche poszukac.

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,11880/catid,4/limit,6/limitstart,0/
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
ODPOWIEDZ