Ciekawy przyrząd

[Hadżi]

Witam!

Przeglądając stronę o szebece z linku podanego przez Budrysa zaintrygował mnie przyrząd do dociskania planek na wypukłych "pośladkach rufy szebeki. Kiedyś widziałem taki przyrząd do dociskania ale do wręg. Tutaj jest on metalowy, uchwyt ryflowany z jedną łapką. Tamten miał dwie i się skręcało, takie mini swoiste imadełko. Ten przyrząd dociska planki do drewnianego wypełnienia rufy. I tu się zastanawiam, czy on jest wbijany, jeżeli tak to wystarczyły by pinezki. Czy on jest wkręcany? Ale na innym zdjęciu nie dostrzegłem otworu po nim. Mam więc pytanie: czy ktoś się spotkał z takim przyrządem i wie na jakiej zasadzie on działa?

Dla zobrazowania wstawiam tą fotkę


Pozdrawiam

"Hadżi"

[KID]

Tu widać więcej szczegółów:
http://www.ares-server.com/Ares/Ares.asp?MerchantID=RET01229&Action=Catalog&Type=Product&ID=60926

[Hadżi]

Cześć Krzysztof!

KID napisał:

Tu widać więcej szczegółów:
http://www.ares-server.com/Ares/Ares.asp?MerchantID=RET01229&Action=Catalog&Type=Product&ID=60926

To jednak wkręcane. Ciekawe jaką maxymalną średnicę ma ten wkręt i jak to się wkręca w twarde drewno. Grubość wręgi musi być dosyć spora aby wkręt jej nie rozłupał choć nawiercenie zmniejsza ryzyko.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

"Hadżi"

[Tomek Aleksinski]

Hadżi napisał:

To jednak wkręcane. Ciekawe jaką maxymalną średnicę ma ten wkręt i jak to się wkręca w twarde drewno. Grubość wręgi musi być dosyć spora aby wkręt jej nie rozłupał choć nawiercenie zmniejsza ryzyko.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

"Hadżi"

Hadzi, ten przyrzadzik jest uzywany przede wszystkim przy budowie modeli zestawowych, gdzie zamierzeniem jest poszycie calego kadluba i nie jest az tak waznym, czy krawedz wregi ma dziury po tych wkretach, czy nawet wregi sa mniej lub bardziej rozlupane, bo i tak te defekty beda potem przykryte plankami.
Co innego, gdy budujemy model tylko z czesciowym poszyciem lub wcale nie poszyty (np. zamontowane tylko odbojniki). Wowczas te dziury bylyby widoczne - pozostalosci z czesciowego poszycia.
Wtedy mozna stosowac dociskajace planki do wreg gumki-recepturki albo np. krotkie odcinki miekkiego drutu skreconego wokol planki i wregi, jak na zdjeciu nizej.
http://img512.imageshack.us/img512/8392/fleuron211dt5.jpg

[Budrys]

Hadżi napisał:

. . . . . To jednak wkręcane . . . .

Jest jeszcze podobna wersja, nie wkręcana a zaczepiana czymś w rodzaju haczyka o wręgę (mało przydatna w przypadku modelu budowanego w systemie "plank on bulkhead". Dołączę zdjęcie jak je znajdę.:blink:

[Slawek Kromer]

witam:) :) :)
a tak wygląda w skali 1:1 Naprawa repliki BOUNTY
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/march_planking_-2[1].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/march_planking_-_3[1].jpg[/img]

[Hadżi]

Witam!

Tomek Aleksinski napisał:
Hadzi, ten przyrzadzik jest uzywany przede wszystkim przy budowie modeli zestawowych, gdzie zamierzeniem jest poszycie calego kadluba i nie jest az tak waznym, czy krawedz wregi ma dziury po tych wkretach, czy nawet wregi sa mniej lub bardziej rozlupane, bo i tak te defekty beda potem przykryte plankami.
Co innego, gdy budujemy model tylko z czesciowym poszyciem lub wcale nie poszyty

Tomku masz rację. Później rozmyślałem nad tymi wkrętami i też doszedłem do wniosku, że te dziury nie są istotnt bo zostaną zasłoniete poszyciem. Jedynie nie można tych przycisków użyć do ostatniej planki. Natomiast grubość wręg jest dosyć istotna. Co do poszycia w konwencji admiralicji to podzielam zdanie. Sposób dociskania jaki przedstawiłeś na zdjęciu też jest interesujący. Uważam, że budowa modeli w konwencji admiralicji to "najwyższa szkoła jazdy" i osobiście chyba się na taki model nie zdecyduję. Powodów jest kilka, przedewszystkim brak czasu i coraz słabszy wzrok, jestem też wtakim wieku, że wszystko się może zdażyć.

Dziękuję za wyjaśnienia i pozdrawiam

"Hadżi"

[arthx]

a tu inne przyrzadziki do mocowania listewek:

[Tomek Aleksinski]

Mozna tez, bez zamawiania z egzotycznych sklepow, samemu szybciutko zrobic sobie takie oto klamerki do przytrzymywania planek do grodzi z powszechnie dostepnych biurowych klipsow.

[Emilius]

dokładnie Tomku, bardzo skuteczne, osobiście dodałem paski papieru ściernego na końcówkach aby wyeliminować ślizganie z wręgi , co do gadżetu z wkręcaniem, dociska tylko jedną krawędź dokładnie, druga krawędź czasem odchyla się zwłaszcza na dużych krzywiznach