Wręgi- co o nich sądzicie?
- arthx
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
piekny jest ten Warrior by Romero , tylko czemu te ksiazki takie drogie ...
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
arthx napisał:
Nie ja wyznaczalem ich ceny, wiec nie mnie sie z nich tlumaczyc. ;)
Ale, na pewno wiaze sie to z coraz cienszym dolarem. Amerykanie staraja sie na ile sie da, zblizyc swoj dolar do waluty chinskiej, zeby choc troche przyhamowac galopujacy i niekontrolowany dotad gigantyczny deficyt handlowy z tym krajem.
Poza tym, przychodzi niestety czas na zaplacenie za ta awanture w Iraku, a na ile bedzie opiewal ten rachuneczek, tego nik dokladnie nie wie - przebakuje sie z rzadka o jakichs bajonskich sumach, na ktore jezyk amerykanski nie ma slowka (jakies biliony czy nawet wiecej).
Ano, czego sie mozna spodziewac po swini w kosciele?
Ale, gdy porownasz te pozycje z np. monografiami Boudriot'a z Ancre, zobaczysz ze ceny ich nie sa az tak strasznie wygorowane.
Placimy za jakosc, jak wszedzie. :)
piekny jest ten Warrior by Romero , tylko czemu te ksiazki takie drogie ...
Nie ja wyznaczalem ich ceny, wiec nie mnie sie z nich tlumaczyc. ;)
Ale, na pewno wiaze sie to z coraz cienszym dolarem. Amerykanie staraja sie na ile sie da, zblizyc swoj dolar do waluty chinskiej, zeby choc troche przyhamowac galopujacy i niekontrolowany dotad gigantyczny deficyt handlowy z tym krajem.
Poza tym, przychodzi niestety czas na zaplacenie za ta awanture w Iraku, a na ile bedzie opiewal ten rachuneczek, tego nik dokladnie nie wie - przebakuje sie z rzadka o jakichs bajonskich sumach, na ktore jezyk amerykanski nie ma slowka (jakies biliony czy nawet wiecej).
Ano, czego sie mozna spodziewac po swini w kosciele?
Ale, gdy porownasz te pozycje z np. monografiami Boudriot'a z Ancre, zobaczysz ze ceny ich nie sa az tak strasznie wygorowane.
Placimy za jakosc, jak wszedzie. :)
- awas
- Posty: 434
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
logitec napisał:
Witam Krzysztof
Jest kilka opracowań Victory przydatnych do budowy modelu. Moze Ci się przyda:
J.McKay - The 100-Gun Ship Victory w serii Anatomy of the Ship
A.McGowan - HMS Victory, Her Construction, Career and Renovation
N.C.L. Hackney - HMS Victory
C.N. Longbridge - Anataomy of Nelson's Ships
Polskie Plany Modelarskie
Plany zamieszczone w Modelarzu, chyba w ubiegłym roku.
Sa tez plany dołączane do zestawów.
Niestety, żadne ze znanych mi opracowań, ale także wymione wyżej razem wzięte nie stanowia planów, na podstawie których mozna wprost budować model w stylu admiralicji (powiedzmy, że zakres takich planów powinien byc porównywalny z wydawnictwami ANCRE, zwłaszcza rozrysowanie wreg). Jeśli takowe sa to ja ich nie znam, (może ktoś Ci lepiej pomoże). Znaczy to, że czeka Ciebie dodatkowe zadanie przygotowania sobie materiałów z których będziesz budować. Projet robi sie jeszcze bardziej ambitny.
Nie wiem czy budowałeś juz model w stylu admiralicji. Jesli jeszcze nie, czy nie warto byłoby abyś rozważył nieco mniej skomplikowany projekt. Nie pisze dlatego abym wątpił w Twoje umietności i zaangażowanie ale chyba najbardziej trudnym do znalezienia dla takiego projektu jest czas. Jakby nie liczyć to są lata. Obserwuję budowe podobnej klasy okretu Le Commerce de Marseile na jednym z forum. Na kołkowanie samych tylko furt działowych jednej burty trzeba 3600 kołków. Ale facet, który to buduje jest na emeryturze.
Trzymaj się
Artur
Witam!
dziękuję za wszystkie te rady, które sa dla mnie cenne..
Co do ukrywania co jest przedmiotem mojego projektu, to raczej wynikało to z powodu tego iż nie chciałem się chwalić... ale opuszczę zasłonę milczenia.... Przygotowuje sie do zbudowania tą metodą H.M.S. Victory.
Wielu może uzna że "jeszcze jeden co zbuduje Victory, ale powód dla którego wybrałem tą jednostkę jest prosty... posiada ona najwięcej opracowań i monografii dostępnych tak bibliograficznie jak i w "necie".
Myślę że mój pomysł tu opublikowany wykonania wręgi, niestety musi być odstawiony do działu "pomysły zwariowane, szalone i niewykonalne"
Szczerze mówiąc przeraża mnie myśl o robieniu wręg metodą futtocks (taka jak robi to rczarniec z Tritonem) ale podana przez Tomka metoda jaka jest w tym Warriorze... niestety bardzo materiałożerna... co do wyboru metody będę podejmował decyzje po nadejsciu pozycji książkowych jakie zamówiłem, czyli za około kilka tygodni.
Dziękuje za wszystkie opinie
Krzysztof
Witam Krzysztof
Jest kilka opracowań Victory przydatnych do budowy modelu. Moze Ci się przyda:
J.McKay - The 100-Gun Ship Victory w serii Anatomy of the Ship
A.McGowan - HMS Victory, Her Construction, Career and Renovation
N.C.L. Hackney - HMS Victory
C.N. Longbridge - Anataomy of Nelson's Ships
Polskie Plany Modelarskie
Plany zamieszczone w Modelarzu, chyba w ubiegłym roku.
Sa tez plany dołączane do zestawów.
Niestety, żadne ze znanych mi opracowań, ale także wymione wyżej razem wzięte nie stanowia planów, na podstawie których mozna wprost budować model w stylu admiralicji (powiedzmy, że zakres takich planów powinien byc porównywalny z wydawnictwami ANCRE, zwłaszcza rozrysowanie wreg). Jeśli takowe sa to ja ich nie znam, (może ktoś Ci lepiej pomoże). Znaczy to, że czeka Ciebie dodatkowe zadanie przygotowania sobie materiałów z których będziesz budować. Projet robi sie jeszcze bardziej ambitny.
Nie wiem czy budowałeś juz model w stylu admiralicji. Jesli jeszcze nie, czy nie warto byłoby abyś rozważył nieco mniej skomplikowany projekt. Nie pisze dlatego abym wątpił w Twoje umietności i zaangażowanie ale chyba najbardziej trudnym do znalezienia dla takiego projektu jest czas. Jakby nie liczyć to są lata. Obserwuję budowe podobnej klasy okretu Le Commerce de Marseile na jednym z forum. Na kołkowanie samych tylko furt działowych jednej burty trzeba 3600 kołków. Ale facet, który to buduje jest na emeryturze.
Trzymaj się
Artur
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
Dziekuje wszystkim za pomoc, która okazała sie nieoceniona...
Jeśli chodzi o ksiązki to mam zamówione ( w trakcie realizacji) 3 pozycje:
- ANATOMY OF THE SHIP: THE 100-GUN SHIP VICTORY , Johna McKay'a ;
-Historic Ship Models, Mondfelt Wolfram Zu;
-HMS Victory Her Construction Career & Restoration , A. McGowan
staram się też o następne pozycje, ale robię to dość ostrożnie ponieważ jak zauważyłem rozbieżność w cenach książek (tej samej pozycji) często przekracza 100% czyli w jednym miejscu ta sama książka kosztuje ponad 2 razy tyle co w innym.
znalazłem też jedną pozycję dość ciejkawą, i nie wiem czy to tylko wznowienie czy coś zupełnie innego nowego. Obiue ksiązki są tego samego pisarza ale różnią się wydawcą , rokiem wydania i poważnie ceną... może ktoś będzie wiedział w czym jest różnica ....
Te pozycje to książki autorstwa Rif Winfield'a :
"The 50-Gun Ship (Chatham Shipshape Series)" 89.50$ czyli jakies 200 zł wraz z podatkiem
i...
50-Gun Ship: A Complete History 17$ czyli jakies 49 zł wraz z podatkiem.
z Ciekawszych pozycji dzięki mojej koleżance w Kanadzie uda mi się sciągnąć :
"The Anatomy of Nelson's Ships" autor: C. Nepean Longridge 56$ >> 160 zł
przy pozycjach specjalnie podaje ceny ponieważ są to najniższe jakie udało mi się znależć za pozycje nowe (nie z odzysku) i przeliczam je po obecnym koszcie dodając 14% podatek o jakim nie wspomina się na witrynach.
Dzięki pomocy Tomka, który podał mi namiary na Johna McKay'a będę się starał z nim skontaktować w najkbliższych dniach w celu zasięgnięcia wiedzy na temat ceny pełnych planów Victory jakimi on dysponuje.
wiem że mój projekt nie wystartuje wcześniej niż w okolicy wakacji tego roku (patrząć choćby na fakt zebrania niezbędnych materiałów do jego budowy, nie mówiąc już o sporządzeniu pełnych planów w stylu admiralicji czyli doprojektowanie wręg pośrednich (wypełniających).
Przy okazji przepraszam za błąd/przejęzyczenie co do nazwy H.M.S. Alfred (napisałem Albert), ale pisząc tamten post miałem straszny mętlik w głowie patrząc na wszystkie zdjęcia tej jednostki. Takie małe niedopatrzenie z mojej strony. Przepraszam.
Jeśli chodzi o to co pisze Tomek (słaby kurs dolara) to uwazam że z tego powodu jest to naprawde dobry czas do uzupełnienia, pozyskania pozycji (szczególnie tych anglojęzycznych). Podobna sytuacja może się nie powtórzyć już przez wiele lat. W księgarniach są wystawione książki (często z wysokimi zniżkami) a kurs dolara wobec złotówki jest poniżej 2zł 50gr. Taka sytuacja utrzyma się do momentu nowych dostaw i ich p[rzeliczenia wobec nowych kursów.
Jeśli ktoś chce mogę mu w tym pomóc (za pośrednictwem mojej koleżanki od której sam będę sciągał różne pozycje) a wspólna paczka wyjdzie napewno taniej niż koszty za poszczególne pozycje. ale to tylko tak na marginesie.
Pozdrawiam
Krzysztof
Jeśli chodzi o ksiązki to mam zamówione ( w trakcie realizacji) 3 pozycje:
- ANATOMY OF THE SHIP: THE 100-GUN SHIP VICTORY , Johna McKay'a ;
-Historic Ship Models, Mondfelt Wolfram Zu;
-HMS Victory Her Construction Career & Restoration , A. McGowan
staram się też o następne pozycje, ale robię to dość ostrożnie ponieważ jak zauważyłem rozbieżność w cenach książek (tej samej pozycji) często przekracza 100% czyli w jednym miejscu ta sama książka kosztuje ponad 2 razy tyle co w innym.
znalazłem też jedną pozycję dość ciejkawą, i nie wiem czy to tylko wznowienie czy coś zupełnie innego nowego. Obiue ksiązki są tego samego pisarza ale różnią się wydawcą , rokiem wydania i poważnie ceną... może ktoś będzie wiedział w czym jest różnica ....
Te pozycje to książki autorstwa Rif Winfield'a :
"The 50-Gun Ship (Chatham Shipshape Series)" 89.50$ czyli jakies 200 zł wraz z podatkiem
i...
50-Gun Ship: A Complete History 17$ czyli jakies 49 zł wraz z podatkiem.
z Ciekawszych pozycji dzięki mojej koleżance w Kanadzie uda mi się sciągnąć :
"The Anatomy of Nelson's Ships" autor: C. Nepean Longridge 56$ >> 160 zł
przy pozycjach specjalnie podaje ceny ponieważ są to najniższe jakie udało mi się znależć za pozycje nowe (nie z odzysku) i przeliczam je po obecnym koszcie dodając 14% podatek o jakim nie wspomina się na witrynach.
Dzięki pomocy Tomka, który podał mi namiary na Johna McKay'a będę się starał z nim skontaktować w najkbliższych dniach w celu zasięgnięcia wiedzy na temat ceny pełnych planów Victory jakimi on dysponuje.
wiem że mój projekt nie wystartuje wcześniej niż w okolicy wakacji tego roku (patrząć choćby na fakt zebrania niezbędnych materiałów do jego budowy, nie mówiąc już o sporządzeniu pełnych planów w stylu admiralicji czyli doprojektowanie wręg pośrednich (wypełniających).
Przy okazji przepraszam za błąd/przejęzyczenie co do nazwy H.M.S. Alfred (napisałem Albert), ale pisząc tamten post miałem straszny mętlik w głowie patrząc na wszystkie zdjęcia tej jednostki. Takie małe niedopatrzenie z mojej strony. Przepraszam.
Jeśli chodzi o to co pisze Tomek (słaby kurs dolara) to uwazam że z tego powodu jest to naprawde dobry czas do uzupełnienia, pozyskania pozycji (szczególnie tych anglojęzycznych). Podobna sytuacja może się nie powtórzyć już przez wiele lat. W księgarniach są wystawione książki (często z wysokimi zniżkami) a kurs dolara wobec złotówki jest poniżej 2zł 50gr. Taka sytuacja utrzyma się do momentu nowych dostaw i ich p[rzeliczenia wobec nowych kursów.
Jeśli ktoś chce mogę mu w tym pomóc (za pośrednictwem mojej koleżanki od której sam będę sciągał różne pozycje) a wspólna paczka wyjdzie napewno taniej niż koszty za poszczególne pozycje. ale to tylko tak na marginesie.
Pozdrawiam
Krzysztof
www.modelsdockyard.com
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
logitec napisał:
Książka Rifa Winfield'a "The 50-Gun Ship", seria ShipShape, edition 2001 by Caxton Editions, jest do kupienia w księgarni Pelta w Warszawie (ul. Świętokrzyska) za 80 zł. Wczoraj otrzymałem potwierdzenie mail'owe dostępności 1 egz.(ostatni):huh:
Można uzgodnić zakup pod pelta3@pelta.com.pl , A.Kasprzyk
. . . Te pozycje to książki autorstwa Rif Winfield'a :
"The 50-Gun Ship (Chatham Shipshape Series)" 89.50$ czyli jakies 200 zł wraz z podatkiem
i...
50-Gun Ship: A Complete History 17$ czyli jakies 49 zł wraz z podatkiem.
Pozdrawiam
Krzysztof
Książka Rifa Winfield'a "The 50-Gun Ship", seria ShipShape, edition 2001 by Caxton Editions, jest do kupienia w księgarni Pelta w Warszawie (ul. Świętokrzyska) za 80 zł. Wczoraj otrzymałem potwierdzenie mail'owe dostępności 1 egz.(ostatni):huh:
Można uzgodnić zakup pod pelta3@pelta.com.pl , A.Kasprzyk
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
logitec napisał:
Czy akurat najwiecej, jest to sprawa do dyskutowania.
Ale, jak ktos tu juz wczesniej zauwazyl, zdecydowana wiekszosc tych opracowan opisuje jak wykonac model (mniej lub bardziej drobiazgowy) typu planka-na-grodzi i tylko John McKay w swym opracowaniu pokazuje (czesciowo) rzeczywisty uklad wreg. Bezposrednio z jego planow nie da sie zbudowac modelu z owregowaniem, jak na pelnowymiarowej jednostce w Portsmouth, ale mozliwym jest dorysowanie sobie brakujacych wreg na podstawie tamtych planow i wtenczas zbudowanie takowego modelu - jak pisales w swym wczesniejszym liscie. Bylby to proces nieslychanie zmudny i skomplikowany, ale widzialem juz kilku szalencow, ktorzy porwali sie na nawet trudniejsze projekty i wykonali je po mistrzowsku!...
logitec napisał:
W tym samym wczesniejszym mailu do mnie pisales, ze zamierzales budowac kadlub na autentycznym owregowaniu i potem wykonczyc go w konwencji Admiralty, ale widze, ze jednoczesnie juz myslisz o pojsciu na skroty i uproszczeniu procesu. Hmmm...
Moje zdanie w tej materii jest takie, ze albo
-buduje sie calosc wg. autentycznych technologii, nie zwazajac na czas i materialy (zabawa dla tych ktorzy maja obu pod dostatkiem), albo
-buduje sie model z uwzglednieniem pewnych skrotow, tj. kadlub w calosci poszyty na szkielecie z grodzi, modelowanie wszystkiego co sie da (zaleznie od skali, materialow i narzedzi posiadanych) na przynajmniej wierzchnim pokladzie, bez ambicji modelu Admiralty.
Uwazam tez, ze sam historyczny proces budowy wreg do modelu Admiralty, jest sam w sobie projektem bardzo ambitnym, nieslychanie interesujacym ale i jednoczesnie bardzo pouczajacym - mozna poznac wszelkie trudnosci, ale i rozwiazania ich w trakcie wykreslania profili, przygotowywania krzywulcow i montowania ich razem w podkowki wreg, a potem skladanie tego w calosc kadluba. Jest to samo w sobie juz modelem. Istnieja fantastyczne modele ktore sa wykonczone wlasnie na tym tylko etapie - sam szkielet z tylko symbolicznym poszyciem, bez omasztowania, olinowania i innych detali takielunku na pokladach. Wszystko zalezy od zamierzenia modelarza...
Budowa wreg wg. metody H. Hahna, jest, jak juz pisalem, technika prostsza, szybsza ale i bardziej materialowozerna, trzeba sobie wiec wstepnie przygotowac odpowiednia ilosc drewna do budowy.
Inna metoda, bardzie zblizona do techniki budowy wreg dla jednostek pelnowymiarowych, polega na budowie indywidualnych krzywulcow (futtocks), z ktorych potem skleja sie pojedyncze 'podkowki' a z nich podwojne wregi. W metodzie tej uzywa sie mniej materialu (drewna) ale za to sam proces budowy musi byc znacznie bardziej precyzyjny, zeby potem ewentualne bledy sie nie nawarstwily podczas montazu krzywulcow i powstale z nich wregi nie byly zanadto znieksztalcone (w porownaniu do ich profili na planach).
Co do techniki budowy wreg wg. H. Hahna, to widac ja wyraznie na zdjeciu ktore nadeslalem wczesniej, natomiast budowa wreg z indywidualnych krzywulcow moze byc ukazana (z duzym uproszczeniem) na wybranych kilkunastu fotkach z calosci procesu budowy modelu francuskiego liniowca "Le Fleuron", w wykonaniu pewnego modelarza japonskiego:
http://img183.imageshack.us/img183/2284/fleuron007wl7.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/9397/fleuron012gn5.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/254/fleuron014hb0.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/3472/fleuron015yq3.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/1889/fleuron017ia1.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/1159/fleuron020nk6.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/2828/fleuron025ik6.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/3797/fleuron050ba3.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/4826/fleuron056cs5.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/1839/fleuron061ri6.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/980/fleuron075zx5.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/3358/fleuron089tr1.jpg
...Wielu może uzna że "jeszcze jeden co zbuduje Victory, ale powód dla którego wybrałem tą jednostkę jest prosty... posiada ona najwięcej opracowań i monografii dostępnych tak bibliograficznie jak i w "necie".
Czy akurat najwiecej, jest to sprawa do dyskutowania.
Ale, jak ktos tu juz wczesniej zauwazyl, zdecydowana wiekszosc tych opracowan opisuje jak wykonac model (mniej lub bardziej drobiazgowy) typu planka-na-grodzi i tylko John McKay w swym opracowaniu pokazuje (czesciowo) rzeczywisty uklad wreg. Bezposrednio z jego planow nie da sie zbudowac modelu z owregowaniem, jak na pelnowymiarowej jednostce w Portsmouth, ale mozliwym jest dorysowanie sobie brakujacych wreg na podstawie tamtych planow i wtenczas zbudowanie takowego modelu - jak pisales w swym wczesniejszym liscie. Bylby to proces nieslychanie zmudny i skomplikowany, ale widzialem juz kilku szalencow, ktorzy porwali sie na nawet trudniejsze projekty i wykonali je po mistrzowsku!...
logitec napisał:
Myślę że mój pomysł tu opublikowany wykonania wręgi, niestety musi być odstawiony do działu "pomysły zwariowane, szalone i niewykonalne"
Szczerze mówiąc przeraża mnie myśl o robieniu wręg metodą futtocks (taka jak robi to rczarniec z Tritonem) ale podana przez Tomka metoda jaka jest w tym Warriorze... niestety bardzo materiałożerna... co do wyboru metody będę podejmował decyzje po nadejsciu pozycji książkowych jakie zamówiłem, czyli za około kilka tygodni.
W tym samym wczesniejszym mailu do mnie pisales, ze zamierzales budowac kadlub na autentycznym owregowaniu i potem wykonczyc go w konwencji Admiralty, ale widze, ze jednoczesnie juz myslisz o pojsciu na skroty i uproszczeniu procesu. Hmmm...
Moje zdanie w tej materii jest takie, ze albo
-buduje sie calosc wg. autentycznych technologii, nie zwazajac na czas i materialy (zabawa dla tych ktorzy maja obu pod dostatkiem), albo
-buduje sie model z uwzglednieniem pewnych skrotow, tj. kadlub w calosci poszyty na szkielecie z grodzi, modelowanie wszystkiego co sie da (zaleznie od skali, materialow i narzedzi posiadanych) na przynajmniej wierzchnim pokladzie, bez ambicji modelu Admiralty.
Uwazam tez, ze sam historyczny proces budowy wreg do modelu Admiralty, jest sam w sobie projektem bardzo ambitnym, nieslychanie interesujacym ale i jednoczesnie bardzo pouczajacym - mozna poznac wszelkie trudnosci, ale i rozwiazania ich w trakcie wykreslania profili, przygotowywania krzywulcow i montowania ich razem w podkowki wreg, a potem skladanie tego w calosc kadluba. Jest to samo w sobie juz modelem. Istnieja fantastyczne modele ktore sa wykonczone wlasnie na tym tylko etapie - sam szkielet z tylko symbolicznym poszyciem, bez omasztowania, olinowania i innych detali takielunku na pokladach. Wszystko zalezy od zamierzenia modelarza...
Budowa wreg wg. metody H. Hahna, jest, jak juz pisalem, technika prostsza, szybsza ale i bardziej materialowozerna, trzeba sobie wiec wstepnie przygotowac odpowiednia ilosc drewna do budowy.
Inna metoda, bardzie zblizona do techniki budowy wreg dla jednostek pelnowymiarowych, polega na budowie indywidualnych krzywulcow (futtocks), z ktorych potem skleja sie pojedyncze 'podkowki' a z nich podwojne wregi. W metodzie tej uzywa sie mniej materialu (drewna) ale za to sam proces budowy musi byc znacznie bardziej precyzyjny, zeby potem ewentualne bledy sie nie nawarstwily podczas montazu krzywulcow i powstale z nich wregi nie byly zanadto znieksztalcone (w porownaniu do ich profili na planach).
Co do techniki budowy wreg wg. H. Hahna, to widac ja wyraznie na zdjeciu ktore nadeslalem wczesniej, natomiast budowa wreg z indywidualnych krzywulcow moze byc ukazana (z duzym uproszczeniem) na wybranych kilkunastu fotkach z calosci procesu budowy modelu francuskiego liniowca "Le Fleuron", w wykonaniu pewnego modelarza japonskiego:
http://img183.imageshack.us/img183/2284/fleuron007wl7.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/9397/fleuron012gn5.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/254/fleuron014hb0.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/3472/fleuron015yq3.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/1889/fleuron017ia1.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/1159/fleuron020nk6.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/2828/fleuron025ik6.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/3797/fleuron050ba3.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/4826/fleuron056cs5.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/1839/fleuron061ri6.jpg
http://img239.imageshack.us/img239/980/fleuron075zx5.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/3358/fleuron089tr1.jpg
- arthx
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
przepiekne !!! mistrzostwo swiata to jest - pieknie ten Japonczykt to zrobil !!!
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
arthx napisał:
Tu masz kilka zdjec tego modelu - juz ukonczonego.
http://gallery.drydockmodels.com/album349
przepiekne !!! mistrzostwo swiata to jest - pieknie ten Japonczykt to zrobil !!!
Tu masz kilka zdjec tego modelu - juz ukonczonego.
http://gallery.drydockmodels.com/album349
- arthx
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Wręgi- co o nich sądzicie?
piekna robota, arcydzielo, dzieki za linka