Narzedzia Modelarza

[RomekS]

Aby coś wnieść do wątku to....
W okresie zimowym w domu (kuchnia, jak pewnie większość Kolegów)
używam narzędzi jak na fotce.
Warto zainwestować w miarę dobre narzędzia.
Np pilniczki do drewna 49,99 zł, dłuto 6mm 30 zł, strug 29,99 zł szwedzkie obcinaczki 199 zł...itd.
Narzędzia "poważniejsze", hałaśliwe i brudzące są w garażu.

[JurekBin]

wieskolek napisał:

Witam
No to przekonaliście mnie, spróbuję to upolować na ebayu. Jak zakup dojdzie do skutku na pewno się pochwalę, a co....

Pozdr
Wes

Ja zerkam na ebay parę razy dziennie i ani razu nie widziałem tam.
No ale może, źle patrzyłem.
Tu masz pod nosem i z gwarancją:
http://arch.navalis.pl/product_info.php/manufacturers_id/15/products_id/2959

[RomekS]

No i dwa bardzo często używane i przydatne 12 V domowe (cichutkie) narzędzia amatorskie...
Wiertarka jest podwojnie łożyskowanego silnika do strojenia radiostacji z rocznika 1959.
Szlifierka z dużego wentylatora od serwera (tarcza z HDD oklejona papierem sciernym).

[JurekBin]

Tomek Aleksinski napisał:

....
Kiedys jednakze widzialem demonstracje niemieckiej pilki Hegnera - oczy mi wylazily na wierzch, widzac te cudenka ktore wyczynial facet z ta maszynka! Cichusienka, bez zadnych wibracji, katy skretu bardzo ciasne...
W miedzynarodowym swiatku modelarzy, Hegner ma zdecydowanie opinie nr. 1 dla miniaturowych wyrzynarek!
http://www.advmachinery.com/default.asp?pg=products&grp=24
(Dobre sa tez japonskie Sakury).

Moj (i nie tylko moj) entuzjazm zostal nieco schlodzony tylko cena tego cudactwa: Hegner byl okolo 8 razy drozszy od Dremela! Bagatelka!!! W tej sytuacji, lokalny dealer Hegnera szybko splajtowal. :S

To tak, dla ciekawosci...

No najtańsza już tylko za 745 papierów... :S
Ciekawe ile z cłem by w Europie było i gdzie jest jakiś dealer. Zaraz googla zapuszczę

[wieskolek]

JurekBin napisał:

Ja zerkam na ebay parę razy dziennie i ani razu nie widziałem tam.
No ale może, źle patrzyłem.
Tu masz pod nosem i z gwarancją:
http://arch.navalis.pl/product_info.php/manufacturers_id/15/products_id/2959

Witam

Jurku ja miałem na myśli ebay.com i zakupy w USA, można tam kupic dremela za około 250$

[wieskolek]

Witam
Fajne te Hegnery ale ceny FUJ....

Pozdr
Wes

[Dziadek]

Wramach uzupełnienia proponuje zajrzeć pod adres:

http://koga.net.pl/component/option,com_remository/Itemid,306/func,select/id,6/
Pozdrawiam dziadek

[Rafal]

Witam,
Tez kupuję w Stanach na ebayu, ceny - duuuużo niższe niż w Polsce i dużo większy wybór czegokolwiek :)
Aktualnie taki sam dremel (link podany powyżej) jest za 199 $
To w ramach informacji :P

[RomekS]

W Polsce nie produkuje się specyficznych narzędzi modelarskich, dlatego
dobrze wykonane "modele" własnych narzędzi nawet prymitywnych mogą wiele.
Są tanie no i wiemy jak je maksymalnie w optymalny sposób wykorzystać.
Oczywiście te bardziej skomplikowane powinny
być kupowane, a jeżeli już decydujemy się na wydanie
pokaźnej sumy to należałoby przeanalizować potrzebę zakupu owych.

Szukając bardzo dobrych drogich narzędzi dojdziemy do CNC. (Computerized Numerical Control)
Ale i takie można wykonać. Marek to przedstawiał na Kodze.

Osobiście jednak optuję za dobrymi prostymi narzędziami odpowiednio używanymi.

Narzędzi których nie można wykonać to dobre przyrządy optyczne.
I tu nie powinno się oszczędzać. W pracy mam świetną ogromną lupę na statywie,
I taką chciałbym mieć w domu. Tylko te gabaryty…
To takie tam przemyślenia.

[JurekBin]

Rafal napisał:

Witam,
Tez kupuję w Stanach na ebayu, ceny - duuuużo niższe niż w Polsce i dużo większy wybór czegokolwiek :)
Aktualnie taki sam dremel (link podany powyżej) jest za 199 $
To w ramach informacji :P

No ja od paru dni również tam zacząłem zaglądać.
No i parę ciekawostek jest.
Do tej pory buszowałem głównie po ebayu niemieckim i austriackim, aczkolwiek one są połączone.

A więc mam pytanie do tych co już zakupili coś większego z USA na przykład.
Jak to w całości wychodziło kosztowo doliczając przesyłkę oraz nie daj boże jakieś cła?

I natknęła mnie inna myśl.
Rzuciła mi się w oczy lutownica z ładnym dużym końcem, co chyba Tomek pokazywał, do gięcia listewek. Ale jak zobaczyłem na kablu amerykańską wtyczkę na 110V to już dalej nie oglądałem. Nie mam transformatorów.

I na koniec mała refleksja.
Jakiś czas temu ludzie uciekali za ocean aby zarobić. Teraz patrzymy za ocean aby coś kupić taniej....