Korweta ELISABETH

[Sebastian]

Witam

Wczoraj dostałem słupki relingów, ale musiałem je trochę skrócić , i na razie tak to wygląda (jeszcze nie w klejone i nie pomalowane )

[stefan]

Bardzo ładne słupki ale...
Pozwól że przytoczę tu maksymę mojego mentora: przede wszystkim zwracaj uwagę na skalę, szczególnie przy małych elementach, od razu rzuca się w oczy dysproporcja.
Sebastian, nie żebym się czepiał:)

[Budrys]

stefan napisał:

Bardzo ładne słupki ale...
Pozwól że przytoczę tu maksymę mojego mentora: przede wszystkim zwracaj uwagę na skalę, szczególnie przy małych elementach, od razu rzuca się w oczy dysproporcja.
Sebastian, nie żebym się czepiał:)

Sebastian jak wyżej! :) To nie o to tu chodzi! Jeśli sam widzisz teraz różnicę to warto było. I mnie napisać i Tobie poprawić. Podstawą jest zachowanie skali, dopiero gdy jest to trudne lub wręcz niemożliwe to trzeba się poddać (ale dalej kombinować :P ). Najczęstszym rozjazdem ze skalą bywa wykonanie drobnych delali: np. uchwyty nagli czy koła sterowego - takie bardziej "baniuszki". W innych przypadkach często przyczyną są ograniczone możliwości mechaniczne i narzędziowe. A więc rozumne "dont worry" i starać się dalej.:)

[Sebastian]

Obaj macie rację, jednak boje sie przerabiać te słupki ręcznie, nie mam tokarki, a w proxxonie nie uzyskam z tyloma słupkami dokładnie tego samego kształtu.

Chyba już musi tak zostać, ale malując ciemnym kolorem optycznie można trochę wyszczuplić. Zobaczymy
co wyjdzie.

Dzięki za cenną radę.

[Sebastian]

Witam ponownie szanownych szkutników po bardzo długiej przerwie.

Świąteczna gorączka w mojej rodzinie udzieliła się zbyt szybko, no i nie było jak podłubać sobie przy statku.



Dzisiaj udało mi się skończyć na razie dwie kotwice, a oto efekt.



Mam nadzieję, że teraz znajdę więcej czasu:)

[Sebastian]

Witam

Chciałem wczoraj dorzucić jeszcze dwa zdjęcia, ale siadł mi internet.


To wrzucam teraz.

Budrys napisał
"A czym tego mosiężnego "mela" tak wyszczupliłeś"

Wytoczyłem go z drutu mosiężnego na mini wiertarce proxxon, myślę, że skale zachowałem zmniejszając ze skali 1: 75 do 1:150 czyli takiej w jakiej buduję statek.

Wzór wziąłem z planów korwety.

Dzięki za słowa uznania.

[Sebastian]

Witam

Nareszcie zakończyłem walkę z łańcuchami w różnych grubościach, dlatego tak się korweta zakurzyła,
nie dawałem zdjęć bo pokazałem wcześniej sposób ich produkcji.

Zrobiłem kilka nagli (20, jeszcze 100 i mam komplet) tak to się chyba nazywa, przyczepiłem parę łańcuchów, parę linek, oraz dwie kołkownice.


Oto efekt.

[Sebastian]

Witam

Dawno mnie nie było i nie będę oszukiwał, że nie miałem czasu po prostu brak weny twórczej , a wychodzę z założenia, że przy budowie modelu lepiej nic nie robić niż coś zepsuć.

Podłubałem przy jufersach.

[kagra]

Cześć

Nie przejmuj się, czasem też trzeba odpocząć.
Podziwiam Was, którzy pracę zawodową łączą ze swoim hobby.I to bardzo pracochłonnym hobby.
Dlatego za szkutnictwo wziąłem się dopiero teraz, bo gdy pracowałem, nie było za bardzo czasu.

Teraz,gdy podjąłem dodatkową pracę na zlecenie. Majsterkowanie znowu trochę poszło na bok.

Ale od kwietnia ruszam mocno dalej.Tylko czy się będzie chciało gdy wiosna nadejdzie?:)

Gratuluję ładnie wykonywanej Korwety.

Pozdrawiam.Kazimierz

[Sebastian]

Dobrze wiedzieć, że ktoś to ogląda i cieszy mnie że się podoba.

Ławy wantowe i kotwice.