Czy ktoś z kogi zajmuje się modelarstwem w 3D? Jeśli tak, to (jeśli chce) może się tu wpisać.
Ja sam trochę w tym siedzę, używam Blendera, z którym "znam się" gdzieś od sierpnia. (Jestem dopiero w II gimnazjum, więc trudno oczekiwać po mnie czegoś super). A modelarstwo w grafice 3D wybrałem dlatego, że jest tańsze, i wymaga mniej miejsca (ok. 50 MB na program). Obecnie pracuję nad "Czymś" na podstawie planów "Golden Hind'a"
Modelarstwo w grafice 3D
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Modelarstwo w grafice 3D
Pochwal się młody Kolego swoimi osiągnięciami, czekam z niecierpliwością.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Modelarstwo w grafice 3D
Czy na podstawie tych grafik powstanie realny model z: kartonu/plastiku/żywicy/zżutego chleba/gumy od gaci cioci Jadzi/metalu/plasteliny/drewna/kurzu/skórek od banana czy innej materii ? Czy to tylko tak , żeby sobie było namalowane w programie ? Bo na tym forum buduje się rzeczywiste modele , pokazujemy nasz warsztat , a ewentualne projekty przeradzają się w realne modele . Pomagamy , doradzamy i podziwiamy , cenimy modele , a nie umiejętności posługiwania sie programami komputerowymi. To nie to forum . Modelowanie 3d to nie modelarstwo , bo zaprojektowanie samochodu czy krawata w programie 3d to nie jest modelarstwo . Ogólnie serdecznie witam i zapraszam , jeżeli z tych projektów coś będzie rzeczywistego , w przeciwnym razie ja dziękuję , struwanie jakimiś rysunkami z komputera i lanie wody nie bardzo mnie interesuje . Przynajmniej mnie . Znam jedną dyskusje , gdzie facet twierdził , że jego "modelowanie" wymaga tyle samo pracy i umiejętności co budowa realnego modelu , czym rozbawił mnie do łez i zmuszony byłem powiedzieć co myślę o jego "modelarstwie" . Narysował cztery czołgi w trzy tygodnie . Dla jasności :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo_redukcyjne
Obraz dwuwymiarowy przedstawiający obiekt trójwymiarowy to nic innego jak grafika .
Myślę , że gdybyśmy nagle zaczęli pokazywać relacje z budowy naszych modeli na forach o programach 3d , a użytkownicy z for 3d pokazywaliby u nas swoje rysunki i obrazki , to zrobi się niezły bałagan i fora staną się wieloogólnotematyczne , a nie modelarskie czy właśnie te o programach 3d .
http://pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo_redukcyjne
Obraz dwuwymiarowy przedstawiający obiekt trójwymiarowy to nic innego jak grafika .
Myślę , że gdybyśmy nagle zaczęli pokazywać relacje z budowy naszych modeli na forach o programach 3d , a użytkownicy z for 3d pokazywaliby u nas swoje rysunki i obrazki , to zrobi się niezły bałagan i fora staną się wieloogólnotematyczne , a nie modelarskie czy właśnie te o programach 3d .
http://www.iik.suzuki.pl/
- wurcelstock
- Posty: 270
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Modelarstwo w grafice 3D
Muszę się przychylić do opinii Grzegorza.
Sam zajmuję się modelowaniem w 3D (ArchiCAD, Blender, 3D Max, Arrtlantis) w celach zarobkowych i zaliczam to raczej do grafiki. Owszem, wymodelowanie a potem odpowiednie zrenderowanie skomplikowanego okrętu, czołgu czy czego tam jeszcze jest niezwykle satysfakcjonujące ale... to nie modelarstwo. To ilustracja, pomoc przy budowie modelu w realu. Pomoc całkiem spora, bo modelując (rzetelnie) cokolwiek w wirtualu, potem można uniknąć wielu kłopotów z konstrukcją, dopasowywaniem, czy ułożeniem poszczególnych elementów modelu - ale jest to tylko pomoc.
Sam zajmuję się modelowaniem w 3D (ArchiCAD, Blender, 3D Max, Arrtlantis) w celach zarobkowych i zaliczam to raczej do grafiki. Owszem, wymodelowanie a potem odpowiednie zrenderowanie skomplikowanego okrętu, czołgu czy czego tam jeszcze jest niezwykle satysfakcjonujące ale... to nie modelarstwo. To ilustracja, pomoc przy budowie modelu w realu. Pomoc całkiem spora, bo modelując (rzetelnie) cokolwiek w wirtualu, potem można uniknąć wielu kłopotów z konstrukcją, dopasowywaniem, czy ułożeniem poszczególnych elementów modelu - ale jest to tylko pomoc.
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Modelarstwo w grafice 3D
Eldarionix napisał:
Akurat prowadzę zajęcia z multimediów i grafiki komputerowej, głównie w oparciu o pakiet Corela.
Zerkając "z pode łba" na twój wywód to albo jesteś niezmiernie zdolny twierdząc, że „trochę w tym siedzisz”. Pewnie zacząłeś od sierpnia tylko którego roku skoro to grafika 3D, albo wcześniej znałeś w stopniu zaawansowanym dwuwymiarową grafikę wektorową. Jeżeli tak to pochwal sie pracami czy to wektorowymi czy bitmapowymi, bo grafika rastrowa też pewnie nie jest Ci obca.
A najlepiej pokaż co zrobiłeś w 3-D.
Co do modelu praktycznego to proponuję ....a zresztą każdy wie co proponuję.
Czy ktoś z kogi zajmuje się modelarstwem w 3D? Jeśli tak, to (jeśli chce) może się tu wpisać.
Ja sam trochę w tym siedzę, używam Blendera, z którym "znam się" gdzieś od sierpnia.
Akurat prowadzę zajęcia z multimediów i grafiki komputerowej, głównie w oparciu o pakiet Corela.
Zerkając "z pode łba" na twój wywód to albo jesteś niezmiernie zdolny twierdząc, że „trochę w tym siedzisz”. Pewnie zacząłeś od sierpnia tylko którego roku skoro to grafika 3D, albo wcześniej znałeś w stopniu zaawansowanym dwuwymiarową grafikę wektorową. Jeżeli tak to pochwal sie pracami czy to wektorowymi czy bitmapowymi, bo grafika rastrowa też pewnie nie jest Ci obca.
A najlepiej pokaż co zrobiłeś w 3-D.
Co do modelu praktycznego to proponuję ....a zresztą każdy wie co proponuję.
- rczarnec
- Posty: 283
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Modelarstwo w grafice 3D
Ponieważ permanentny brak czasu i praca "w rozjazdach" nie pozwala mi na modelarstwo "realne", to przyglądałem się paru programom graficznym pod kątem przydatności w modelarstwie - zaznaczam, że nie zamiast modelarstwa.
Jeśli chodzi o konkretne programy...
Blender ma podstawową zaletę - jest darmowy, ma dość nieoczekiwane podejście do obsługi, za to jak się go polubi, to Blender polubi i Ciebie.
Zapomnij jednak o Blenderze, jeśli za jego pomocą chcesz przygotować plany modelu, bo nie ma takich możliwości. Lepiej zaopatrz się w jakiś program CAD (jest kilka darmowych w nieco okrojonych wersjach, Google Twoim przyjacielem).
Wizualizacja modeli ma tyle wspólnego z prawdziwym modelarstwem co metafizyka z fizyką, ale zgadzam się z Tomkiem, że doskonale przygotowuje do budowy prawdziwego modelu.
Jeśli chodzi o konkretne programy...
Blender ma podstawową zaletę - jest darmowy, ma dość nieoczekiwane podejście do obsługi, za to jak się go polubi, to Blender polubi i Ciebie.


Zapomnij jednak o Blenderze, jeśli za jego pomocą chcesz przygotować plany modelu, bo nie ma takich możliwości. Lepiej zaopatrz się w jakiś program CAD (jest kilka darmowych w nieco okrojonych wersjach, Google Twoim przyjacielem).
Wizualizacja modeli ma tyle wspólnego z prawdziwym modelarstwem co metafizyka z fizyką, ale zgadzam się z Tomkiem, że doskonale przygotowuje do budowy prawdziwego modelu.
Pozdrowienia
Robert Czarnecki
Robert Czarnecki
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Modelarstwo w grafice 3D
Przez jakiś czas walczyłem w 3ds z okrętami i stateczkami ale jednak wole chyba zapychać płuca pyłem drewnianym :)
pozdrawiam






pozdrawiam
Kilo wody pod stopą!
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Modelarstwo w grafice 3D
No ja "pierdziulę" :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Adam pełen szacunek dla grafiki. !!!
Super, jak Ty to robisz. Na prawdę, coś niezwykłego.
Gratuluję bo wiem ile czasu i wiadomości trzeba posiadać aby
stworzyć tego typu grafikę.
Ze swej strony to mam "kryzys wieku późnośredniego"
Niestety za wcześnie się urodziłem :( :(
Nie dam rady. U mnie tylko 2-D
Rysunek techniczny ale za to odręczny, suwak logarytmiczny,
liczydło, piła ręczna, czasami coś z silnikiem ....
no i Dżonka....
Biorę się za "Crossa SST", bo trzeba odreagować.
P.S.
Te komnputery to nas kiedyś zastąpią w dziedzinie
przyrostu naturalnego i będzie "wyż demograficzny".
No ale wtedy będzie więcej relacji foto lub nawet avi...
Nawiązując do odpowiedzi w temacie:
Młody Kolego Eldarionix trochę chyba przegiąłeś,
obym się mylił.
Wszak dużo jest młodzieży asertywnej ....
Dawaj swoje prace a rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
No i Dżonkę zaczynaj, bo tego Ci nie odpuścimy.
Tak na marginesie to Dżonka może być w 3D
....albo nawet 4D jak do 3D czas odpowiedzi dodamy.
Albowiem Czas jest 4-tym wymiarem.... Filozoficznie rzecz ujmując.
Zawsze go mało.
Obyśmy się doczekali czegokolwiek w Twoim wykonaniu
Adam pełen szacunek dla grafiki. !!!
Super, jak Ty to robisz. Na prawdę, coś niezwykłego.
Gratuluję bo wiem ile czasu i wiadomości trzeba posiadać aby
stworzyć tego typu grafikę.
Ze swej strony to mam "kryzys wieku późnośredniego"
Niestety za wcześnie się urodziłem :( :(
Nie dam rady. U mnie tylko 2-D
Rysunek techniczny ale za to odręczny, suwak logarytmiczny,
liczydło, piła ręczna, czasami coś z silnikiem ....
no i Dżonka....
Biorę się za "Crossa SST", bo trzeba odreagować.
P.S.
Te komnputery to nas kiedyś zastąpią w dziedzinie
przyrostu naturalnego i będzie "wyż demograficzny".
No ale wtedy będzie więcej relacji foto lub nawet avi...
Nawiązując do odpowiedzi w temacie:
Młody Kolego Eldarionix trochę chyba przegiąłeś,
obym się mylił.
Wszak dużo jest młodzieży asertywnej ....
Dawaj swoje prace a rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
No i Dżonkę zaczynaj, bo tego Ci nie odpuścimy.
Tak na marginesie to Dżonka może być w 3D
....albo nawet 4D jak do 3D czas odpowiedzi dodamy.
Albowiem Czas jest 4-tym wymiarem.... Filozoficznie rzecz ujmując.
Zawsze go mało.
Obyśmy się doczekali czegokolwiek w Twoim wykonaniu
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Modelarstwo w grafice 3D
Wchodzę na koge, po dość długim czasie... i co widzę?...
Ano, nic sie z grubsza nie zmieniło..."relacja z budowy..." , 15 strton i...pier....... w bambus...żenada!
Nasuwa mi sie tylko jeden wniosek...admin ma w dupie jakośc strony(czyt, treść, sens...etc.) liczy się tylko ilośc odwiedzin dziennie???...
Ano, nic sie z grubsza nie zmieniło..."relacja z budowy..." , 15 strton i...pier....... w bambus...żenada!
Nasuwa mi sie tylko jeden wniosek...admin ma w dupie jakośc strony(czyt, treść, sens...etc.) liczy się tylko ilośc odwiedzin dziennie???...
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Modelarstwo w grafice 3D
Powtórzę to co kiedyś pisałem.
…..a pisałem parę postów do nasto- latków zachęcając do budowy Dżonki,
oferując pomoc i niektórym nawet fornir, ale jak grochem o ścianę.
Nie pisze tu o wszystkich młodych kolegach, z których większość
zaczyna modele na jakie ich stać. I Tych szanuję….
Myślę, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Zbudowanie modelu „klasy” Karl & Mary ,do
której jest dokumentacja i plany jest trudne. Mając dość dobrze wyposażony warsztat zajmuje to ok. 1 roku.
Natomiast zbudowanie modelu GH ( nie mówiąc o planach 3D co jest przedsięwzięciem dla biura projektowego )
, V, RL czy ST, to przedsięwzięcie na lata i to pod warunkiem jeżeli ma się niezbędne doświadczenie w budowie.
Samo zebranie materiałów to proces również długotrwały.
Żeby się nie powtarzać, Hadżi świetnie to ujął w Swoim artykule http://koga.net.pl/content/view/469/278/.
Od siebie dodam…..po raz kolejny...
Jest Dżonka, ma plany, ma bogatą ilustrowaną technologie wykonania,
ma w miarę proste żagle, choć też Ci co ja budowali stwierdzą, że nie są one wcale takie proste.
Jest „super tania” w budowie i można na niej eksperymentować, doskonaląc przy tym swój warsztat.
Jest duża szansa na ukończenie takiego modelu i poznanie szeregu technik niezbędnych przy budowie modeli bardziej skomplikowanych.
Dlatego młodzi Koledzy, bez urazy, ale nie budujcie swoich modeli w wyobraźni, bo jest ona w tym wieku trochę wybujała,
a zabierzcie się za coś prostszego niż ładnie wyglądające modele z górnej półki.
Dobre plany są w cenie średniego modelu z zestawu. I nie można ich skanować, bo są najczęściej na arkuszach A0 (pomijając sprawę praw autorskich.
A plany z Inetu mogą służyć jako plany poglądowe lub jako papier do „d” (byle nie kredowy) .
Jest tu jednak pewien wyjątek …
…. bardzo dobrymi (i to z dokumentacja foto) planami Internetowymi są plany Dżonki.
Jest to wbrew pozorom bardzo milusi modelik.
Jak ktoś chce można powiększyć i zrobić naprawdę sporych rozmiarów model (choć ten na planach ma rozmiar najodpowiedniejszy)
I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód. A zdolni młodzi koledzy niech chociaż go przeczytają.
Ogólnie to Stefan ma "trochę dużo" racji.
Załączam grafikę "4-D". To też jest model..
Starszych Kolegów proszę o wybaczenie. Powinienem temat zignorować.
Niemniej jako "belfer" pozwoliłem sobie na ustosunkowanie się do tego postu...
Wielokrotne tłumaczenie czasami odnosi skutek. Choć zaczynam w to wątpić.

…..a pisałem parę postów do nasto- latków zachęcając do budowy Dżonki,
oferując pomoc i niektórym nawet fornir, ale jak grochem o ścianę.
Nie pisze tu o wszystkich młodych kolegach, z których większość
zaczyna modele na jakie ich stać. I Tych szanuję….
Myślę, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Zbudowanie modelu „klasy” Karl & Mary ,do
której jest dokumentacja i plany jest trudne. Mając dość dobrze wyposażony warsztat zajmuje to ok. 1 roku.
Natomiast zbudowanie modelu GH ( nie mówiąc o planach 3D co jest przedsięwzięciem dla biura projektowego )
, V, RL czy ST, to przedsięwzięcie na lata i to pod warunkiem jeżeli ma się niezbędne doświadczenie w budowie.
Samo zebranie materiałów to proces również długotrwały.
Żeby się nie powtarzać, Hadżi świetnie to ujął w Swoim artykule http://koga.net.pl/content/view/469/278/.
Od siebie dodam…..po raz kolejny...
Jest Dżonka, ma plany, ma bogatą ilustrowaną technologie wykonania,
ma w miarę proste żagle, choć też Ci co ja budowali stwierdzą, że nie są one wcale takie proste.
Jest „super tania” w budowie i można na niej eksperymentować, doskonaląc przy tym swój warsztat.
Jest duża szansa na ukończenie takiego modelu i poznanie szeregu technik niezbędnych przy budowie modeli bardziej skomplikowanych.
Dlatego młodzi Koledzy, bez urazy, ale nie budujcie swoich modeli w wyobraźni, bo jest ona w tym wieku trochę wybujała,
a zabierzcie się za coś prostszego niż ładnie wyglądające modele z górnej półki.
Dobre plany są w cenie średniego modelu z zestawu. I nie można ich skanować, bo są najczęściej na arkuszach A0 (pomijając sprawę praw autorskich.
A plany z Inetu mogą służyć jako plany poglądowe lub jako papier do „d” (byle nie kredowy) .
Jest tu jednak pewien wyjątek …
…. bardzo dobrymi (i to z dokumentacja foto) planami Internetowymi są plany Dżonki.
Jest to wbrew pozorom bardzo milusi modelik.
Jak ktoś chce można powiększyć i zrobić naprawdę sporych rozmiarów model (choć ten na planach ma rozmiar najodpowiedniejszy)
I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód. A zdolni młodzi koledzy niech chociaż go przeczytają.
Ogólnie to Stefan ma "trochę dużo" racji.
Załączam grafikę "4-D". To też jest model..
Starszych Kolegów proszę o wybaczenie. Powinienem temat zignorować.
Niemniej jako "belfer" pozwoliłem sobie na ustosunkowanie się do tego postu...
Wielokrotne tłumaczenie czasami odnosi skutek. Choć zaczynam w to wątpić.
