zjazd Kogi 2010

[JurekBin]

A ja poproszę o wpisanie mnie na listę noclegową.
Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się podjechać.

[artur]

Może i ja dam radę przylecieć na Wielki Zjazd zobaczymy jak mi się ułoży harmonogram pracy , będę wiedział pod koniec Czerwca co i jak dalej ;)

[wurcelstock]

Ja również proszę o wpisanie na listę.
Jeszcze nic pewnego ale będę robił wszystko, żeby dojechać tym razem

Tomek

[myszor]

Witam . Do Tczewa nie mam daleko i jeżeli żaden kataklizm mi nie przeszkodzi to będę na pewno . Musze poznać osobiście kolegów z którymi tu pisze i toczę nieraz „wojnę „ . Willema nie przywiozę bo nie będzie jeszcze skończony a roboty jest przy nim jeszcze dużo . Noclegu mi nie trzeba bo mam blisko dom . No chyba że nie trafie do niego po spotkaniu z ” Bracią Szkutniczą „ Cieszę się na to spotkanie . Pozdrawiam .:)

[Kon_Bar]

myszor napisał:

Willema nie przywiozę bo nie będzie jeszcze skończony a roboty jest przy nim jeszcze dużo .

No i co z tego, że niedokończony? "Anatomie" zawsze są mile widziane. :D Zbyszek był w zeszłym roku z "koszykiem na jabłka" a teraz zmienił jego nazwę na "La Diligente".

Noclegu mi nie trzeba bo mam blisko dom .

Oj, oj... :evil:

[myszor]

No to jak jest z tymi modelami ? Jerry napisał że priorytetem będą ukończone modele i teraz zgłupiałem czy pchać się z szczątkowym Willemem . A jak Wy koledzy ? Przywoźicie niedokończone .

[stefan]

Spokojnie możesz zabrać nie dokończony, zaczęty, możesz nawet mieć wirtualny, no wiesz, taki co masz zamiar kiedyś tam zbudować ;)
Ja zabiore bańkę bimbru ;)

[jerry_bee]

Stefan, a Ty tą bańkę weźmiesz pełną, rozpoczętą, czy taką co to ją dopiero kiedyś zrobisz?

[grzegorz75]

Proszę mnie wpisać na listę z noclegiem . Do domu mam też blisko , ale nie mam zamiaru latać zmelanżowany w te i nazad .

[krzysztof]

Model Gretel dowiozę, to co będzie z łodzi również, jeśli nieskończone modele są również pożądane. Będziemy z Elą w sobotę przejazdem. W tym czasie jesteśmy w Borach Tucholskich na rowerach.