Metal zagruntowany podkładem akrylowym Games Workshop "Skull White" (polecam, mimo głupiej nazwy świetnie kryje, trzyma i nie zalewa detali), akryle Valejo

No i testowy fragment pokrycia burt. Fornir dwustronnie lakieruję czerwonym lakierem akrylowym. Raz- dzięki temu mniej strzępi się przy cięciu gilotyną a dwa- przy szlifowaniu widać lepiej nierówności. Po przeszlifowaniu pójdzie na to lakier bezbarwny, kolejny szlif, 70909 Valejo, bezbarwny i ... póki co tyle.
.

A- jeśli ktoś chciałby "zestawowe" obramowania furt- poproszę adres pocztowy.