W następnym poście kolega graonmar pokaże...
jak wykonać model żaglowca z epoki, na przykładzie Endevoura...
Szkuner rejowy Berbice
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Zrobiłem haczyki na 32 bloczkach.
Teraz trzeba zrobić 16 takich talii.
Takie haczyki jak Adama
robiłbym ... pewnie z rok.
Ale te moje też mi "sie podobywują"
Sposób wykonania uchwytu na linę.
W samych dłoniach tego zrobić nie można.
Teraz trzeba zrobić 16 takich talii.
Takie haczyki jak Adama
robiłbym ... pewnie z rok.
Ale te moje też mi "sie podobywują"
Sposób wykonania uchwytu na linę.
W samych dłoniach tego zrobić nie można.
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
No to jedna armata zrobiona.
Kupa malutkich części.
Trudność polega na tym, że odkleić lawet
od pokładu już nie można. Robię na zamocowanych na pokładzie.
Wolałbym zrobić 10 szkieletów dżonki.
Na dzisiaj KONIEC.
Kupa malutkich części.
Trudność polega na tym, że odkleić lawet
od pokładu już nie można. Robię na zamocowanych na pokładzie.
Wolałbym zrobić 10 szkieletów dżonki.
Na dzisiaj KONIEC.
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Szkuner rejowy Berbice
RomekS pisze:No to jedna armata zrobiona.
Kupa malutkich części.
Trudność polega na tym, że odkleić lawet
od pokładu już nie można. Robię na zamocowanych na pokładzie.
Wolałbym zrobić 10 szkieletów dżonki.
NO i sam powiedz, nie lepiej teraz wygląda?
Mnie się podoba, myślę że warto było Cię opierniczyć

- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Lepiej. I roboty nie jest aż tak dużo.
Jutro zrobię pozostałe.
Linki jeszcze poukładam.
OPR jest mobilizujące.
Jutro zrobię pozostałe.
Linki jeszcze poukładam.
OPR jest mobilizujące.
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Czasami lepiej coś zrobić od nowa, niż naprawiać stare.
Tak było w przypadku lin armatnich.
Łatwiej było zrobić nowe oczka niż rozginać i kaleczyć stare.
Od rana wymieniłem wszystkie główne liny armat.
Założenie talii to już formalność.
Udało mi się powiercić dodatkowe otwory w lawetach
bez odrywania armat od pokładu.
Dwa pracowite dni i ....można..
Tak było w przypadku lin armatnich.
Łatwiej było zrobić nowe oczka niż rozginać i kaleczyć stare.
Od rana wymieniłem wszystkie główne liny armat.
Założenie talii to już formalność.
Udało mi się powiercić dodatkowe otwory w lawetach
bez odrywania armat od pokładu.
Dwa pracowite dni i ....można..
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Mam bloczki od Mirka
a "trójkąty" i knagi od "lasera".
Zrobiłem na zapas (na 100 lat) z 1 mm preszpanu.
Próbuje wiązać linki.
Ten mały szkuner mimo , że w skali 1"48 ma
elementy wyposażenia jak duży okręt w skali 1:100.
A tej skali nienawidzę (niedowidzę).
Wiązanie jest chyba jak w b) ....albo może jednak w a)
sprawdzę jeszcze w "normalnej literaturze".
a "trójkąty" i knagi od "lasera".
Zrobiłem na zapas (na 100 lat) z 1 mm preszpanu.
Próbuje wiązać linki.
Ten mały szkuner mimo , że w skali 1"48 ma
elementy wyposażenia jak duży okręt w skali 1:100.
A tej skali nienawidzę (niedowidzę).
Wiązanie jest chyba jak w b) ....albo może jednak w a)
sprawdzę jeszcze w "normalnej literaturze".
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Szkuner rejowy Berbice
RomekS pisze:Mam bloczki od Mirka
a "trójkąty" i knagi od "lasera".
Wiązanie jest chyba jak w b) ....albo może jednak w a)
sprawdzę jeszcze w "normalnej literaturze".
Chopie! bój się Boga! abo kominiorza, ale wywal te trójkąty, nie dość że to paskudne to jeszcze nie takie jak ma być. Ja tam się nie znam ale widziałem w jednej książce, one majom być takie bardziej jajkowate, lina ma te jajko oplatać.("....albo może jednak w a)" )
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Poprawiłem obcinając rogi.
Mogę wypalić drugie, ale przy tej wielkości .... Kto to zobaczy ?
Szkuner ma ukończone fały armat (wszystkich 8-miu).
Zabieram sie za jufersy.
Jednak narysowałem bardziej poprawne.
Mogę wypalić drugie, ale przy tej wielkości .... Kto to zobaczy ?
Szkuner ma ukończone fały armat (wszystkich 8-miu).
Zabieram sie za jufersy.
Jednak narysowałem bardziej poprawne.
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner rejowy Berbice
Jufersy muszą być (w miarę ) powtarzalne.
W taki sposób zrobiłem 14 mocowań dolnych jufersów.
Przedstawiam jak zrobiłem, bo można przedstawić
ostatnią fotkę i powiedzieć
oto co zrobiłem (ostatnia fotka).
Na jedno wychodzi.....jeden ....(cenzura)
nawet łatwiej, bo po wykonaniu robi się jedną fotkę.
Niemniej starajmy się pokazać jak
bo to jest jest bardziej dydaktyczne.
Może trudniejsze bo trzeba aparat wyciągnąć, pracę spowolnić, fotki obrobić, napisy powstawiać
"od tylca" dodać w postaci załączników.
Ale co tam.
Te "pseudoszczypce" to przypiłowane drewniane klamerki do bielizny.
Plastikowe się nie nadają jako "przytrzymki" do lutowania.
O czernidle już pisałem.
A, ....drut jest z ośmiożyłowej skrętki Kat.5
Dla "badaczy teoretyków"...
(skala 50 x 0,3mm (po rozklepaniu 0,5 = 25 mm)
czyli 25 mm lekko spłaszczony stalowy pręt oplatał krążek jufersa.
Co prawdopodobnie mogło być zgodne z rzeczywistością.
Chociaż ????? Może miał 39 mm ....???
Najwyżej przy.....le młotkiem
.
Ale wtedy zwiększy swój wymiar ponadnormatywnie co może być szkodliwe.
W taki sposób zrobiłem 14 mocowań dolnych jufersów.
Przedstawiam jak zrobiłem, bo można przedstawić
ostatnią fotkę i powiedzieć
oto co zrobiłem (ostatnia fotka).
Na jedno wychodzi.....jeden ....(cenzura)
nawet łatwiej, bo po wykonaniu robi się jedną fotkę.
Niemniej starajmy się pokazać jak
bo to jest jest bardziej dydaktyczne.
Może trudniejsze bo trzeba aparat wyciągnąć, pracę spowolnić, fotki obrobić, napisy powstawiać
"od tylca" dodać w postaci załączników.
Ale co tam.
Te "pseudoszczypce" to przypiłowane drewniane klamerki do bielizny.
Plastikowe się nie nadają jako "przytrzymki" do lutowania.
O czernidle już pisałem.
A, ....drut jest z ośmiożyłowej skrętki Kat.5
Dla "badaczy teoretyków"...
(skala 50 x 0,3mm (po rozklepaniu 0,5 = 25 mm)
czyli 25 mm lekko spłaszczony stalowy pręt oplatał krążek jufersa.
Co prawdopodobnie mogło być zgodne z rzeczywistością.
Chociaż ????? Może miał 39 mm ....???
Najwyżej przy.....le młotkiem

Ale wtedy zwiększy swój wymiar ponadnormatywnie co może być szkodliwe.