
NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
A tak w XIX wieku smołowano w Boltimore liny clipprów
))) Tylko szmatki mieli większe. TROSZKĘ WIĘKSZE.

- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Pomysł ze smołowaniem lin bardzo fajny, ale czy nie lepiej i wygodniej robić to przed założeniem lin na model ?
Pozdrawiam Mirek Rybus
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Tak jest wygodniej
, choć jeśli nakłada się gęstą farbę to po wyschnieciu są na tyle sztywne, że trudniej się układają. Czasami robię tak ze rozrabiam farbke z rozpuszczanikiem i wtedy linki tak nie sztywnieja. Albo jak tutaj na zdjęciu, wcześniej przygotowałem pętlę, by nie wybrudzić masztu, naciagnołem sztag a potem go wysmołowałem.

- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Postanowiłem zmniejszyć średnice wtyków - po przejrzeniu zdjęć Pride of Boltimore II i Lynxa uznałem, że są zbyt toporne. Stare okucia noku trzeba było zastąpić nowymi. Zdecydowałem się wykonać je tą samą techniką co delfiniak.
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Oswald pisze:Postanowiłem zmniejszyć średnice wtyków
Oczywiście powinno być wytyków. Dzięki za zwrócenie uwagi.
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Witam po wakacyjnej przerwie
Jestem zwolennikiem teorii która mówi, że żeby zbudować dobry model trzeba rozumieć to co się buduje, a niema lepszego sposobu na zrozumienie żaglowca jak wejść na pokład, postawić szmaty i sprawdzić jak to działa w praktyce. Jeśli nie na pokładzie brygantyny to przynajmniej na slupie.
Więc chociaż praca nad modelem nie posunęła się do przodu wracam z nowym zapałem do stoczni
)))

Jestem zwolennikiem teorii która mówi, że żeby zbudować dobry model trzeba rozumieć to co się buduje, a niema lepszego sposobu na zrozumienie żaglowca jak wejść na pokład, postawić szmaty i sprawdzić jak to działa w praktyce. Jeśli nie na pokładzie brygantyny to przynajmniej na slupie.
Więc chociaż praca nad modelem nie posunęła się do przodu wracam z nowym zapałem do stoczni

- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Ostatni zacząłem używać tej oto oksydy. Daje całkiem przyzwoity efekt i jest trwalsza od farbki.
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Generalnie pomalutku dłubie przy olinowaniu
- Oswald
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2012, 09:09
Re: NewPort Boltimore Clipper Mamoli 1:57
Nareszcie udało mi się znaleźć materiał na szyby w świetliku. Te z zestawu były tragiczne, a cienka pleksi z okładek segregatorów, tez nie dawała pożądanego efektu. No i wpadło mi w oko coś takiego
)))
